reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

super artykuł, miło poczytać, że babki znalazły taką "grupę wsparcia". ale na forach są różne osoby i tych "znudzonych idiotek" też wcale nie brakuje. myślę, że nawet tamta grupa się jakoś dobrała, część się wykruszyła, zostały te, co się mniej lub bardziej, ale jednak dogadywały i nadawały na tych samych falach.
 
reklama
super artykuł, miło poczytać, że babki znalazły taką "grupę wsparcia". ale na forach są różne osoby i tych "znudzonych idiotek" też wcale nie brakuje. myślę, że nawet tamta grupa się jakoś dobrała, część się wykruszyła, zostały te, co się mniej lub bardziej, ale jednak dogadywały i nadawały na tych samych falach.
Olga-tak ....z początkowej grupy ponad 100 lasek ,w tym momencie jest około 35-40
przeszłyśmy różne burze , było Towarzystwo Wzajemnej Adoracji,kłótnie,fochy ....
teraz jest tak ,że mimo różnych zdań ,podejść do życia i starć jesteśmy przyjaciółkami -szanujemy swe odmienności -bo jak piękne jest się różnić :)
 
Myśmy też utworzyły podobną grupę na BB "staraczki.. " jakoś tak 2 lata temu i do tej pory utrzymujemy ze sobą kontakt tu też ale głównie na FB i pod telefonem ...
Większość dziewczyn zaszła szczęśliwie w ciążę , urodziła śliczne maluszki .. ale są też takie które nadal się starają..
Fajnie mieć takie towarzystwo które doradzi i myśli podobnie jak Ty :)
 
Z zasypianiem trudności nie mam :) Gorzej jak przebudzę się nad ranem to już nie zasnę ;-)

W nocy przebudziłam się i nie wiedziałam co mi jest tak się dziwnie i źle czułam
gorąco mi było :sorry: nie wiedziałam na którym boku spać żeby przeszło i skończyło się na wymiotach:-(
Dziś jestem nie do życia :confused2:
 
Cześć dziewczyny

Aż dziw to powiedzieć ale głowa mnie boli :/ do tej pory bez takich niespodzianek było hmm..
Od rana mnie jeszcze na osiedlu basztyl wkurzył bo zaparkowałam tyłem na oko 5-6 m od budynku więc ciśnienie wyrównane :/ przeraża mnie fakt że ludziom to po prostu się nudzi Jak był stary parking to się słowem nikt nie odzywał a teraz nie dość że przepisu nie znają to jeszcze pajacują że ho ho, eh marze o wyprowadzce stąd :/ mój blok sąsiedzi ok ale osiedle no co raz gorzej :/
 
Cześć dziewczyny

Aż dziw to powiedzieć ale głowa mnie boli :/ do tej pory bez takich niespodzianek było hmm..
Od rana mnie jeszcze na osiedlu basztyl wkurzył bo zaparkowałam tyłem na oko 5-6 m od budynku więc ciśnienie wyrównane :/ przeraża mnie fakt że ludziom to po prostu się nudzi Jak był stary parking to się słowem nikt nie odzywał a teraz nie dość że przepisu nie znają to jeszcze pajacują że ho ho, eh marze o wyprowadzce stąd :/ mój blok sąsiedzi ok ale osiedle no co raz gorzej :/

współczuję. mój sąsiad z góry postanowił za to o 08.30 sobie powiercić. jego hobby to zabawa wiertarką właśnie w tygodniu z rana, w tygodniu o 21-22 oraz w weekendy, czyli zawsze wtedy, kiedy człowiek chce jeszcze albo już odpoczywać. kiedyś nawet zaczął wiercić o 1 w nocy...
 
Po moim osiedlu 2 lata temu prowadzało się towarzystwo które imprezowało od poniedziałku do pt, w koncu dostali się do naszego budynku tz ktoś im wynajął mieszkanie. jak się sąsiedzi zaczęli wkurzać tak wpadli na pomysł by puszczać na 10 - 20 min muzę potem udawać ze nikogo nie ma. Gdy policja przyjeżdżała, ciemno, cicho i w ogóle ludzie to wariaci dzwonią z nudów. Gdy już się wyprowadzali wymyślili sobie prawdziwy terror, nie dość że muza na full to o 5 rano jeszcze darcie się i rzucanie butelkami na szczęście Oliwia spała wtedy u babci :/
 
Po moim osiedlu 2 lata temu prowadzało się towarzystwo które imprezowało od poniedziałku do pt, w koncu dostali się do naszego budynku tz ktoś im wynajął mieszkanie. jak się sąsiedzi zaczęli wkurzać tak wpadli na pomysł by puszczać na 10 - 20 min muzę potem udawać ze nikogo nie ma. Gdy policja przyjeżdżała, ciemno, cicho i w ogóle ludzie to wariaci dzwonią z nudów. Gdy już się wyprowadzali wymyślili sobie prawdziwy terror, nie dość że muza na full to o 5 rano jeszcze darcie się i rzucanie butelkami na szczęście Oliwia spała wtedy u babci :/

Jejku, ja niewiem skąd się biorą tacy ludzie ?!


Ja juz tylko godzinka i mam weekend! :)
 
reklama
Po moim osiedlu 2 lata temu prowadzało się towarzystwo które imprezowało od poniedziałku do pt, w koncu dostali się do naszego budynku tz ktoś im wynajął mieszkanie. jak się sąsiedzi zaczęli wkurzać tak wpadli na pomysł by puszczać na 10 - 20 min muzę potem udawać ze nikogo nie ma. Gdy policja przyjeżdżała, ciemno, cicho i w ogóle ludzie to wariaci dzwonią z nudów. Gdy już się wyprowadzali wymyślili sobie prawdziwy terror, nie dość że muza na full to o 5 rano jeszcze darcie się i rzucanie butelkami na szczęście Oliwia spała wtedy u babci :/

my niestety ścianą sypialni sąsiadujemy z kuchnią mieszkania, które jest ciągle wynajmowane jakimś studentom /: na jednej imprezie jakaś laska z gościem się tak wydzierali, że aż wezwałam policję, bo miałam wrażenie, że te kur** i chu** to mi do ucha obok łóżka wrzeszczą. a dwa piętra nad nami jacyś ludzie w wieku ok. 50 lat zrobili taką imprezę, że ich było słychać na parterze... nienormalni ludzie /:
 
Do góry