reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

No to już typowo dietetyczne pytanie: co robicie dzieciaczkom na śniadanko, bo jako, że moja Olcia gardzi wszelkim nabiałem to mam raczej ograniczone możliwości i brakuje mi pomysłów?
 
reklama
Magda,
Adaś najchętniej zjada parówki, mógłby je jeśc 3 razyy dziennie. Poza tym zjada wszystko byle nie było białe jak mleko czy serki :zawstydzona/y: Jedynie co to mleko z nesuickiem i zadnymi innym platkami
Ostatnio hitm jest chlebuś z nutellą. Zjada też z wędliną, uwielbia pomidory i ogórki kiszone, dzem i miod. Czasem na śniadanie kupię mu drożdżówkę.
 
Macius na sniadanko zjada chetnie kasze na gesto, kilka plasterkow zoltego sera. W ciagu dnia czasem parowki, chleb podgrzany w mikrofali z zoltym serem(uwielbia ser), chleb z almette o smaku pomidorow. Lubi bardzo paczki. Z warzyw pomidory, kukurydze, za kiszonego ogorka to by sie zabil. Na obiad chcetnie je zupy: wielowarzywna(z kalafiorem, brokulami), krupnik, pomidorowa. Lubi gotowany makaron, ryz, kasze jeczmienna, ziemniaki i kalafiora. Z miesa smakuje mu najlepiej chyba gotowany kurczak.
 
Przemko ostatnio namiętnie wcina też naleśniczki, na śniadanko również:tak:
co do zup to u nas pomidorowa i ogórkowa rulezzz
no i wszelkie kotlety,zapiekane ziemniaki,kapusta kiszona,ogórki, makaron w każdej postaci a najchętniej w rosole
 
Moja swojego czasu makaron garściami mogłaby jeść.Ostatnio jakoś zupe zjada a reszte ledwo co.:sorry:
Uwielbia rybke,ziemniaków prawie nie rusza.Ryż w zupie też zje.Chleb ja w zęby kole.Nalesniki przewaznie je,ale zalezy od humoru.
 
Pomocy
mam dwutygodniową córeczkę od paru dni ciągle je, nie wiem czy powinnam zacząć ją dokarmiać bo może mam złe mleko (jak nacisne piersi to mleko leci) coreczka je najpierw z jednej piersi potem zaczyna marudzic wiec przekladam ja do drugiej je przez pare minut a potem zaczyna marudzic i plakac czesto tez zasypia po 5 minutach jedzenia a potem znowu sie budzi i wola do cyca. Boje sie wprowadzac sztuczny pokarm bo slyszalam ze wtedy moze mi sie mniej produkowac w piersiach a chcialabym karmic piersia jak najdluzej co robic? jak sprawdzic czy mam dobre mleko tluste czy jakie dziekuje za wszelkie rady pozdrawiam
 
Ściągnij sobie pokarm w butelkę i zobaczysz w ten sposób ile go masz.Ja tez myślałam,ze mam dużo a mała tez ciągle by przy cycu była i niestety musiałam wprowadzić butelkę.Na początku tylko na noc była,a w dzień z piersi.
 
reklama
Mju ja tak Pati karmiłam,prawie godzine a ona nadal była nie najedzona.I dopiero po ściągnięciu pokarmu okazło się,że mam go mało.
 
reklama
Do góry