Ma Ola smaki.
A ja to chocbym jej sciagnela cos do jedzenia z ksiezyca to pewnie i tego by nie zjadla.
Wymiekam dzisiaj.Caly dzien nic nie chciala wziasc do ust.Latam za nia z lyzka a ona na sam jej widok pluje.Ja osiwieje.Zupe probowalam od poludnia i zjadla laskawie troszke dopiero po piatej.Picia zero owoce oczywiscie tez sa fuj.
Jezu czym ona zyje???
A ja to chocbym jej sciagnela cos do jedzenia z ksiezyca to pewnie i tego by nie zjadla.
Wymiekam dzisiaj.Caly dzien nic nie chciala wziasc do ust.Latam za nia z lyzka a ona na sam jej widok pluje.Ja osiwieje.Zupe probowalam od poludnia i zjadla laskawie troszke dopiero po piatej.Picia zero owoce oczywiscie tez sa fuj.
Jezu czym ona zyje???