reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Mychus ja dalam Małej najpierw jabluszko a gdy po trzech dniach jedzenia nic Jej nie bylo to wprowadzilam kaszke i baaaardzo Oliwci smakuje :tak: Wrecz krzyczy zeby dac Jej nastepna lyzeczke :-D
 
reklama
A ja dzis pierwszy raz podalam Zuzi soczek ze swiezo startej marcheweczki. ;-) Oj,pierwszy "kes" Jej nie podpasowal,ale pozniej sama otwierala buzke,gdy kierowalam w Jej strone lyzeczke. :tak: :-D A taka miala buzke upackana,ze az sie powstrzymac nie moglam i porobilam Jej zdjatka,ktore jak tylko zgram na kompa,to wkleje w odpowiednim watku. ;-) :tak:
 
Zastanawiam sie nad wprowadzeniem Maciusiowi jakis nowosci. Na razie oprocz cycuszka pije mleczko NANha lub BEBILONha(w zaleznosci co uda mi sie kupic). Czy kleiki podaje sie dziecku wczesniej niz kaszki? Czy lepiej zaczac od soczku? Ja myslalam zawsze, ze kleik jest czyms przejsciowym miedzy mleczkiem a kaszka, ale moze sie myle:confused: Macius pije ze smoczka cannpol1, czy pora juz zmienic, jesli chce karmic dalej piersia? Czy kleiki i reszte podawac lyzeczka, czy kleik butelka:confused: Same niewiadome...
 
Agutko, Ty sama ścierasz Zuzi jabłuszko, prawda? Powiedz mi czy je dosładzasz?:confused: Bo moja krzywi sie strasznie, chyba jest dla niej za kwaśne:-( no bo te deserki w słoiczkach są bez dodatku cukru i tak myślałam czy by jej nie dosłodzić:confused:
 
Royanno co do smoczków, ja uzywam Aventu i 2 tyg. temu zmieniałam małej na 3 czyli z 3 dziurkami, duzo lepiej jej sie pije:tak: i szybciej. Jeżeli chodzi o rozszeżanie diety to ja najpierw zaczęłam od jabłuszka, będa tez soczki, a za jakis czas dam jej kaszki. Co do kleiku, jesli zagęszczałabys nim mleko, tak jak co niektóre dziewczyny robia, to wtedy z butelki, a jesli sam to łyżeczką, tak samo jak kaszki.:-)
 
Renee,ja nie dosladzam Zuzi jabluszka (wszystko tre recznie ;-) ). Ona je uwielbia. :tak: :-D Ale sprobuj doslodzic Ali,ale jak juz to glukoza. ;-) Takie dosyc spore opakowanie kosztuje kolo 4-5zl. :-)
 
Renee, wielkie dzieki za porady:-) A tak swoja droga, to ciekawa jestem, jak zareaguje Macius gdy dostanie jabuszko:confused:


A czy Wy mowicie lekarzom swoich dzieci, ze je dokarmiacie i czym? Bo mnie zawsze o to pytaja, i zastanawiam sie, czy nie dostane ochrzanu, ze cos za wczesnie wprowadzilam:eek: Moze lepiej przemilczec?
 
Ja zaczelam od jabluszka i tez sama je tre, zdarzylo mi sei je doslodzic Oliwce cukrem pudrem bo bylo dla niej za kwasne. Ale teraz juz tego nei robie, czasami sie troszke pokrzywi ale w koncu zjada je z apetytem. Uwazam ze bez cukru jest dla niej zdrowsze. A od 4 dni Oliwcia je kaszke mleczno-ryzowa z Bobovity, robie ja na gesto i karmie ja lyzeczka. Jedyne co to zawsze mam przygotowana herbatke bo Malenka lubi w trakcie jedzenia sobei popic. Ale zajda sie ta kaszke z wielkim apetytem i drze sie zawsze o jeszcze :-D A niedlugo sprobujemy soczku.
 
Dziewczyny chcę Milence też podać już pierwszą nowość ale nie wiem jak to zrobić? :dry: tzn zacząć od soczku czy jabłka?i podać po karmieniu, przed czy jak???
 
reklama
Do góry