reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️GRUDNIOWE KRESKI ❄️ W grudniu Mikołaj prezenty rozdaje , a nam II kreski na teście daje !🎁

reklama
Z tym progesteronem to wygląda tak, że teoretycznie stężenie powyżej 11 ng/ml wystarcza, żeby wysyciły się wszystkie receptory progesteronowe jądrowe i błonowe wymagane do utrzymania ciąży, więc tak na dobrą sprawę każdy wynik powyżej powinien być ok.

Dobrze, że mój syn o tym nie wie xD i dał radę z początkowym 8,40ng :D
 
To trochę inny temat :) ja obecnie mam umowę zlecenie, mogę przejść na umowę o pracę ale tak czy siak kończę umowę w czerwcu bez opcji przedłużenia. Nowa pracę zaczęłabym w czerwcu, umowa o pracę, ale dopiero po okresie próbnym… musiałabym przepracować kilka miesięcy żeby dostać macierzyński a nie wiem kiedy nam się uda, więc jakoś nie nastawiamy się na macierzyński tylko 1000 zł + 800 plus ;p damy rade.

Nie do końca - w przypadku zlecenia macierzyński przysługuje tylko wtedy kiedy masz umowę w dniu porodu.
A wiadomo - zazwyczaj ciąża, przynajmniej na końcówce oznacza L4 więc i automatyczne zwolnienie (ale L4 w ciąży nadal masz), potem 800 plus i kosiniakowe po 1000zł miesięcznie (wszystkie inne dodatki to bardzo niski próg dochodowy więc mała szansa na załapanie się).

Umowa o pracę jeżeli jest zawarta na okres próbny powyżej 1 miesiąca, a Ty jesteś w min. 12 tygodniu ciąży ulega automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu, następnie dostajesz roczny zasiłek macierzyński z ZUS w kwocie wiadomo 80% pensji

Jedyne co, to jeżeli szybko na tej nowej umowie wskoczysz na L4 to ZUS może się przyczepić - ale jak z ciąża jest okej, to właściwie nie ma podstaw do L4, szczególnie przy pracach biurowych, w tych też można próbować pracować zdalnie
 
Hehe wiadomo :) chodziło mi o zarobki partnera rzędu 8-10 tys.

Wiesz to wszystko zależy. Są ludzie, którzy żyją od 1 do 1 i jest okej.
Są ludzie, którzy lubią mieć dużą poduszkę finansową.
Wózek możesz kupić używany, za 1000zł albo nowy za 20 tys.
Możesz wydawać na sztuczne mleko miesięcznie 500zł (bez kosztu butelek i smoczków), a możesz nie wydawać nic.

I to pewne rzeczy mogą niekoniecznie wynikać z Twoich przekonań bo może będziesz zmuszona karmić sztucznie, albo kupować najdroższe pieluchy bo inne uczulają itd.

Ja nie jestem dobrym przykładem z wielu powodów, ale najważniejszy to taki że zwyczajnie nie ma takich pieniędzy, których nie wydam. Zawsze znajdę coś na co rozwalę kasę - ostatnio czytałam że to nieleczone ADHD :D
 
Hehe wiadomo :) chodziło mi o zarobki partnera rzędu 8-10 tys.
Wiesz to zależy jakie kto ma zobowiązania, kredyty, ewentualnie wsparcie od rodziny. I czego oczekuje od życia.
Jak bym się obawiała nie mieć stałego dochodu i utrzymywać się tylko z takiej pensji męża. Ale ja zawsze dążyłam to stabilizacji finansowej i niezależności, dlatego też odwlekałam decyzję o dziecku. Czego z perspektywy czasu nie żałuję mimo, że mamy problemy z zajściem.
 
cześć dziewczyny :)
@klaudia16 proszę o zapisanie na 10.12, zatestuję dla zasady, chociaż u mnie marne szanse.
Ale wracam do gry! Na 18.12 mamy wizytę kwalifikacyjną do ivf, jak nic się po drodze nie wysypie to w styczniu stymulacja.
Taki plan pomoże mi jakoś przetrwać kolejne puste święta..
życzę Wam wszystkim najpiękniejszego grudniowego prezentu 🤍
odgrzebałam Twojego posta , przepraszam że go pominęłam , może był jakiś natłok wiadomości i mi uciekło . Zapisałam od razu ważna datę wizyty ☺️
 
reklama
Do góry