reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta Maluszków

Kwiatek a od ilu miesięcu masz ten kubeczek z LOVI? Są od 9, 12 i 18miecha.

ja mam ten Lovi od 9 miesiecy
chcialam mniejszy zeby nie bylo mu ciezko trzymac samemu w raczce
uchwyty sa
a i tak narazie mu mega ilosci picia naraz nie daje

Tymek dostal filet flądry pieczony w folii z warzywami ale cos nie specjalnie polubil
dostawal wiec odrobinke fladry na przemian z lyzka owocow z kubeczka :)
 
reklama
Aniez uwielbiam twoje rady! Co ro jogurtu i mieszania go z owockiem w coraz większych proporcjach to genialne!

Co do wędlin to Mai daję właśnie pieczone w domu, kupione na rynku, w sprawdzonej budce. Ostatnio szwagier (myśliwy )dał nam mięsko z jelenia i małej robię.
Dostaliśmy od niego też kabanosy z dzika i Maja jak się dorwała to nie chciała puścić. Myślicie,że je jej mogę dawać?

Ja bym się trochę bała,sama jestem ostrożna jak jem dziczyzne i wtedy gdy jestem pewna że została zbadana przez weterynarza na włośnice,która jest chorobą śmiertelną i trzeba się leczyć całe życie (bo wyleczyć się nie da) jeśli zostanie wykryta.Ale jeśli wiesz że było badane to chyba troszkę można dać spróbować bo z tego co wiem to bardzo wartościowe mięso:tak:
 
Pytanko do mam posiadających butelki TT. Jaki smoczek użyć do podania mleka z kleikiem? Przejdzie przez 3?

Mam wk....a na moją teściową. Wie, że nie podaję małemu danonek to upierdliwie mi je przynosi. I dziś z premedytacją otworzyła przy mnie i zaczęła nimi futrować. Oczywiście komentarz - Twoja mama nie wie co dobre. Zobacz jak Twój synek je. Kasia ( moja szwagierka ) już od dawna daje i mały zdrowy jak ryba
K...a, po pierwsze Adaś je wszystko co mu się da. Po drugie to mój syn i to ja ustalam zasady.
Żałuję, że jej tego tak stanowczo nie powiedziałam ( tj z k...a w zdaniu ), bo po godzinie oświadczyla, że jutro ugotuje mu zupę :wściekła/y:

mnie ostatnio teść sugerował, że Młoda już nasz obiadek może wcinań, a doprawiony był, że hoho, nie skomentowałam
 
czy Wasze maluszki jedzą w nocy - u nas Julka budziła się dwa razy na jedzenie od jakiegoś już czasu, ale od kilku dni to jest nawet 5 razy - za każdym razem zjada 120ml mleka.

Koleżanki z którymi rozmawialam twierdzą, że takie duże dziecko już nie powinno jeść w nocy?? Jak to jest u Was i jeżeli maluszki nie jedzą w nocy to jak to osiągnęłyście??
 
czy Wasze maluszki jedzą w nocy - u nas Julka budziła się dwa razy na jedzenie od jakiegoś już czasu, ale od kilku dni to jest nawet 5 razy - za każdym razem zjada 120ml mleka.

Koleżanki z którymi rozmawialam twierdzą, że takie duże dziecko już nie powinno jeść w nocy?? Jak to jest u Was i jeżeli maluszki nie jedzą w nocy to jak to osiągnęłyście??
Moja nadal je - 1 lub 2 razy w nocy i trzeci ok.7.00 rano, ale je.
Dziewczyny pisały, by MM dawać mniej niż na opakowaniu pisze, zmniejszać dawki mleka i tym sposobem dojść do samej wody, ale nie testowałam.
Skoro mała się budzi i cyca chce to jej daję, czasem tylko 3 razy pociągnie i zasypia, innym razem długo ciumka.
 
czy Wasze maluszki jedzą w nocy - u nas Julka budziła się dwa razy na jedzenie od jakiegoś już czasu, ale od kilku dni to jest nawet 5 razy - za każdym razem zjada 120ml mleka.

