reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

A mojej małej sok jabłkowy chyba nie przypadł do gustu:no: , wprawdzie krzywiła się mniej niz przy jabłuszku, ale zachwycona nie była. Jutro spróbuje jej wlać do butelki, może z butelki łatwiej jej pójdzie;-)
 
reklama
Ola dziś zajadała sie jabłuszkiem :-) . To jej drugi raz :-) . Bardzo ładnie jadła mi z łyżeczki i slicznie otwierała buzkę a porem jak złapała za łyżeczke to kupa smiechu była :-D
 
Macius dostal dzis 3 lyzeczki soczku jablkowego z dodatkiem marchewki firmy Bobofruit:-) i jego reakcja byla znakomita!

Po pierwsze, okazalo sie, ze potrafi ladnie jesc z lyzeczki, i raz mu tylko jedna struzka pociekla po brodce,
Po drugie, na poczatek po pierwszym sprobowaniu slicznie sie skrzywil:-D robiac dziwne i zabawne minki, ale chcial jeszcze,

Po trzecie, po drugiej lyzeczce, gdy go wycieral dziadzius(a ja filmowalam kamera dla uwiecznienia aby moj maz to zobaczyl) i spytalam synka czy dobre, to najpierw sie usmiechnal, potem wydal usteczka i prychajac i pokazujac jezyczek powiedzial:ppprrr -jakby zaprzeczajac temu!!! Ale bylo smiechu!!!:laugh2: , tym bardziej, ze

Po czwarte, chcial jeszcze!

Mysle, ze dobrze zrobilam podajac mu taki soczek a nie inny, bo nie byl slodki(bez dodatku cukru byl) ale i nie kwasny, tylko lekko kwaskowy- to przyzwyczai Maciusia i uodporni na podanie samego jablkowego soczku:tak: , tak przynajmniej mysle! Renee, moze i Ty sproboj taki soczek podac Alicji, to moze jej bardziej przypadnie do gustu:confused: ?
 
Royanko to naprawdę super że MAciuś tak smakowicie popijał soczek:tak:
Renee ty piszesz że chcesz podać Ali soczek z butelki, więc nie wiem czy zauważyłaś ale na soczku jabłkowym z Bobovity pisze że soczek powinien być podawany łyżeczką lub z kubeczka:baffled: rozumiecie coś z tego? bo dla mnie to jakaś głupota:eek:
 
Adaś także podjada co chwilę jakieś nowści. Wczoraj jadł "pierwszą zupkę jarzynową" z Bobovity. I jednak ładniej jadł marcheweczkę. I także pił soczk jabłkowy z marchwkę. Mycha i ja podałam Adasiowi soczek normalnie z butelki nie łyzeczką. Tylko smoczek się zabarwił na pomarańczowo :baffled:
 
Ja chyba juz jeste tylko jedyna która karmi małego tylko mleczkiem!!! widzę, że młodesze bobasy od niego juz zajadaja się nowościami ;-) wczoraj po raz pierwszy podałam malemu kaszkę do mleczka na wieczór i dłużej mi spał, az do 7:30 rano od 10 wieczór!!!!! Tak w ogole to ze spaniem mamy dobrze, bo przesypia mi cała noc, karmię go ostatni raz w granicach 9 wieczór i potem juz rano, a budzi sie 6,7 rano, róznie, czasami tylko o 5 sie obudzi.
Postanowiłam trzymac sie grafika, i za szybko nie wprowadzac nowości, lekarz nie polecał tego, mam książeczkę z Bobovity, i chyba będe jej sie trzmać, no chyba, że zauważe, że mały jest głodny, to zacznę mu coś podawać dodatkowego.
 
Luczynko zupke zrobiłam tak jak zalecała mi p.doktor.Ugotowalam marcheweczkę i ziemniaczka-pokrojone na kosteczkę.Potem przetarłam ją przez sitko(bo blender dopiero dziś kupilam) i połączylam z tym wywarem.Potem dodalam łyżeczkę kleiku,łyżeczkę masełka i troszkę cukru i gotowałam przez chwilkę.To wszystko,uwierzcie,że taka zupką jest smaczniejsza,przynajmniej dla mnie:-D
 
Miśka, ja też karmie Filipka tylko mlekiem. Wczoraj pytałam naszą pediatrę kiedy zacząć coś wprowadzać i powiedziała, że dopiero jak skończy 4 mies. Mam zacząć od soczku i zamierzam dostosować się do jej zaleceń.
 
Ufff, więc nie jestem sama ;-) ja też mam zamiar stosować się do zaleceń lekarza i ksiażeczki ;-)
EDI kochana, powiedz, czy ten wywar to z tej marchewki i ziemniaczka?? bo chyba nie doczytałam dokładnie?? a jeśli jest taka dobra, to zapiszę sobie i bedzie czekal przepis na Leonka ;-)
 
reklama
Miśka,wywar z tej marcheweczki i ziemniaczka:-) nie napisałam,zle zrozumialaś doskonale;-)
 
Do góry