Jejku, jak mnie od rana spojenie łonowe boli.... ciężko mi sie ruszać a umówiłam sie dziś na małe ploty z kumpelą. Nie wiem jak sobie pomóc.
Co do przedszkola to powiem Wam, że moje dziecie poszło do złobka jak miało pół roku, ogromnie to przeżyłam bo nawet siedzieć nie umiała a już ją musiałam oddać. Oczywiście potem z przedszkolem juz nie było najmniejszych kłopotów, zresztą w ogole ona jest niesłychanie uspołeczniona. W przedszkolu dzieciom jest dobrze i myślę że jest ono potrzebne, staram sie być dobrą mamą ale na pewno nie wymyśliłabym nawet połowy tych zajęć co przedszkole zapewnia. Poza tym tam jest tak fajnie, ze sama bym chodziła
Rozumiem, że przeżywacie, ale wierzcie mi, że będzie dobrze.
Tradycji wielkanocnych u nas jako takich nie ma. Zresztą wyjeżdżamy w tym roku do rodziny wiec za dużo nie szykuje. Upieke tylko coś.
A waga widzę przewija się nam tutaj dość często
Ja na plusie niecałe 4kg, czyli aktualnie 58, czuje sie jednak na dużo więcej.