Lutowe mamusie 2025

[hemoglobina]

Ja się zastanwialm w poprzedniej ciazy lekarz kazał mi zrobic na pocztku progesteron. W tej nic nie mówił o badaniu.
Teraz mam jeszcze przed 7dni brać duphaston. Zastwniam się czy nie zbadać gdy skończę brać

Duphaston nie wychodzi we krwi, więc możesz badać nawet teraz.

 

[xmajloxx]

Ja miałam mieć dziś wizytę a niestety została odwołana do tego strasznie mnie dziś boli głowa...... robiłam już i drzemkę i kompres na czoło i nic nie pomaga masakra jakaś

 

[Krateczka]

Ja jestem tak wykończona, tak niedospana, wiecznie senna i zmęczona, że już mi się to w głowie nie mieści Mam toootalnie dość. Jako tako funkcjonuję, a o 17 robię się dętka totalna, do tego dochodzą mdłości. Ukrop mnie wykańcza. Dramacik jakiś. Dzisiaj mam pierwszą wizytę i totalnie się stresuję, aż mnie rozwolnienie od tego złapało

Witaj w klubie, ja tez ledwo żyje. Nie nadaje się do chodzenia w ciazy. Nigdy więcej

 

[mEwa_87]

Ja dołączam do klubu przyszłych mam beż energii szczególnie w taki upał.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Mimo bardzo obfitego krwawienia dzidziuś ma się dobrze. Obecnie jestem w 9t4d.
Chcę dołączyć do wątku prywatnego.

 

[Crazylalafresh]

Ja miałam mieć dziś wizytę a niestety została odwołana do tego strasznie mnie dziś boli głowa...... robiłam już i drzemkę i kompres na czoło i nic nie pomaga masakra jakaś

To współczuję... A wizyty tak uspokajają... Mi bardzo ulgę w bólu głowy daje to co na zdjęciu i trzymam to przed nałożeniem na czoło jeszcze z 1h w lodówce. Może spróbujesz?

 

[la_mariquita]

Witaj w klubie, ja tez ledwo żyje. Nie nadaje się do chodzenia w ciazy. Nigdy więcej

Ja w każdej ciąży mam energię na zerowym poziomie, w tej w dodatku te mdłości i zmęczenie gigantus. Już mam po kokardę, a to dopiero początek. Aż się boję pomyśleć, co to będzie pod koniec znowu zadyszka, wielki brzuch, zatwardzenia, wieczne bąki

 

[la_mariquita]

Ja dołączam do klubu przyszłych mam beż energii szczególnie w taki upał.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Mimo bardzo obfitego krwawienia dzidziuś ma się dobrze. Obecnie jestem w 9t4d.
Chcę dołączyć do wątku prywatnego.

gratuluję! Dużo zdrówka

 

[Crazylalafresh]

Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim

 

[Crazylalafresh]

Ja dołączam do klubu przyszłych mam beż energii szczególnie w taki upał.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Mimo bardzo obfitego krwawienia dzidziuś ma się dobrze. Obecnie jestem w 9t4d.
Chcę dołączyć do wątku prywatnego.

Dobrze że u dzidziusia wszystko w porządku Wiadomo skąd takie krwawienie?

 

[mEwa_87]

Dobrze że u dzidziusia wszystko w porządku Wiadomo skąd takie krwawienie?

Nie wiadomo. Ani na IP ani wczoraj na wizycie kontrolnej nie było widać na usg nic niepokojącego. Może był jakiś krwiak lub w niszy po pierwszej cesarce zebrała się krew. Teraz jeszcze bardziej się martwię o dzidzię, zwłaszcza że mam już za sobą stratę