reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

LISTA KWIETNIOWYCH MAMUŚ

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Magdaleona jak to osobno ???? w szpiatlu gdzie bede rodzic sa sale dwuosobowe z lozeczkami dla dzieci, i caly czas maluch jest z mama,od momentu gdy przyszedl na swiat do wyjscia do domku. Polozna jedynie myje ale tez na tej samej sali i na moich oczach. Moze dopytaj sie czy nie maja takich sal na tym oddziale ???.
 
reklama
moja Gabrysia była ze mna prawie cały czas, w pierwszej dobie mi ją tylko zabrali bo musiała byc pod kroplówką
Magdaleona ;-)
 
W moim szpitalu jest inaczej. Są sale dla noworodków, gdzie mają naprawdę dobrą opiekę. Dzieciaczki są przywożone na sale do mam o 8 rano i zabierane o 21 wieczorem. W ciągu dnia są brane na badania i kąpiel, a przewijane są przy mamie ale mama tego nie robi jak nie ma siły. Jak chce może iść i zabrać wszystko co potrzebne i sama się zająć dzieckiem. Pieluszki i wszystkie akcesoria są na korytarzach.
W nocy jak się ma ochotę to przynoszą maluszki do karmienia, a jak mama się źle czuje i chce się wyspać to nikt nie robi z tego problemu i nie krytykuje że jest się złą matką - po porodzie to jest jedyna chwila żeby się zregenerować - wszystkie mamy, które tam rodziły z perspektywy czasu bardzo sobie właśnie to ceniły że w nocy mogły się wyspać. Potem w domu to już wiadomo... różnie bywa!
 
Magdaleona dobrze ze wszystko jest w szpitalu co potrzebne dla dziecka. Ja w sumie wolałabym miec dziecko przy sobie tak jak było z Gabrysią. Sama przewijałam i karmiłam. Pielegniarki przychodziły kąpać dzidzię, wazyc i zabierać na badania lub szczepionki. ale to tylko na chwile. U nas w Wawie wszystkiego załują jeśli chodzi o pieluszki, nawet tetrowych w szpitalu brakuje
 
Hejka!
Ewach - ja też korzystałam z tej listy :)
U mnie w szpitalu (szpital przyjazny dziecku) jest tak że dziecko jest stale z matką od chwili urodzin. Jest bardzo dużo plusów takiego czegoś ale wydaje mi się ze są też minusy. Po prostu nie ma czasu na odpoczynek po porodzie, przynoszą dziecko i trzeba się nim zajmować czy ma ktoś siłę czy nie. Magdaleona u Ciebie w szpitalu przynajmniej sobie odpoczniesz.
Natomiast dla dziecka musze mieć tylko pampersy i chusteczki, wszystko inne zapewnia szpital, ubranko przywiezie mi mąż dopiero jak będziemy wychodzić.
 
Iza mi tez mąż przywiezie wszystko na wyjscie
ale pamietam ze o sztućce musiałam sie upomniec
niestety tak to chyba jest we wszystkich szpitalach warszawskich
 
Z tego co wiem, to różnie jest też rozwiązywana sytuacja po cc. W Bielańskim w Wawie dopóki mama nie znajdzie się na sali poporodowej i nie stanie na własne nogi dzieckiem się sama nie opiekuje.
 
a ja dziś znowu oglądałam fajny program w tv i było o pierwszej dobie po porodzie, z najważniejszych porada to była chyba taka żeby nie starać się być od razu idealną mamą i potrafić się przyznać, że jest się zmęczonym fizycznie i psychicznie... a i większość dzieci jest mocno aktywnych do 2godzin po porodzie a później sobie smacznie odsypia i czasem nawet mamy się martwią, że dzidzi nie budzi się na amciu ale to całkiem normalne i ten czas trzeba wykorzystać na regeneracje sił ;)
ja się ciesze, że dzidzia będzie cały czas od razu przy mnie - zresztą inaczej sobie tego nie wyobrażam, ale to chyba indywidualna sprawa :)
 
napewno po cesarce jest inaczej z dzieckiem niz po porodzie naturalnym ... matka jest w innym stanie;
ja nie krytykuje absolutnie oddzielnego pokoju dla dzieci ... bylam po prostu zaskoczona bo pierwszy raz sie z tym spotykam w naszych czasach ... najwazniejsze zeby nam to odpowiadalo :)
 
reklama
kosmi pisze:
a ja dziś znowu oglądałam fajny program w tv i było o pierwszej dobie po porodzie, z najważniejszych porada to była chyba taka żeby nie starać się być od razu idealną mamą i potrafić się przyznać, że jest się zmęczonym fizycznie i psychicznie... a i większość dzieci jest mocno aktywnych do 2godzin po porodzie a później sobie smacznie odsypia i czasem nawet mamy się martwią, że dzidzi nie budzi się na amciu ale to całkiem normalne i ten czas trzeba wykorzystać na regeneracje sił ;)
Czyzby program "A mama tez lekarz" na TvnStyle? :> :) ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry