reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Przeczytałam ten artykuł:

Dowiedz się więcej - artykuł

i myślę, że jest dosyć sensowny. Ja jestem z tych co to się raczej starają trzymać zaleceń żywieniowych, ale uważam też nie należy popadać pod tym kontem w przesadę. Wygląda na to, że według tego artykułu postępuję tak jak należy z jednym wyjątkiem, nie karmiłam piersią mojego synka wystarczająco długo, ale co zrobić .... miałam śladowe ilości pokarmu ....
 
reklama
Myślę że jestem dobrą matką.:tak:Mimo że daję niektóre produkty troszkę wcześniej, nierobię to przecież w celu zaszkodzenia jej. Bo gdyby tak było tz. szkodziłoby jej coś co dałam nie dostałaby tego więcej.
 
MIJa, a nie możesz pomyśleć tak długo falowo, ze to że nie szkodzi teraz to nie znaczy, że nie zaszkodzi w ogóle?? Że konsekwencje mogą przyjść później? Na prawdę tego nie rozumiesz:dry::baffled::confused: Bo moim zdaniem własnie o tym był przede wszystkim ten artykuł...
 
A ja wczoraj zrobiłam Liwce przecier z truskawek i polewam jej nim kaszkę, bardzo smaczny:-p, no i bacznie obserwuję, czy nie alergizuje mi dziecka;-)
 
w 100% podpisuję się pod tym co pisze mju. jestem ostrożne we wprowadzaniu nowości i nie rozumiem po co dawać na wyrost. chyba niektóre mamy lubią się pochwalić czego to ich maluchy już nie jedzą
 
reklama
Nikt tu nikogo nie ocenia, a już na pewno nie w tych kategoriach.:szok::dry: A na to pytanie możesz sobie tylko Ty sama odpowiedzieć;-)

A mi się wydaje, że ocenia. To co matka daje do jedzenia swojemu dziecku to tylko i wyłącznie jej sprawa, to ona odpowiada za swoje dziecko i ona zna je najlepiej. Nie ma sensu dawać tu wykładów i traktować innych z góry dlatego, że chcą dziecko karmić tak a nie inaczej.

 
Do góry