Ja też nie mówiłam bo pojawiło się po ostatniej wizycie dopiero i nie budzi mojego szczególnego niepokoju, w poprzedniej ciąży też miałam różne dziwne objawy
Nie jest to permanentny ból, tylko kilka razy mnie dopadł przy leżeniu i próbie zmiany pozycji.
Trzymajcie kciuki, dziś mam ostatnią turę urodzin młodego. A potem błogi relaks
Nie jest to permanentny ból, tylko kilka razy mnie dopadł przy leżeniu i próbie zmiany pozycji.
Trzymajcie kciuki, dziś mam ostatnią turę urodzin młodego. A potem błogi relaks