reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️GRUDNIOWE KRESKI ❄️ W grudniu Mikołaj prezenty rozdaje , a nam II kreski na teście daje !🎁

Mam wyniki. Progesteron to tylko 13.8… Coraz niższy mam ostatnio
powiem ci tak od siebie że ja badałam kilka razy około 7-8 dni po owulacji i zazwyczaj miałam w granicach 10-15 , a jak udało mi się zajść w biochemiczna i badałam proga razem z beta to za pierwszym miałam ponad 30 , a za drugim ponad 60 także 😯
 
reklama
Jak cudownie takie coś czytać, czuję że nie jestem sama w tym braku koleżanek i potrzeby rozmowy ❤️ u Nas przyjaciele już mają niemowlaki, ale nam każą poczekać „po ślubie” bo przecież „nie chcesz być na weselu w ciąży”… w właśnie że chce! Nie liczę też że uda nam się za pierwszym razem, zakładam wręcz kilka miesięcy… także powoli do celu :)
U nas wyglądało to tak, że po poronieniu trochę odpuściliśmy i stwierdziliśmy że zaczniemy planować ślub, bo pewnie i tak nie ma w najbliższym czasie szans na dziecko. No i efekt był taki, że stresowałam się jak ja będę wyglądać w sukience ślubnej w 16 tygodniu ciąży 😜 i tego Tobie też życzę 😊😉
 
powiem ci tak od siebie że ja badałam kilka razy około 7-8 dni po owulacji i zazwyczaj miałam w granicach 10-15 , a jak udało mi się zajść w biochemiczna i badałam proga razem z beta to za pierwszym miałam ponad 30 , a za drugim ponad 60 także 😯
Z tym progesteronem to wygląda tak, że teoretycznie stężenie powyżej 11 ng/ml wystarcza, żeby wysyciły się wszystkie receptory progesteronowe jądrowe i błonowe wymagane do utrzymania ciąży, więc tak na dobrą sprawę każdy wynik powyżej powinien być ok.
 
Ja na działalności, więc na zasiłek macierzyński nie liczę 😉 ale nie stresuje mnie to aż tak bardzo, bo mamy z mężem własną firmę, to jednak trochę co innego.
To trochę inny temat :) ja obecnie mam umowę zlecenie, mogę przejść na umowę o pracę ale tak czy siak kończę umowę w czerwcu bez opcji przedłużenia. Nowa pracę zaczęłabym w czerwcu, umowa o pracę, ale dopiero po okresie próbnym… musiałabym przepracować kilka miesięcy żeby dostać macierzyński a nie wiem kiedy nam się uda, więc jakoś nie nastawiamy się na macierzyński tylko 1000 zł + 800 plus ;p damy rade.
 
Ja ostatnio strasznie nerwowa jestem. I w pracy, i w życiu prywatnym. Jak nie uda się niedługo zajść w tą ciążę i mieć perspektywę dłuższego okresu bez tej pracy - to albo pokłócę się z szefem i mnie wywalą, albo wyląduje w wariatkowie.

Wiem, że pisałaś o tym że ciężko coś znaleźć - ale ja bym się mocno na tym skupiła.
Owszem stres nie zawsze przeszkadza w zajściu - nie ma mitycznego odpuszczenia, ale ja uważam że jednak że atmosfera w pracy jest bardzo ważna bo jakby nie patrzeć spędzamy nam duży % naszego dnia
 
To trochę inny temat :) ja obecnie mam umowę zlecenie, mogę przejść na umowę o pracę ale tak czy siak kończę umowę w czerwcu bez opcji przedłużenia. Nowa pracę zaczęłabym w czerwcu, umowa o pracę, ale dopiero po okresie próbnym… musiałabym przepracować kilka miesięcy żeby dostać macierzyński a nie wiem kiedy nam się uda, więc jakoś nie nastawiamy się na macierzyński tylko 1000 zł + 800 plus ;p damy rade.
Jeżeli sobie poradzicie, to nie ma się co zastanawiać 🙂 . Ja czekałam na idealny moment na dziecko pod kątem finansowym - moment nie nadszedł i nigdy pewnie nie nadejdzie, bo zawsze będzie coś. Efekt jest taki, że mam 35 lat i bujamy się z ivf 😞
 
Wiem, że pisałaś o tym że ciężko coś znaleźć - ale ja bym się mocno na tym skupiła.
Owszem stres nie zawsze przeszkadza w zajściu - nie ma mitycznego odpuszczenia, ale ja uważam że jednak że atmosfera w pracy jest bardzo ważna bo jakby nie patrzeć spędzamy nam duży % naszego dnia
Jeśli nie będzie ciąży to po nowym roku chyba zaktualizuje CV i spróbuję chociaż na rozmowy pochodzić. Zobaczę w ogóle jak to teraz wygląda.
 
reklama
Do góry