Justa- 3mam kciukasy, żeby malutka szybko się przstawiła :-)
Mama próbowała zapodać Bartkowi słoiczek z zupką- opluł ją za to trząsł się nad zupką, którą mu ugotowała spryciarz mój kochany!!!
jak to dobrze ze ja tak nie mam gotowanie mi odpada
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Justa- 3mam kciukasy, żeby malutka szybko się przstawiła :-)
Mama próbowała zapodać Bartkowi słoiczek z zupką- opluł ją za to trząsł się nad zupką, którą mu ugotowała spryciarz mój kochany!!!
jak to dobrze ze ja tak nie mam gotowanie mi odpada
Ja Ci powiem, że słoiki są wygodne, ale ponieważ Kuba ich nie jadł, to system mamy już opanowany. Gotujemy raz na dwa dni, jak do znajomych to bierzemy papu ze sobą i tyle.
No i ja lubię gotować dla moich maluszków, sprawia mi mega przyjemność, jak im smakuje to, co mama zrobiła :-)
a ja dzis ugotowalam drugi raz obiad-pomidorowa z ryzem i szamał. Cos ostatnio sloiki niet.