Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
A ja sie pochwale, ze podczas swiat Polina udoskonalila swoje umiejetnosci jedzeniowe, i szamala duuuzo, i po doroslemu ;-)
Za nami:
chlebek z maselkiem i szyneczka - i bylo pycha
chlebek z maselkiem - i bylo jeszcze bardziej pycha
rybka
serek bialy
indyk z marchewka robiony przez tatusia
jajeczniczka
Miala dostac pierozka z kapusta i grzybkami, bo Justa pisala ze Alijka pieknie wcinala, ale Ł mnie opierdzielil, ze grzyby chce dziecku serwowac, i nie pozwolil.
Nic nie bylo blendowane, pieknie gryzie i przelyka. Chlebek najlepiej smakuje jak sama moze sie wgryzac! No i sloiczki kroku drugiego juz wchodza bez rozcienczania.
Za nami:
chlebek z maselkiem i szyneczka - i bylo pycha
chlebek z maselkiem - i bylo jeszcze bardziej pycha
rybka
serek bialy
indyk z marchewka robiony przez tatusia
jajeczniczka
Miala dostac pierozka z kapusta i grzybkami, bo Justa pisala ze Alijka pieknie wcinala, ale Ł mnie opierdzielil, ze grzyby chce dziecku serwowac, i nie pozwolil.
Nic nie bylo blendowane, pieknie gryzie i przelyka. Chlebek najlepiej smakuje jak sama moze sie wgryzac! No i sloiczki kroku drugiego juz wchodza bez rozcienczania.