reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

reklama
Hej dziewczyny!!!!

Nie chce się wtrącać ale wydaje mi się, że chyba za szybko wprowadziłyście maluszkowi tyle nowości. Rozumiem, ze te co nie mają pokarmu to karmią butlą ale to co karmią piersią to już wprowadziłyście zupki, kaszki itd.
Ja caly czas się zastanawiam co wprowadzić małemu bo 26 lutego ide do pracy a maly musi coś jeść. Narazie karmię tylko piersią i nie dają mu herbatki (dałam może 2 razy i przestałam). Mam taką pediatrę co mówi mi tylko pierś i pierś tak samo powiedzial mi ginekolog. Coś w tym jest, że tyle lekarzy mówi pierś i jeszcze raz pierś. Raz byłam już na pograniczu poddania się bo mały budzil mi się w nocy co 2h tak z 3 dni pod rząd kupiłam Nan1 i wyobrażcie sobie nie odważyłam mu się dać butli i się cieszę, ze się nie poddałam. Mały ostatnio dobrze śpi budzi mi się raz w nocy i dopiero nad ranem. W dzień je różnie co 2-3h. Moja ciocia która pracuje w szpitalu i jest dietetyczką rozmawiała z doktorką, która zabroniła, ze jak wrócę do pracy podawać mu butelkę i kaszki. Mam odciągać mleko, mogę podawać mu jabłuszko i ma dać mi jakieś próbki produktów nestli jakieś Slim i zupki także jak bedę to miała to wam powiem co to takiego i to można dać jak karmi się piersią. Podobno robimy krzywdę dziecku dajac mu już tak szybko kaszkę wiem, ze powiecie, że tyle dzieci je i nic im nie ma. Napewno ma to jakiś wpływ skoro tyle lekarzy zabrania i mówi, że pierś i pierś. Ja uznalam że Kamilek ma czas na nowości jeszcze tyle przed nim. Przecież on jest jeszcze mały mały zaniedługo dopiero 4mce i takie dzieci mają jednak delikatny żołądeczek. Wy i tak zrobicie jak uważacie to wasze dzieci ale jak jak czytam co wasze dzieci jedzą i dość dawno już to wprowadziłyście to boże.....niedługo to niewiem co im jeszcze wprowadzicie. Moim zdaniem powinnyście trochę przystopowac z tymi nowościami bo możecie szybko je utuczyc. Bo na mleku z piersi dziecko się nie utuczy tak. Wiem, ze napewno mnie obrzucicie wyzwiskami co tu napisałam....ale takie jest moje zdanie. Mowię wam to co mi lekarze a już rozmawiałam z nie jednym na ten temat i zastanawiam się co wy macie za lekarzy, ze was nie zachęcali do czestego przystawiania do piersi.

np. Agutka z tego co wiem ty nie karmiłaś często Zuzi bo ona jeść nie chciala często a może powinnaś ją była na śnie przystawiać żeby ci laktacja nie zanikła.

Renne - ty masz pokarm to dlaczego dajesz butle moze ona nie musi tyle pić, bo dziwne to dla mnie że stwierdzasz ze masz malo pokarmu. Ja tez czasem czuję, ze mam cycki puste a mały coś ciągnie:confused: :confused: :confused:

Wiem że jest jeszcze kilka przykładów ale nie pamietam kto. Także nie obrażcie się napisałam tylko to co mi mówiono itd.
 
Baśka ja daję Alicji butlę 1 lub dwa razy na dobę, a musiałam zacząć jej dawać mleko modyfikowane bo po prostu była głodna, herbatki bardzo lubi pić, jakby nie chciała to by nie piła. Uważam, że dobrze robię przyzwyczajając ją do butli, bo nie chciłałabym mieć później takich problemów jak Mju, że jej Anielka poza cycem nie uznaje nic innego. A co do podawania zupek to w pełni sie z Tobą zgadzam, ja z tymi nowościami poczekam może nawet jeszcze z miesiąc. A moja Ala pierwszy deserek dostała jak miała pełne 4 miesiące. Poza tym nikt nie ma prawa Cię tu zlinczować za to co napisałaś, więc spoko.:tak: :-D :laugh2: :-D Mnie tez trochę przeraziło to że 3 miesięczne dzieci jadły już prawie wszystko (no troszkę przesadziłam że prawie wszystko;-) )
 
renee- czyli w sumie sie ze mną zgadzasz. Co do deserków to ok ze jak miala 4 mce to dostała jabłuszko ale jak czytałam to niektóre już o wiele wcześniej podały. Co do herbatek to Kamilek też lubi bo wypijal ale dałam może mu góra 3 razy i przestałam tak jak mówią lekarze nie dopajać. A co do mleka modyfikowanego to podobno sie nie daje jak sie karmi piersią ja kupiłam Nan1 i zabroniono mi go dać i nie poddałam się tak jak pisałam wyżej. dalej karmie piersia maly lepiej sypia a to nie bylo spowodowane tym, ze był głodny. teraz czekam na te próbki co mogę mu łaczyć jak karmię piersią.
 
Renato i Basiu macie oczywiscie racje:tak:.A ja z doswiadczenia już wiem, że każde dziecko jest inne.;-)
Z Martyśką nie miałam rzadnych problemów, a pierwszą zupke dostała po 4 mc.
Natomiast z Szymkiem jest inaczej,on poprostu nieznosi zupek, deserków:no:, krzywi się nieziemsko i ma odruch wymiotny.
I nie podaje tylko mleczko z kleikiem.
Ale zato uwielbia - uwaga mandarynki. Tzn. ssie soczek z jednej czasteczki i nawet kwaśna mu nie przeszkadza. Nie ma uczulenia;-)
 
Basia,byl moment,ze przystawialam Zuzie na sile,ale Ona i tak nie ciagnela. Pozniej zaczela jesc z cycocha,ale byla glodna znowu juz po 0,5 - 1 godzinie. Najwyrazniej moj pokarm Jej nie wystarczal. :baffled: Rozmawialam o tym z pediatra i mi powiedziala,zebym dawala Zuzi butle. I daje,no i teraz jest wszystko cacy. :tak:
A co do nowosci,to tez omawialam je z lekarka - Zuzi wtedy brakowalo do skonczenia 4 miesiecy tygodnia. :tak:
 
Baśka co do tego dokarmiania przy karmieniu piersią, nasz pediatra wie, ze mała jest dokarmiana i nic mi takiego nie mówił, że jedno koliduje z drugim:no: , chociaż oczywiście zachęca mnie żebym dawała tylko cyca:tak:
 
Agutko- ja tez tak miałam. Kamilek jadł mi w dzień co 40min-1h też mialam dość bo ciagle mi wisiał na cycku ale mleko z piersi jest inne i poprostu potem tak często jedzą. Ale masz potem odpowiednią laktację i wiesz po jakims czasie Kamilek zaczął już rzadziej jeść teraz je mi co 2h-3h.Jak mowiłam lekarce, ze chyba mam coś nie tak, ze je tak często że chyba się nie najada to lekarka powiedziala ze mam dawać pierś i jeszcze raz pierś tak czesto jak chce. I cieszę sie, ze jej posłuchalam bo teraz to naprawdę nie jest żle. W nocy już mi tyle nie je. Trzeba naprawdę cierpliwości i wytrwałości.
 
Moja mama mi na początku mówila daj mu butelkę bo on chyba głodny jest bo płakał itd ale ja silna byłam przystawialam go co chwilę i udało się teraz jestem zadowolona bo karmienie piersią jest dla mnie przyjemnością. A Kamilke nie je dużo a ładnie przybiera na wadze poprostu nie trzeba mu więcej. Jak chce jeść to mu daję pierś tyle ile chce. W dzien co 2h a w nocy o 1 i 6 rano także jest super. A to ze dziecko pacze to nie znaczy ze chce jeść może chcieć się przytulis alo ma kolkę itd. kamilek na poczatku miał chyba z 3 kolki aa teraz cisza (odpukać)
 
reklama
Basiu,ja zrobilam tak,jak mi pediatra polecila - chciala mi pomoc i pomogla. :tak: Zuzia wcale duzo nie je,no i ja mam czas na to,by zrobic cos w domku. :-)
 
Do góry