Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

[Charlotte9]

A ja jestem na tym etapie, że jak tylko widzę 2 kreski to zaczynam panicznie myśleć nad imieniem, żeby już mieć gotowe jak będę rejestrować kolejne martwe urodzenie w USC.

Ja od lat mam wybrane, wymarzone imie dla dziewczynki ale dopiero ostatnio zaczęłam się zastanawiać co by było gdybym zaczęła ją tak nazywać (jeszcze będąc w ciąży) a potem nie daj Boże poroniła.. Dlatego stwierdziłam że chyba nie ma co się wychylać z nazywaniem we wczesnej ciąży czy ogłaszaniem jej całemu światu. I oczywiście nieraz już myślałam jak ogłoszę najbliższym- rodzicom, teściom czy rodzeństwu nowinę ale słysząc ciągle i czytając na forach o poronieniach zaczęłam się zastanawiać czy to po wyjściu z pierwszej wizyty na której będzie serduszko to nie za wcześnie.. Jeśli oczywiście bym do tego momentu wytrzymała i nie wypaplała im zaraz po wyniku drugiej bety Reszte świata planuje powiadomić po badaniach połówkowych o ile rodzina się wcześniej nie sprzeda (a to bardzo prawdopodobne)

 

[madziulix]

Mnie by chyba zabiło jakbym wybierała ubranka, mebelki itd. Absolutnie tego nie robie, bo wtedy przy każdym negatywie albo okresie bardziej bym przeżywała.

 

[LadyCaro]

Ja od lat mam wybrane, wymarzone imie dla dziewczynki ale dopiero ostatnio zaczęłam się zastanawiać co by było gdybym zaczęła ją tak nazywać (jeszcze będąc w ciąży) a potem nie daj Boże poroniła.. Dlatego stwierdziłam że chyba nie ma co się wychylać z nazywaniem we wczesnej ciąży czy ogłaszaniem jej całemu światu. I oczywiście nieraz już myślałam jak ogłoszę najbliższym- rodzicom, teściom czy rodzeństwu nowinę ale słysząc ciągle i czytając na forach o poronieniach zaczęłam się zastanawiać czy to po wyjściu z pierwszej wizyty na której będzie serduszko to nie za wcześnie.. Jeśli oczywiście bym do tego momentu wytrzymała i nie wypaplała im zaraz po wyniku drugiej bety Reszte świata planuje powiadomić po badaniach połówkowych o ile rodzina się wcześniej nie sprzeda (a to bardzo prawdopodobne)

też mam już wybrane imię dla dziewczynki. Najgorsze jest to, ze jak je wybrałam, to jeszcze nie było tak popularne a teraz już jest i pewnie bym myślała o innym. Ale nie ma co rozkminiać.

 

[wrobelmm]

A jakiś konkretny ten q10 polecacie?

Teraz kupiłam ten: UBICHINOL KOENZYM Q10 UbiquinoL 100mg 60szt, a wcześniej miałam ten: Suplement diety KenayAG Ubichinol V100 koenzym Q10 kapsułki 40,8 g 60 szt.

 

[wrobelmm]

On przyjmuje w Krakovi tak?
(Tak wyczytałam w necie)
Tak się zastanawiam czy się nie zapisać do niego
Bo niby mam tą swoją ginekolog ale czy ona mnie dalej jakoś sensownie poprowadzii to nie wiem.

Tak, w Krakovi

W. jest sympatyczny i bez zadęcia, trochę śmieszek, ale konkretny - bez owijania w bawełnę czy głaskania po główce. A w samej klinice jest wg mnie hmmm swojsko (mniej formalnie niż w Bocianie) - tylko miejsca w poczekalni jest znacznie mniej, przez co, gdy jest więcej ludzi, ma się uczucie tłoku.

 

[BellaIza22]

Poproszę 6.02

 

[wrobelmm]

@wrobelmm czyli przenosicie się do doktora W. i in vitro w KrKOvi? Cieszę się że ta wizyta Cię uspokoiła a co z Twoim obecnym lekarzem? Robisz ghosting czy będziesz tłumaczyć zmianę planów?

Tak, będziemy robić w KrakOvi - to była szybka decyzja i podjęliśmy ją w zasadzie bez jakiejś dyskusji

Właśnie mi przypomniałaś, że muszę tam zadzwonić i odwołać wszystkie wizyty, bo mam je rozpisane na cały miesiąc Powiem, że odkładamy temat, bez zbędnego tłumaczenia

 

[Motylkowa!]

Ja w czasie kiedy przygotowywaliśmy się na ciążę i robiłam podstawowe badania to oglądnęłam cały internet z polecajkami co kupić niemowlakom, jakie wózki, babybrezzy, babyhugi czy butelki. Miałam wybrane imię, lekarza do prowadzenia ciąży i wymyślone sposoby jak powiemy rodzicom o ciąży. Heh… naiwna ja dwa lata minęły od tego czasu a bejbika dalej nie ma, więc już nie myślę w ogóle o dziecku, bo stało się czymś totalnie nieosiągalnym…. Na razie skupiam się na diagnostyce i pogłębianiu wiedzy jak w ogóle zajść w tą ciążę

 

[wrobelmm]

też mam już wybrane imię dla dziewczynki. Najgorsze jest to, ze jak je wybrałam, to jeszcze nie było tak popularne a teraz już jest i pewnie bym myślała o innym. Ale nie ma co rozkminiać.

Imię dla dziewczynki też mamy wybrane - i ten wybór nie zmienił się po ostatnim poronieniu. Chociaż też słyszałam ostatnio, że stało się w minionym roku bardzo popularne

 

[Motylkowa!]

Tak, będziemy robić w KrakOvi - to była szybka decyzja i podjęliśmy ją w zasadzie bez jakiejś dyskusji

Właśnie mi przypomniałaś, że muszę tam zadzwonić i odwołać wszystkie wizyty, bo mam je rozpisane na cały miesiąc Powiem, że odkładamy temat, bez zbędnego tłumaczenia

Mam nadzieję że będziesz zadowolona z nowej kliniki jak wszystko pójdzie z planem to też tam będę robić ivf pewnie w drugiej połowie roku.