reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta Maluszków

reklama
kwiatuszku mam pytanie a jak podajesz Tymkowi tą kanapke?Ja mojej zawsze skubie i rozrywam na drobne bo ona dopiero zęba się dorobiła ale jeszcze nie wyszedł dopiero przebił dziąsło
 
Polina dostaje albo kawaleczki prosto do buzi, albo jak juz sie bardzo wyrywa - a to znacznie czesciej - wgryza sie sama. Tylko ja jej daje tylko srodki do gryzienia, skorki dojada psiur.
 
A może coś nie tak z laktatorem? Ja mam medeli, mogę ustawić siłę ssania, ustawiam na maxa :)
ja mam reczny, moze to dlatego? :eek:

A ja mam do was pytanie, pija juz wasze maluchy z kubeczkow niekapkow? jak to jakich, bo moja ma TT od 6miesiac i nuka tez og 6m i nie potrfai z zadnego pic
Sebastian ma TT i pije z niego jak mu sie chce, a jak nie chce pic, to bawi sie ustnikiem i trze min o dziasla. Na poczatku nie wiedzial o co chodzi i po jakiego grzyba ja mu to daje do buzi, ale za ktoryms razem zatrybil i juz bylo coraz lepiej:-)

Moja mała jak na razie nie robiła problemów z grudkami,a uwielbia jak jej się daje picie ze szklanki(to znaczy to taki plastikowy kubeczek z kubusiem puchatkiem) tylko że trzeba mocno trzymać bo ona chce sama trzymać a to raczej źle by się skończyło
e tam, od razu zle:-p radocha bylaby na pewno nieziemska (znaczy Malej, nie Twoja:laugh2:)

Mam wk....a na moją teściową. Wie, że nie podaję małemu danonek to upierdliwie mi je przynosi. I dziś z premedytacją otworzyła przy mnie i zaczęła nimi futrować. Oczywiście komentarz - Twoja mama nie wie co dobre. Zobacz jak Twój synek je. Kasia ( moja szwagierka ) już od dawna daje i mały zdrowy jak ryba
K...a, po pierwsze Adaś je wszystko co mu się da. Po drugie to mój syn i to ja ustalam zasady.
Żałuję, że jej tego tak stanowczo nie powiedziałam ( tj z k...a w zdaniu ), bo po godzinie oświadczyla, że jutro ugotuje mu zupę :wściekła/y:
no slow brak. ja tam danonkow nie mam zamiaru dziecko wogole podawac, czytalam gdzies, ze owszem podnosza one odpornosc, ale "uzalesniaja" uklad odpornosciowy od siebie i rozleniwiaja go, wiec jak sie je odstawi, to dziecko jest duzo mniej odporne niz bylo przed podawaniem.

a pytania mam do tego kubka lovi 360. jak sie go przekreci to sie z niego nie wylewa? bo wyglada fajnie tylko nie wiem czy praktyczny jest... ja na razie i tak nie kupie, bo Seb przeciez siedziec nie raczy wiec nie ma sensu, ale na przyszlosc pytam;-)

Katik, a co to za sposob na to sciaganie? bo nie pamietam:zawstydzona/y:
 
ja mam reczny, moze to dlatego? :eek:


Sebastian ma TT i pije z niego jak mu sie chce, a jak nie chce pic, to bawi sie ustnikiem i trze min o dziasla. Na poczatku nie wiedzial o co chodzi i po jakiego grzyba ja mu to daje do buzi, ale za ktoryms razem zatrybil i juz bylo coraz lepiej:-)


e tam, od razu zle:-p radocha bylaby na pewno nieziemska (znaczy Malej, nie Twoja:laugh2:)


no slow brak. ja tam danonkow nie mam zamiaru dziecko wogole podawac, czytalam gdzies, ze owszem podnosza one odpornosc, ale "uzalesniaja" uklad odpornosciowy od siebie i rozleniwiaja go, wiec jak sie je odstawi, to dziecko jest duzo mniej odporne niz bylo przed podawaniem.

a pytania mam do tego kubka lovi 360. jak sie go przekreci to sie z niego nie wylewa? bo wyglada fajnie tylko nie wiem czy praktyczny jest... ja na razie i tak nie kupie, bo Seb przeciez siedziec nie raczy wiec nie ma sensu, ale na przyszlosc pytam;-)

