reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2025

reklama
Dlaczego nie dopytujecie na wizytach o takie rzeczy? Powiedział, że słabo bije ale nie podał wartości? I wyszłaś z gabinetu bez żadnych informacji? Ani wymiary ani akcja serca jaka tylko, że za mały i za wolno?
Bo on nie badał ile jest uderzeń tylko patrzył i mówi „oo słabo bije” „słabo to widzę „ . To była moja pierwsza wizyta. Jutro jadę do innego lekarza
 
Wszyscy tutaj na forum piszą, że nie patrzy się na przyrost tak wysokiej bety, a twoja i tak dość dużo urosla

Ok, dzięki za odpowiedź. Szkoda, że lekarz mi nie powiedział, że jak wyjdzie wysoki wynik to żeby nie patrzeć i nie liczyć procentowo tego przyrostu. Wtedy bym się może tak tym nie stresowała

Także dzięki dziewczyny, za waszą wiedzę i wsparcie! 🫶
 
Bo on nie badał ile jest uderzeń tylko patrzył i mówi „oo słabo bije” „słabo to widzę „ . To była moja pierwsza wizyta. Jutro jadę do innego lekarza
No skoro powiedział, że słabo bije to chyba sprawdził jakąś wartość, na jakiej innej podstawie miałby tak powiedzieć? Tylko Tobie po prostu nie przekazał konkretnych informacji. Bo jest różnica czy biło 70 czy 120. Słusznie, jedź i sprawdź, bo będziesz teraz 2 tygodnie się zastanawiać i nie wychodź z gabinetu póki się nie dowiesz podstawowych rzeczy, wiek ciąży, wymiary zarodka, akcja serca..
 
Nie badał tylko powiedział że bardzo słabo bije. Wizyta za 2tyg
CRL 0.45cm
Nie wiem czy to to?

Bo on nie badał ile jest uderzeń tylko patrzył i mówi „oo słabo bije” „słabo to widzę „ . To była moja pierwsza wizyta. Jutro jadę do innego lekarza
Nie no sorry, ale jak nie badał to nie ma pojęcia jak bije, ja bym się domagała żeby zmierzył ile uderzeń na minutę i wtedy oceniał i nie w tak chamski sposób czy słabo bije. Ale mnie wkurzają tacy lekarze 😤
 
Ja właśnie nadgorliwie pytałam ile uderzen i jaka wielkość
Nie no sorry, ale jak nie badał to nie ma pojęcia jak bije, ja bym się domagała żeby zmierzył ile uderzeń na minutę i wtedy oceniał i nie w tak chamski sposób czy słabo bije. Ale mnie wkurzają tacy lekarze 😤
Dokładnie... niepotrzebne stresują. Ja pytałam mojego ile na minute to od razu mierzył, a i tak dodał, że to jest poczatek jego pracy i się rozkręca
 
Nie no sorry, ale jak nie badał to nie ma pojęcia jak bije, ja bym się domagała żeby zmierzył ile uderzeń na minutę i wtedy oceniał i nie w tak chamski sposób czy słabo bije. Ale mnie wkurzają tacy lekarze 😤
Serio on chyba nie badał. Najpierw powiedział mi że nie ma serduszka (tydzień temu było). Po chwili „o jednak jest ale słabo bije” i koniec badania „ciąża zagrożona i słabo to widzę”
 
Serio on chyba nie badał. Najpierw powiedział mi że nie ma serduszka (tydzień temu było). Po chwili „o jednak jest ale słabo bije” i koniec badania „ciąża zagrożona i słabo to widzę”
Chyba... nawet nie wiem na co bardziej brak słów.. na takiego lekarza czy na to, że te informacje Ci "wystarczyły"
 
reklama
Chyba... nawet nie wiem na co bardziej brak słów.. na takiego lekarza czy na to, że te informacje Ci "wystarczyły"
Ja pamiętam swoją wizytę na której dowiedziałam się,że serce przestało bić. Zawsze wypytuje o wszystko a wtedy zabrakło mi języka. Czasami to emocje biorą górę nad nami i wiele rzeczy wypada nam z głowy po prostu..
 
Do góry