Tak czytam i stwierdzam, że ja mam złote dziecko.
Moja kocha cyce (szczególnie lewego, ale jak głodna to i prawym nie gardzi), bez problemu toleruje butlę (mamy AVENT), pije MM (daję jej NAN i NAN na dobranoc), pije kaszki Nestle i BoboVity, je wszystkie słoiczki, je co mama ugotuje (pod warunkiem, że to za gęste nie jest), uwielbia owoce (szczególnie banany i gruszki), pije soczki/herbatki/wodę, lubi chrupki, chleb, normalnie mały odkurzacz mi rośnie:-)
U mnie tak było z Szymkiem i do tej pory jest