Koleżanki z którymi rozmawialam twierdzą, że takie duże dziecko już nie powinno jeść w nocy?? Jak to jest u Was i jeżeli maluszki nie jedzą w nocy to jak to osiągnęłyście??

5 po 120 ml? Strasznie duzo...
Kilka dni temu Justa pisala, ze jej Alijka tez sie wybudza chyba 4 razy, i tez sporo wcina.
Wydaje mi sie, ze to raczej juz chyba nie glod dzieci wybudza, zwlaszcza u Ciebie Nata, skoro Julcia do niedawna tyle nie wstawala.

Nie wiem, ja bym sie bala tyle mleka dziecku na noc podawac. Moja je o 20.00 w granicach 220 ml, i spi do rana. Czasem przebudzi sie w nocy , ale wtedy daje je wody... no ale to tak raz w tygoniu moze bedzie jak dostaje cos w nocy.
 
czy Wasze maluszki jedzą w nocy - u nas Julka budziła się dwa razy na jedzenie od jakiegoś już czasu, ale od kilku dni to jest nawet 5 razy - za każdym razem zjada 120ml mleka.

Koleżanki z którymi rozmawialam twierdzą, że takie duże dziecko już nie powinno jeść w nocy?? Jak to jest u Was i jeżeli maluszki nie jedzą w nocy to jak to osiągnęłyście??
u nas maly je o 20 i budzi sie po 4-5-6 godz na jedzenia zjada 180 ml mm. i do rana do 8.00 nic juz nie je. ale to od niedawna. raz sprubowalam wsypac mniej mleka tylko taka bardziej wode nad ranem musial cos wypic. ogolnie to on sie wybudza kilka razy zwlaszcza nad ranem ale nie daje mu pic tylko zapycham smokiem lub zmieniam mu pozycje, czy poglaszcze czy co tam innego.
 
dzis mały pokazal ze on tez potrafi wybrzydzac w kuchni mamusiowej, zrobilam mu marchewke z ryzem na obiad, zmiksowalam bo balam sie ze mi sie zakrztusi, wczesniej jadl az milo a dzis..protest, pluł, krztusił sie , nie chcial otworzyc buzki...myslalam ze to przez to ze ryz mu nie wchodzi ze moze moze zle mu to przełykac ...wiec wyjelam z lodówy kubeczek z serkiem z ryzem i pieczonym jablukiem(to nowosc dzis u niego)a on wtrabil az mu sie uszy trzesly tylko mruczał z zachwytu i tu juz mu nie przeszkadzał ryz w całosci i dosc twardy.

my mamy niekapek z LOVI po 6 mies i co ..?do duuupy, bo Kacper przegryzl ten ustnik , wiec nie wiem jak mozna taka tandete robic by dziecko przegryzlo.
http://www.akpol.com.pl/kubki-niekapki-i-bidony/183-kubek-niekapek-lovi-150ml.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniez uwielbiam twoje rady! Co ro jogurtu i mieszania go z owockiem w coraz większych proporcjach to genialne!

Co do wędlin to Mai daję właśnie pieczone w domu, kupione na rynku, w sprawdzonej budce. Ostatnio szwagier (myśliwy )dał nam mięsko z jelenia i małej robię.
Dostaliśmy od niego też kabanosy z dzika i Maja jak się dorwała to nie chciała puścić. Myślicie,że je jej mogę dawać?
Też mam dostęp do dziczyzny, ale nie daje na razie dziecku, przynajmniej do roku. Pytałam się lekarki co o tym sądzi. Też odradzała, stwierdziła, że jednak to zwierzę dziko żyjące na wolności i może być chore. Nie zawsze ludzie badają.

Ja bym się trochę bała,sama jestem ostrożna jak jem dziczyzne i wtedy gdy jestem pewna że została zbadana przez weterynarza na włośnice,która jest chorobą śmiertelną i trzeba się leczyć całe życie (bo wyleczyć się nie da) jeśli zostanie wykryta.Ale jeśli wiesz że było badane to chyba troszkę można dać spróbować bo z tego co wiem to bardzo wartościowe mięso:tak:

Dzika trzeba badać, sarny nie trzeba. Nie wiem jak z jeleniem.
 
Do góry