reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Akcja NOCNIK !!!

MoniQa u nas z robieniem kupki podobnie- ukradkiem i po katach
Siusiu owszem robi pieknie do kibelka ale kupka...wciąz jeszcze w majtach laduje
Choc pare razy sie udalo na kibelku...
 
reklama
To u nas odwrotnie, Kuba robi kupkę na nocnik, nie woła, ale jak go przyczaję, że stęka to chetnie siada na nocnik, tylko, że w łazience jest wtedy sam.

Chciałam znowu oduczyć go od pieluch, ale nie wiem, mam wrażenie, że zimno tak bez spodenek mu bedzie...
A jak to u Was wygląda, maluchy chodzą w majteczkach, czy w pampkach?
 
U nas nadal pampersy rzadza:no: Czasami mam wrazenie, ze nigdy z tych pieluch nie wyjdziemy...:baffled:
Rano staram sie posadzic ja na nocnik, ale ucieka:no: Na desce siada chetniej, ale nie sika, tylko rwie i wrzuca papier. Po zejsciu sika na podloge...:no::baffled:
 
Kajenko czyli paula jeszcze nie dojrzała do nocnika i tyle. Po co ja na siłe zmuszać??? jeszcze sie zrazi i tylko dłużej Będziesz z tym walczyć. Ja nad młodym jeszcze nie pracuję z nocnikiem bo uważam, że jest jeszcze za mało kumatu aby pojac ten związek przyczynowo - skutkowy jakim jest potrzeba sikania z alarmem o nocnik. Owszem czasem go sadzamy, zwłaszcza jak woła "pupe" co chyba oznacza kupe i kiedy równiez filmowo a`la Michael Jackson łapie sie za krocze:):)) ale gościu posiedzi, poczyta ksiązeczki i czasem cos zrobi, a czasem nie.
Ja sie za gościa poważnie wezme w wakacje letnie, a do tego czasu zobaczymy.
Pozdrawiam - asia
 
Dziewczyny nauka nocnikowa to chyba jedyna dziedzina, w której mój syn został mistrzem;-):-p:-D:-D:-D

...a tak poważnie to chyba musze kupić nasadkę na "kibelek", bo Kuba sie buntuję,ze wszyscy robimy tam,a on jeden do nocnika:szok:. Coraz częściej załatwia swoje potrzeby wlaśnie na kibelku.:tak:( tylko go muszę przytrzymywać ,zeby nie wpadł do środka)
 
Tak tak :tak::tak:...gratulacje nocnikowych sukcesów dla Kubusia :-)

Amelka wczoraj chciała siedzieć napierw na nocniczku -- co chwile wstawała i sprawdzała czy juz nasikała :sorry2:, nastepnie zażyczyła sobie siku na sedes -- i też co chwilę kazała się zdejmować z kibelka i spuszczać wodę :sorry2:....no i ostatecznie zesikała się na fotel :rofl2:
 
Iwonka Kuba jest mistrzem świata...:tak:

Czyli w sumie podobnie u nas jest... tylko wkurzają mnie teksty typu: Kubus już robi do nocniczka?:wściekła/y:
 
reklama
Do góry