reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta Maluszków

reklama
to zyczymy powodzenia Pierdsulce w smakowaniu nowosci! my plan mamy ,ale nadal jest on niewykonalny do konca....rano mleczko lub kaszka o 11-12 owocki popoite mleczkiem,15-16 obiadek zrobiony przeze mnie,popity mleczkiem(jakies 80ml)podwieczorek soczki owocowe(nigdy nie wypija 120ml) kolacyjka po kapieli kleik kukurydziany badz ryzowy zdaza sie 150ml(czasem mniej) i 2xw nocy potrafi wypic po 200ml.ale dzis moj cudaczek mnie zaskoczyl i wstal tylko raz!zaliczam to do udanych,przespanych nocy,ktore zdarzaja sie rzadko...
 
Harmonogram świetna sprawa :-)
Bartek ma 2 sny- jednen krótki (i tu z godziną zaśnięcia jest różnie, bo zależy jak spał w nocy- czasem zasypia o 9:00 na 1,5 h a czasem o 11:00 na 20 minut) i sen długi (łączony ze snem Kubisia) od 14:00 do 16:00. Więc dzień (mniej więcej) wygląda tak:

7:30 mleko
9:00- 10:30 ajciu
11:00 kaszka lub kleik
13:30 zupka
14:00-16:00 ajciu
16:30 mleko
19:00 kąpiel i kaszka
19:30 ajciu

W nocy nie je.

jak to dobrze ze ja tak nie mam :) gotowanie mi odpada

Ja Ci powiem, że słoiki są wygodne, ale ponieważ Kuba ich nie jadł, to system mamy już opanowany. Gotujemy raz na dwa dni, jak do znajomych to bierzemy papu ze sobą i tyle.
No i ja lubię gotować dla moich maluszków, sprawia mi mega przyjemność, jak im smakuje to, co mama zrobiła :-)
 
Ja Ci powiem, że słoiki są wygodne, ale ponieważ Kuba ich nie jadł, to system mamy już opanowany. Gotujemy raz na dwa dni, jak do znajomych to bierzemy papu ze sobą i tyle.
No i ja lubię gotować dla moich maluszków, sprawia mi mega przyjemność, jak im smakuje to, co mama zrobiła :-)

Jasiowi nie gotowałam... nie wiem czemu moze za leniwa byłam...ale teraz uwielbiam Markowi gotować. I też gotuje mu raz na 2 dni a trzecią porcję mroże sobie ... i jak nie mam weny albo czasu to wyjmuję z zamrażarki i gotowe :-p Do znajomych jak idziemy w porze posiłku to biore ze soba. No chyba że wiem że mają owoc np. u siebie to prosze i podaję młodemu ;-) i też mam meeeega przyjemność że mu smakuje...
 
aniez - a ja wogóle nie lubie gotować , od tego to ja mam meza :)
Szymkowi robie codziennie obiad więc dobrze że mała mi narazie odpada .
Jak SZymek trafi do przedszkola to zabiore sie za gotowanie Oli he he .
Choć jak robie warzywa dla Szymka itp to ona też dostaje
 
a ja dzis ugotowalam drugi raz obiad-pomidorowa z ryzem i szamał. Cos ostatnio sloiki niet.

Marciaa wrzuć proszę przepis na pomidorówkę bo też ostatnio o niej myślałam tylko nie wiem czy na koncentracie, sosie czy świerzych pomidorach robić...

Co myślicie o wekowaniu słoiczków? Ja ostatnio robię po 10 słoiczków zupki i wekuję. Czy tak można? Ale pomidorowej chyba tak nie będę robić bo lepsza świeża.
 
Laski wrzucajcie przepisy na dania dla maluszków. Ja mam dwie lewe do gotowania, ale po woli chce choc raz kiedys synkowi ugotowac, ale nie mam pojęcia co i jak...:-(
 
reklama
kittek

miesko-ja dałam poledwiczki

pomidory ale zabrakło mi żeby była typowa pomidorowa i dodałam łyzke koncentratu- uwaga na pestki w pomidorach mi nie udało się wszystkich wyjac a blender nie zmielił do konca

pietruszki troszke (korzen) natke bym tez dala ale nie miałam
marchewka
ja dodalam troszeczke soli i doslownie ciutke pieprzu
no i ryz dwie lyzki :-)
wyszlo sporo i zamroziłam troszke
mi smakowało taki krem wyszedł mozna troszeczke zabielić smietana ale to kto jak uwaza

nastepnym razem jak zrobie to zrobie z kasza jaglana zobaczymy jak bedzie smakowac


a robilyscie zupe z buraczkow jak tak to tylko gotowac samego buroka?:)

sory za zly watek

ja tez mam dwie lewe. Nie lubie ogolnie gotowac ale jak maluszkowi smakuje to moge pichcic :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry