reklama
0u nas dzisiaj królowały gruszki i herbatka dzika róża z maliną - Ola wypila 50ml; coraz lepiej idzie.
Ja już nawet nie robię przerwy między nowościami, jeden słoiczek na 2 dni i potem nastepne danie,
jak dostanie uczulenia to wtedy zaprzestanę wszystkiego podawać i będziemy próbować powoli co uczula.
jutro mam zamiar dać kaszkę na noc.
Ja już nawet nie robię przerwy między nowościami, jeden słoiczek na 2 dni i potem nastepne danie,
jak dostanie uczulenia to wtedy zaprzestanę wszystkiego podawać i będziemy próbować powoli co uczula.
jutro mam zamiar dać kaszkę na noc.
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Dałam na noc jak zwykle kaszki na dobranoc... tyle że po pół godzinie dowaliłam mu jeszcze cycka (bo strasznie płakał i tylko tam udało mi się go uspokoić) i ... przespał do 1:45
Tylko nie wiem czemu on sie tak drze w nocy.. .nie płacze tylko ryk jakby go ze skóry obdzierali... na całe gardło aż do zdarcia :-(
Tylko nie wiem czemu on sie tak drze w nocy.. .nie płacze tylko ryk jakby go ze skóry obdzierali... na całe gardło aż do zdarcia :-(
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Wronka to widze miałyśmy podobnie pobódki.. z tym że ja wstałam przed 7 bo M. mi nie dał więcej pospać
Julka zajadała się kaszkami ryżowymi były cool, a od dwóch dni dostaje ryżowo - mleczną i nie chce, więc wieczorem jest robione na szybko samo mleko. Może ta morelowa jej nie smakuje, dzisiaj otworze z jabłkiem i bananem może polubi
jejku, czyli nie tylko u nas tak jest. czasami jak sie wydrze, to az ja podskakuje! na poczatku myslalam, ze jakas krzywda mu sie dzieje (nie wiem jaka- mucha atakuje czy cos) ale nic z tych rzeczy. Po prostu tak sie budzi... a nawet nie tyle budzi, bo on caly czas spi jak krzyczy. A najdziwniejsze, ze w dzien jest zupelnie inaczejTylko nie wiem czemu on sie tak drze w nocy.. .nie płacze tylko ryk jakby go ze skóry obdzierali... na całe gardło aż do zdarcia :-(
Ostatnia edycja:
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
jejku, czyli nie tylko u nas tak jest. czasami jak sie wydrze, to az ja podskakuje! na poczatku myslalam, ze jakas krzywda mu sie dzieje (nie wiem jaka- mucha atakuje czy cos) ale nic z tych rzeczy. Po prostu tak sie budzi... a nawet nie tyle budzi, bo on caly czas spi jak krzyczy. A najdziwniejsze, ze w dzien jest zupelnie inaczej
Dokładnie Aga tak to u nas wygląda... i nie mam pojęcia o co biega... ryk zaczyna się po kolacji ...
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
ja sie do tej pory trzymalam zasady ze po pol sloiczka ale teraz bede dawac mu do oporu tylko jak bedzie nowosc to mniejMy wlasnie po drugiej porcji jabłuszka:-), miało byc na trzy dni, ale gdzie tam....zjadl pól sloiczka , a gdyby mógł to i cały by wrabal :-), ajak się tzrąsl z radości...heheh. Czy Wy tez czasami dajecie więcej nowej potrawy jak smakuje??? Czy scisle trzymacie się np ok 5 lżeczek, bo qrcze tak się zastanawiam, mam nadzieję,ze nic mu nie bedzie, ale nie miałam serca mu zabrac zarełka....
kup kaszke bez mleka i rozrabiaj z tym tylko sie spiesz bo to mleko jest tylko do 6 miesiaca )))Ty Kwiatuszek ja mam to samo... może faktycznie im mało... tylko kurde jak dam M. gęstej kaszki to i tak musze na popitke dac cycka bo niczego innego nie tknie z butli... nawet soczku - o herbatce nie wspomnę... za to mleko z butki to owszem... ale moje. Modyfikowanego nie próbowałam
Mam w domu NAN1 i chyba oddam je nie chce któras?
czyli swojska zupka smakuje? superWronka... ja się przyznam... je ile chce, qupsztale robi, kolejny składnik dorzucam co 2-3 dni... a przypuszczam, że i to przyspieszę.
Byłam dziś u pediatry- za miesiąc mam dodać do zupki mięsko, za 2 miesiące wywar. A poza tym- 'jak chce niech je'.
No- pojadł, jak mamusia ugotowała i padł, jak kafka... hm... ciekawe czy za 2 h obudzi się z rykiem (śpi już godzinkę).
ja ugotowalam wczoraj ziemniak, marchew pietruszka i manna tylko jakos na razie bez maselka
zmiksowalam taka ladana papka wyszla spróbowalam i jak dla mnie to smak tradycyjnej salatki jarzynowej
no i zamrozilam czesc w tescowym pojemniczku a drugi jest w lodowce podam dzisiaj
zobaczymy czy nie pogardzi
nie chcialabym zeby tylko na kupnych sloikach jechal bo mamy w koncu dzialkowe jarzyny
Aniez a o co kaman z tym wywarem? ja Hani jak wprowadzilam mieso to od razu z wywarem zupki dawalam
kiedys tak sie dziecia dawalo co to za filozofia ze wywar z miesa jest zly?
reklama
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
u mnie masakra w nocy
wstal o 23, 1:30, 3:30, 5:00 i 8:00
i teraz nie wiem czy
- za malo kaszy mu daje
- czy za duzo i brzuszek go boli
wstal o 23, 1:30, 3:30, 5:00 i 8:00
i teraz nie wiem czy
- za malo kaszy mu daje
- czy za duzo i brzuszek go boli
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 49
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 507
- Wyświetleń
- 49 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
Podziel się: