reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Thriade napisze jak to wyglada u mojej 13-miesięcznej córki. Zgłosiliśmy w przychodni która wybraliśmy ze urodziło sie nam dziecko i za jakiś czas dostaliśmy telefon z umówieniem wizyty patronazowej u pediatry. Mała została zwazona, zbadana zmierzona itp przy okazji porozmawialiśmy o czynnościach higienicznych, karmieniu, witaminach itp. Na tej wizycie tez dostaliśmy skierowanie na usg bioderek i umówiliśmy sie na pierwsze szczepienia. Porozmawialiśmy z pielęgniarka od szczepień o kalendarzu szczepień, ja sobie wszystko pozapisywalam i juz mniej wiecej wiedziałam jaki kierunek obrać w tym wszystkim. Pozniej na każdym szczepieniu umawialiśmy sie juz na następne, jeśli nie dokładnie to mniej wiecej kiedy mamy zadzwonić i umówić sie na nie. Przy okazji każdego szczepienia mała jest badana, ważona i mierzona przez lekarza pediatrę.
 
reklama
W kwestii kosmetyków też nie wydaje mi sie startowanie z emolientami było dobrym pomysłem, zapewne są fajne itd, ale to jednak lek a jak to mówi moja położna "zakładamy, że dziecko będzie zdrowe i będziemy je pielęgnowac a nie leczyc".
Ja miałam postawic na babydream a kupiłam dzidziusia, zobaczymy czy sie sprawdzi. kremy zaś na słońce i na odparzenia mam z linomagu.

Co do porodu myślę jednak ze każda z nas zauważy ze to juz, ja w każdym razie nie chce tam wylądować za wcześnie. ja skurcze wspominam jako rozciaganie sie miednicy. Potem parte to juz przyjemność była :) ale miałam wywoływany poród wiec nie wiem jak mają sie moje odczucia do takiego porodu fizjologicznego.

Dziś po ostatnich wywodach o pierwszeństwie kobiet w ciaży spotkała mnie miła sytuacja. market pod domem, kolejka na chyba 15 osób i wszyscy oburzeni ze jedna kasa czynna.... A pani kasjerka poprosiła mnie bez kolejki... Myślałam że mnie zlinczują :)

Thriade, niewiele pamietam, pierwsza wizyta pediatry tzw patronażowa u nas była w domu, przyszła lekarka, obejrzała, obsłuchała. Potem wizyty były przy szczepieniach i wówczas ważenie przez pielegniarkę i mierzenie. Oczywiście bioderka to swoją drogą, chyba na wizycie patronażowej sie dowiedziałam co i jak.

Odnośnie dzidziusia.... Tez właśnie się zastanawiam nad nim... Kupilas ta emulsje hydro czy ten zwykły płyn do kąpieli?
 
U nas pierwsza wizyta w szpitalu chyba dwa tygodnie po porodzie. W międzyczasie zapis w przychodni, wizyta położnej w domu, a pierwsza wizyta w przychodni i szczepienie chyba miesiąc po porodzie. Potem wizyty przy okazji szczepień.
 
Ja będę też używała dzidziusia ale tego zwykłego nie hydro.Mój starszak się w takim myje ;-)

Od dziś męczą mnie bóle w podbrzuszu tzn tak jakby jajniki ogólnie dziś samopoczucie przez tą pogodę tragiczne:sorry:
 
U nas pierwsza wizyta była połoznej, potem jak mały miał ok 3 tyg pierwsze szczepienie i ważenie, mierzenie itp. Potem mówili co i kiedy, Bioderka sprawdzane jak mały miał 6 tyg i 3 m-ce i skierowanie dawali w szpitalu. Teraz mamy inną przychodnie więc muszę sie zorientować.
Jak wiesz gdzie chcesz zapisać małą to najlepiej tam zadzwonić i zapytać. Ja tam podjade lub zadzwonie przy okazji.
Ale dziś duszno, jutro ma być podobnie rozkładamy znów maly basen i ja tam laduje na chwile
 
Widać tylko u mnie pierwsza wizyta pediatry w domu, to chyba wynika z tego zeby jednak noworodka nie narażać na bakterie z przychodni, nie wiem zresztą.

Michasia, z dzidziusia kupiłam płyn hipoalergiczny z olejkiem migdałowym i hipoalergiczne mleczko do ciała. Mam nadzieje że okażą się ok. Ma ktoś doświadczenie z tymi produktami?
 
Cześć dziewczyny,

poczytuje Was od czasu do czasu, gdyż również mam termin na lipca, spodziewam się drugiego synka:).
Przed porodem nurtują mnie dwie sprawy, jakbyście orientowały się w przedmiotowych kwestiach, będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Miałam dodatniego GBS w pierwszej ciąży i w tej ciąży lekarz nie wykonywał już dodatkowych posiewów. Jak jest u Was?
Jakiś czas temu poruszałyście kwestie znieczulenia podczas porodu i któraś z dziewczyn wspominała, że na Madalińskiego w W-wie dostała podpajęczynówkowe do porodu siłami narodu. Dziś rozmawiałam z położną i powiedziała, że u niech u wieloródek takich rodzaj znieczulenia się właśnie sprawdza i jest dużo lepsze podobno. Zastanawiam się jak to jest z niedowładem ciała podczas parcia, czy da się je jakoś regulować tak jak zzo i czy można się ruszać/podnosić głowę zaraz po porodzie?
Będę wdzięczna za każde info :)
 
U nas pierwsza wizyta była połoznej, potem jak mały miał ok 3 tyg pierwsze szczepienie i ważenie, mierzenie itp. Potem mówili co i kiedy, Bioderka sprawdzane jak mały miał 6 tyg i 3 m-ce i skierowanie dawali w szpitalu. Teraz mamy inną przychodnie więc muszę sie zorientować.
Jak wiesz gdzie chcesz zapisać małą to najlepiej tam zadzwonić i zapytać. Ja tam podjade lub zadzwonie przy okazji.
Ale dziś duszno, jutro ma być podobnie rozkładamy znów maly basen i ja tam laduje na chwile
Podpytam tę położną bo ma do mnie jeszcze przyjść. W ogóle spoko babka, ja jej coś wspominałam jak u mnie była, że w pt mam wizytę (tę po której mnie skierowano do szpitala), to w pon zadzwoniła z pytaniem jak po wizycie, a na wieść o szpitalu to była trochę "zła", że nic jej nie powiedziałam :):) Kazała dzwonić i informować co tam, kiedy wychodzę itd. Fajnie, obym tylko nie urodziła na samiutkim początku jej urlopu, bo coś czuję, że będę korzystać z jej pomocy.
 
reklama
Do góry