reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dieta Maluszków

moja mama jak byłam mała to mi dwa dni nic nie dała jeść... :eek: brzmi to okropnie wiem, ale ja byłam strasznym nie jadkiem... i po tych dwóch dniach dalej nie chciałam jeść i mama mnie zmusiła... nie wiem ile musiałaby mnie głodzić, żebym chętnie coś zjadła... bo jak byłam starsza to wystarczył mi suchy chleb i herbatka... tak więc nie uważam, że jest coś kontrowersyjnego w tym że przez 12h ktoś dziecku jeść nie daje... przecież ono nie chce, więc nikt się nad nim nie znęca... :-)

a nasz żarłok ostatnio je coraz więcej... musimy mu już dawać 210 mleka i zawsze jednym duszkiem to wypija
 
reklama
u nas jest 2 x słoik 130g (obiadek i deserek) do tego kaszka na noc 120 ml z butli.

Dziś zaś dałam mleko na dobry sen, wypiła 150 ml choć początek był trudny, myślałam że nie będzie chciała; 5 razy smoczki zmieniałam, zwykły, kaszka i tak na zmiane w końcu załapała i poszło...............

jutro stratujemy z mięskiem

Akatka- z jakiego smoka podałaś Olci to mleko? Ja wczoraj też zapodałam małemu po raz pierwszy ale wyądowalo w zlewie bo :
a)ze zwykłego smoka nie leciało
b)z kaszkowego leciało tak że mu uszami wypływało
i ryk był niesamowity bo dzieć po kąpieli chce szame a ja nie przygotowana i musiałam nową butle robić

a u nas od wczoraj jest w końcu jakiś hit jedzeniowy- po raz pierwsy podałąm wczoraj jogurt bananowy i zjadł cały kubeczek w kilka minut , dziś na śniadanko też poszedł prawie cały....tylko ciekawe na jak długo.
 
Akatka- z jakiego smoka podałaś Olci to mleko? Ja wczoraj też zapodałam małemu po raz pierwszy ale wyądowalo w zlewie bo :
a)ze zwykłego smoka nie leciało
b)z kaszkowego leciało tak że mu uszami wypływało
i ryk był niesamowity bo dzieć po kąpieli chce szame a ja nie przygotowana i musiałam nową butle robić

a u nas od wczoraj jest w końcu jakiś hit jedzeniowy- po raz pierwsy podałąm wczoraj jogurt bananowy i zjadł cały kubeczek w kilka minut , dziś na śniadanko też poszedł prawie cały....tylko ciekawe na jak długo.

wyczytałam, że to mleko ma kleiki więc zaczęłam od tego do kaszki z TT ale jak sama pociągnęłam to stwierdziłam, że chyba jej właśnie uszami pójdzie, więc dałam ze zwykłego, pociągnęła dwa łyki i ryk, no to ja zmiana smoka ona 2 łyki i znowu ryk, więć zmiana na zwykły i ta w kółko macieju aż zatrybiła i zjadła na tym do kaszki.

jednak ono nie było na dobry sen bo Ola wstawała więćej razy niż zwykle, alemoże to przez wrażenia z dnia bo byłysmy na szczepieniu.
dzisiaj znowu dam, zobaczymy
 
moja mama jak byłam mała to mi dwa dni nic nie dała jeść... :eek: brzmi to okropnie wiem, ale ja byłam strasznym nie jadkiem... i po tych dwóch dniach dalej nie chciałam jeść i mama mnie zmusiła... nie wiem ile musiałaby mnie głodzić, żebym chętnie coś zjadła... bo jak byłam starsza to wystarczył mi suchy chleb i herbatka... tak więc nie uważam, że jest coś kontrowersyjnego w tym że przez 12h ktoś dziecku jeść nie daje... przecież ono nie chce, więc nikt się nad nim nie znęca... :-)

a nasz żarłok ostatnio je coraz więcej... musimy mu już dawać 210 mleka i zawsze jednym duszkiem to wypija

U starszych dzieci ok ale jak się nie je czy je mniej to żoładek się dostosowuje i skurcza , dla mnie wiece taka przerwa w jedzeniu dla malucha to przeginka . Przy starszym dziecku ok jak Szymek nie chce nie je , ale na Oli bym tak nie zrobiła
 
U mnie na szczęście Młoda do niejadków nie należy. Teraz mamy fazę grymaszenia przy jedzeniu Igora i ciężko mi to wytrzymać. Ma zakaz słodyczy, niestety nie bardzo przestrzegany przez babcie, wrrrr
Alicja je tak o 6 cycuś, o 9 owoc (cały słoiczek, lub utarte półtorej jabłka), po 12 obiadek słoiczek ten mniejszy lub co częściej obiad uwarzony przeze mnie, ilościowo tyle samo. Jak tylko mnie zobaczy chce cycusia, teraz przesuwam to z godziny 13:40 na po 14, aby docelowo było 15:30, tak będę niedługo wracała. Potem około 17:30 mleko z piersi lub kaszka(rzadziej) i po kąpieli przed spaniem trochę cycusia (przed 20). A potem to rznie pobudki o 12, 1 lub 2. Jedzenia poza cycusiowe są bez rewelacji, Alicja mogłaby tylko moje mleko jeśli o nią chodzi. Zobaczymy jak będzie dalej. Za jakieś 2/3 tygodnie chce przejść na 4 posiłki cycusiowe, a w grudniu na 3, ale nie wiem jak będzie.
 
co do naszego karmienia to wygląda to tak:
najpóźniej 9 - owoc z biszkoptem
najpóźniej 11:30 - 210ml mleka
najpóźniej 14 - obiadek plus ewentualnie trochę owocka na deser
najpóźniej 17 - 150-180ml mleka
najpóźniej 21 - 210ml mleka
plus jedno karmienie nocne między 2 a 5 - 210ml mleka

pomiędzy posiłkami herbatki i chrupki kukurydziane z kaszek zrezygnowaliśmy
 
reklama
U nas dalej to samo czyli tylko obiad wszedl.Reszta nie ma mowy.
Marciaa z checia bym sprobowala tej kaszki gdybym byla w Pl.Tutaj nie ma takiego wyboru i takiej tez oczywiscie nie ma.
U nas jest tylko jeden posilek o 13.Reszta to tylko cycki mamy.I w kazdy dzien je o ktorej jej sie podoba.
 
Do góry