reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Magda,tak tak,wiem. ;-) Zuzia czasami taka gesta kaszke dostaje na podwieczorek. :-) A ta w butli jest rzadsza,tak,jak piszesz. ;-)
magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Wczoraj moi rodzice wrócili z urlopu w górach, przywieźli nam oscypki, nie było opcji, żeby kawałka nie dać Oli, bo zaraz był ryk. Tak jej posmakował, że nie wiem. Kurczę bałam się, że ją potem brzusio rozboli, ale na szczęście nie.
Pati dostała kiedyś kawałeczek sera żółtego.Nic jej nie było ,ale jakoś jej nie daję go.Mam pytanie dawałyście pomidora maluchom? Pomidorową jedzą od dawna, ale co z pomidorem.Teściowa dała małej dziś pomiętosić i pociuchać ogórka .
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Mi sasiadka mowila (ktora ma synka 10 dni mlodszego od Zuzi),ze Jej lekarka wprost kazala dawac dziecku pomidory. :-) Mowila,ze nalezy skorke sparzyc wrzatkiem,zdjac ja i rozdziamdziac pomidydka i w takiej formie podac dzieciaczkowi. ;-)
Ja jeszcze nie dawalam,ale dam jutro - bo juz mamy czerwoniutkie na ogrodku.
Ja jeszcze nie dawalam,ale dam jutro - bo juz mamy czerwoniutkie na ogrodku.
dzikidzik
mamula MAJULI
Moi siostrzeńcy mają zakaz dotykania keczupu i pomidorów, wystarczy że wbiją zęby w pomidora i już mają całe pyszczki w czerownycch plamach!:-(
lucy79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 477
Podczas naszych "wojaży po Europie"( hehehe) doszłam do wniosku, że co kraj to inne normy żywieniowe dla niemowląt. W Niemczech ciasteczka z glutenem są produkowane dla 4 i 6 miesięcznych bobasów(firma nestle), od szóstego miesiąca jest cała masa zupek z makaronami i różnymi mięsami (firma NUTRICIA) a w Holandii doznałam szoku bo w skład deseru dla 4 miesięcznego dziecka wchodzi pomarańcza lub truskawka
I co wy na to??
Czy dzieci w Holandii lub Niemczech są inne od polskich??
I co wy na to??
Czy dzieci w Holandii lub Niemczech są inne od polskich??
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
Przemko wprost uwielbia kiszone przez mamuśkę ogóry. Jak zobaczy że mam na talerzu te pyszności to już nic innego nie zje. Ma chłopak smaka za mamą, w końcu obżerałam się w ciąży niedokiszonymi ogórcami:-);-)
Lucy79 - od jakiegoś już czasu mam wrażenie, ze u nas do wszystkiego bardzo restrykcyjnie się podchodzi.
W Niemczech np. mamy wychodzą nastepnego dnia po porodzie z dzidziusiami do parku przyszpitalnego jesli jest ładna pogoda oczywiście. U nas jeszcze niedawno nie wolno było ruszyć sie z łóżka przez parę dni.
Z jedzeniem też przeginają - ostatnio się dowiedziałam , że ogorków pod żadną postacią do roku nie wolno dzieciom podawać - tylko niby dlaczego? kto ustala te normy? że niby porzeczki można od 6 a maliny od 7 ?
A co powiecie o proszkach dla dzidziusiów? my do tej pory pierzemy w jelpach, ale przecież mała godzinami wyleguje się w naszej pościeli pranej w persilu, tuli się do naszych ciuchów. Wszystko to wymysły producentów.
Z tego co wiem my żyjemy i mamy się nienajgorzej, a nasze mamy z pewnością nie stosowały tych chorych norm, bo jeszcze nie istniały.
Mam wrazenie , ze ktoś chce zrobić z rodziców wariatów
W Niemczech np. mamy wychodzą nastepnego dnia po porodzie z dzidziusiami do parku przyszpitalnego jesli jest ładna pogoda oczywiście. U nas jeszcze niedawno nie wolno było ruszyć sie z łóżka przez parę dni.
Z jedzeniem też przeginają - ostatnio się dowiedziałam , że ogorków pod żadną postacią do roku nie wolno dzieciom podawać - tylko niby dlaczego? kto ustala te normy? że niby porzeczki można od 6 a maliny od 7 ?
A co powiecie o proszkach dla dzidziusiów? my do tej pory pierzemy w jelpach, ale przecież mała godzinami wyleguje się w naszej pościeli pranej w persilu, tuli się do naszych ciuchów. Wszystko to wymysły producentów.
Z tego co wiem my żyjemy i mamy się nienajgorzej, a nasze mamy z pewnością nie stosowały tych chorych norm, bo jeszcze nie istniały.
Mam wrazenie , ze ktoś chce zrobić z rodziców wariatów
reklama
Thea bardzo fajna wypowiedz i ja oczywiscie podpisuje sie pod Twoimi slowami. Nam jakos nic nie bylo, to dlaczego nasze dzieci maja byc inne A co do proszkow to ja odkad Oliwia skonczyla 6miesiecy piore jej ciuchy razem z naszymi. Tyle ze w Vizirze Sensitive i daje podwojne plukanie. A do plukania uzywam Lenora, obojetnie jakiego zapachu. I Malej kompletnie nic nie jest.
Lucy ja tez slyszalam o tym ze praktycznie we wszystkich krajach gluten czy inne produkty daja o wiele wiele wczesniej, tylko w Polsce sa takie jaja. Nawet nasi znajomi z zagranicy ktorzy przyjechali do nas jakis czas temu w odwiedziny nie mogli sie nadziwic ze gluten od 10 miesiaca, dla nich to byla chora sytuacja
Lucy ja tez slyszalam o tym ze praktycznie we wszystkich krajach gluten czy inne produkty daja o wiele wiele wczesniej, tylko w Polsce sa takie jaja. Nawet nasi znajomi z zagranicy ktorzy przyjechali do nas jakis czas temu w odwiedziny nie mogli sie nadziwic ze gluten od 10 miesiaca, dla nich to byla chora sytuacja
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 85
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 131 tys
Podziel się: