reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Buraczki należa do tej samej grupy warzyw najmniej uczulajacych co marchewka i ziemniaki, mozna spokojnie podać Zuzi tym bardziej ze je zupki juz od jakiegoś czasu, zacznij tylko od małej ilości i sama zobaczysz reakcję. TYlko nie przestarasz sie poźniej kupki :-D
 
reklama
Cleo,a co bedzie z kupka? :szok: Bedzie luzna,czy bedzie za twarda? A moze czerwoniasta,hihihi? :-D Jutro,chyba,sprobuje Zuzi tego buraka podac... Mam nadzieje,ze Jej zasmakuje,jak wszytsko do tej pory. :tak:
 
Kupka będzie czerwonawa i moze być luźniejsza tak wiec nie martw sie tym jak by co.


Co do smakow to moja Zuzia uwielbiała buraczkową, tez sama zresztą jej te zupki gotowałam.
 
No właśnie Mju mam taki sam dylemat.:baffled: Z jednej strony to dla mnie duża wygoda w nocy, bo nie wyobrażam sobie wstawać w nocy iść do kuchni i grzać mleko -mała by się chyba zaryczała i rozbudziła na dobre. Poza tym bardzo lubię ją karmić i szkoda mi bedzie ja odstawiać od cyca:-( , mam ambitny plan zeby ja karmic dopóki będe w domu siedziec czyli do czerwca, ale mąż mi mówi żebym szybciej kończyło ją karmić i doszła do siebie, bo naprawde wyciąga ze mnie wszystkie soki:-D . Tak jak w ciązy wyglądałam naprawde ładnie (cóż za skromność:zawstydzona/y: :-D ), tak teraz patrzeć na siebie nie mogę-ziemista cera, sińce pod oczami, wypadające włosy-obraz nędzy i rozpaczy:no: . Mój mąż to chyba się też boi takiej sytuacji jak u mojej siostry-jej córka we wrześniu zeszłego roku skończyła 2 lata a moja siostra nadal ją karmi cycem:szok: :eek: :baffled:
 
ja karmiłam do 1,5 roku Zuzie cyckiem. Odkąd skończyła rok dostawała go tylko raz, w nocy a w Sylwestra miala z nim pozegnanie
 
mam pytanie do tych mam co już zupki podaja: czy zauważyłyście zmiane robienia kupek odkąd podajecie zupki?


Życzę Zuzi smacznego :-)
 
No to moja siostra jakos tak właśnie karmi:-D :laugh2: :-D . Miała chyba tylko z 3 miesiące przerwy bo jak była w ciąży z córką to Miłosz nie chciał już cycka, chyba mu mleko nie smakowało.:-D
 
reklama
Do góry