Katik, a co to za sposob na to sciaganie? bo nie pamietam:zawstydzona/y:
leci tak jak ze szklanki z tej strony gdzie dzieco pije ale musi troszke possac fajny jest
latwo potem przejsc na zwykly kubek
a od kiedy to dziecko musi siedziec zeby pic z kubeczka :)
a danonki Cis ie chyba Aga z Actimelkami pomylily
 
Aga- z actimelami 'chodzą' takie newsy po świecie, ale mi sie wydaje, że to nie jest tak- organizm sam z siebie tych bakterii nie wytwarza, tylko musi je skądś 'wziąć' i potem one moga sie rozwijać w naszym przewodzie pokarmowym- w mleku modyfikowanym i w jogurtach probiotycznych też są takie szczepy bakterii. Natomiast nieprawdą jest, że Actimel Cie wzmocni, a nic innego nie... jogurty probiotyczne itp. są świetne, po antybiotykach dobrze jest przyjmować preparaty probiotyczne, no i jeść różnorodnie. A Danonka dziecku nie zapodam, bo to chyba dość chemiczny wynalazek? Zresztą ja bazuje na jogurtach naturalnych, dzieciom smakuje, wapń ma, więc sie nie martwię :-D

Kwiatuś- chyba można, tylko flądra jest dość oścista, więc może uważaj w tym zakresie :-)
 
Aga- z actimelami 'chodzą' takie newsy po świecie, ale mi sie wydaje, że to nie jest tak- organizm sam z siebie tych bakterii nie wytwarza, tylko musi je skądś 'wziąć' i potem one moga sie rozwijać w naszym przewodzie pokarmowym- w mleku modyfikowanym i w jogurtach probiotycznych też są takie szczepy bakterii. Natomiast nieprawdą jest, że Actimel Cie wzmocni, a nic innego nie... jogurty probiotyczne itp. są świetne, po antybiotykach dobrze jest przyjmować preparaty probiotyczne, no i jeść różnorodnie. A Danonka dziecku nie zapodam, bo to chyba dość chemiczny wynalazek? Zresztą ja bazuje na jogurtach naturalnych, dzieciom smakuje, wapń ma, więc sie nie martwię :-D

Kwiatuś- chyba można, tylko flądra jest dość oścista, więc może uważaj w tym zakresie :-)

Nie dośc że chemia to jeszcze do tego kupa cukru:no:
Ja czasem daje actimela Szymkowi , tesciowa je pije i pare razy mu dała zasmakowało i nie raz jak jestesmy w sklepie to sobie wpakuje je do koszyka , jak chce niech od czasu do czasu wypije lepsze to niż jakby zgarniała właśnie danonki , no ale Szymek ma ile lat ma więc actimel mu nie zaszkodzi . D tego i tak je dużo innego nabiału . Czasami pozwalam mu tez wypić to mleko smakowe z danona czekoladowe bo też bardzo lubi .
Co ta reklama ludziom z mózgu robi poreklamują jakie to dobre dla dziecka i kazdy się rzuca , bo przeciez danonek jest dla dzieci:no:
 
Aga - to chodzilo o szybkosc ruchow.
Ja jak robilam to naciskalam tak moze z czestotliwoscia sekundnika, a Zieolona poradzala, by wykonac kilka szybkich ruchow (nie pamietam ile wtedy Ona pisala, ale ja modyfikowalam to "zalecenie" do wlasnych potrzeb),i zrobic tak z 5-6 nacisniec w 2 sekundy, i ze 2 odpoczynku.
Mam nadzieje, ze zrozumiesz moj opis :-D



Co do Danonkow - podzielam opinie wiekszosci. Ja bym na ta liste zakazana jeszcze Bakusie wpisala, bo to tez jakis shit jest z tego co czytalam, zreszta jak byk na opakowaniu pisze, ze dla dzieci powyzej 3 lat.

Moja Polina tez jogurty naturalne preferuje, nie daj boze zebym jej jakiegos owocu do niego dala - to nie zje....
 
reklama
Do góry