Wyniki

Aylin, Stoooo lat stoooo lat Niech żyje żyje nam !!!! I jeszcze jeden i jeszcze raaaaaz. Sto lat sto lat niech żyje naaaam! =)) I Zyczę spełnienia choćby jednego marzenia! ( co za dużo to nie zdrowo;)))

Milia, nie znam Twojej teściowej ( co jest raczej oczywiste) , więc też nie chcę jej źle ocenić ani niepotrzebnie bronić. Ale mam nadzieję, że nie robi tego celowo. Wydaje mi się, że po prostu nie wie jak się ma zachować. Zamiast niepotrzebnie się męczyć powinna po prostu powiedzieć |Tobie, że...

Ja mam to samo. W nocy o wiele rzadziej wstaję niż kilka tygodni wcześniej, co chyba poowinno być odwrotnie. Nic nie rozumiem z tego..

Muminek- no to Twoja przyjaciółka pewnie umierała ze strachu nie dość, że o siebie to jeszcze o dopiero narodzoną córeczkę. Cieszę się, że się dobrze skończyło. Twoja historia, dowodzi tego,że jesteś odważnym człowiekiem, kobietą, która nie zostawi drugiej osoby mimo wszystko. Jesteś niezwykle...

poniekąd.:-D

Tyle atrakcji i wrażeń przez ostatni czas, że jeszcze Cię emocje i adrenalina nie opuściły i sen do końca wytchnienia nie daje. Wycisz się i na pewno się uda..;)

Olusia korzystaj i śpij, śpij :D

Z pewnością zasłużył. A ja chyba ciągle go bronię niepotrzebnie. Ale mi tak przykro jak pomyślę, że urodzę córeczkę, a jego nie będzie, a on czeka na nią i ciągle mu wybaczam, on czeka na nią i chce nazwać Jaśminka, a ja już nie wiem sama. Może powinnam stanowczo postawić jakieś granice...

widać właśnie jak mogę liczyć. mogę zacząć rodzić w każdej chwili, wie jakie to dla mnie ważne i jak się boję, a jednak ja się muszę martwić o niego zamiast on o mnie.

Dziewczyny dziękuję za wszystkiepocieszające słowa. Co prawda teraz siedzę i płaczę, ale jest mi lżej,bo mogę tu z Wami 'posiedzieć'. Mama poświęciła całe swoje życie dla mnie i rodzeństwa i życia sobie bez niej nie wyobrażam, choć z nią nie rozmawiam od pewnego czasu. Ale mam nadzieję, takjak...

Milia, masz rację, jest na pewno przerażona. Tymbardziej, że jeśli chodzi o takie rzeczy to ona nie potrafi myśleć pozytywnie, od razu wpada w dołki, same negatywne myśli, jednym słowem czarna rozpacz, łzy i leżenie w łóżku.. zobaczymy jutro rano.. Dziękuję Wam za miłe słowa.Jest to naprawdę...

Kuklaki, Tu sprawa skomplikowana bo Mama mojego, że tak powiem partnera życiowego nie akceptuje. I to się nigdy nie stanie. Więc mamy teraz ciężki okres. T. jest starszy ode mnie. Znacznie. Bardzo znacznie. Choć czasem zachowuje się nieadekwatnie do swojego wieku i wszystko na mojej głowie. Np...

Renatka' Daaaaaaj troszkę. Dziś pościłam, ale już zaraz sobota więck kawałeczek tak smakowitego ciacha bym wciągnęła. Już nie pamiętam kiedy jadłam. Ostatnio owsianka, surowe warzywa i kefir to jedyne co przyswajam;) mmm aleś mi smaka narobiła. A wracając do KP to jak mnie ktoś pyta czy będę...

Milia, dziękuję, trochę mnie pocieszyłaś. Jestem teraz u rodziców, Mama przyjechała, ale niestety ze mną nie rozmawia więc nie wiem co i jak.. mówisz, że to może być przez jakąś infekcję, mam nadzieję, że tak się okaże, ale w głowie zawsze jakieś czarne myśli się zaplączą..

Mila, Gratuluję Syneczka, odpoczywajcie=)))

Asia, radzę się wybrać do gin. Bo jeśli to jakaś infekcja hrzybicza bądź bakteryjna, to lepiej od razu się jej pozbyć, bo nie dość, że im później tym trudniej, to jeszcze dziecku może zaszkodzić, bo ono może zacząć łykać je ( te bakterie z infekcji) i mieć wrodzone zapalenie płuc. Tak mi mój...

Cześć i czołem, Ja Czternasta wychodzi na to. ! Chociaż nie wiem, czy termin na dziś czy na za dwa tygodnie, ale cóż. Jestem!! :-D A nóż, coś jednak urodzę w tym kwietniu.. Margo- Gratulacje, podziwiam wszystkie, które mają to piękne, lecz bolesne przeżycie za sobą! Szacuneczek Właśnie...

Kuklaki- lepienie bałwana to prostsza konstrukcja, weź się namęcz z takim zajcem=)) Aylin- aahaha, wierszyk Idealny

Może dobrze, niech dzieciątko we mnie jeszcze siedzi, co by to nie kombinować z zimowymi ubraniami na chwilę, i nie daj Bóg choróbskami! Uważajcie na maluszki swe, urodziły się w zimową wiosenkę ;))

taaa... a ja całkiem niedawno chciałam sukienkę na wiosnę kupować, haha. Dobrze, że jednak to się nie stało.

Zazdroszczę Babydust, też bym chciała rodzić nocą. Lubię noc. A taka pora to akurat, nie za wcześnie, nie za późno. oby wszystko dobrze poszło!

No to Natasza mamy pogodę.. nono, nie wiadomo czy jaja święcić czy bałwana lepić, haha

Babydust trzymajsię!! powodzenia=))

Nie wierzę.Wygladam przez okno , a tam wszystko zasypane śniegiem!!! więcej niż w grudniu!. samochody, chodniki,wszystkooo. u Was też????

Karina -GRATULACJE!! Eewel- GRATULACJE!! Aga- GRATULACJE!! zazdroszczę całej trójce, i z chęcią bym się zamieniła z którąś z Was :-) Milia, tak, z moich praktyk, dzieciątku można wodę dawać bo być może,że mlekiem się najada, ale nie napija wystarczająco.;) Haha jeśli chodzi o "Dorota- Do...

Witajcie Dziewuszki, widzę, że nocka nie dała wytchnienia. Miałam to samo. większość nocy się przekręcałam z boku na bok, kursowanie do łazienki. A tak mnie boli coś w kroczu,że nie mogę, nie wiem mięśnie czy pachwiny, czy co mnie tam boli ale jak takie potężnezakwasy. CHyba, że to objawy, że...

Milia, Tata mój ma firmę, pokieruję go z tym 1% gdzie trzeba, niezbędne dane tylko mi potrzebne. Ojojj jaka słodziutka. W tym bialuśkim, miniaturowym ubranku.. ah&oh To przestaje być śmieszne. Ja już nie wiem co myśleć. Płacę temu lekarzowi co wizytę niemało, a on jakiś taki ja nie wiem...

Nie wiem już teraz=(((((

Ale jak to jaka data, bo nie rozumiem. Zaraz się dotoczę do torebki i wszystkich dokumentów i spojrzę. Chodzi Ci, że na pierwszym usg powinien mniej więcej określić ile ma płód, tak? No tak właśnie myslałam, ale jak widać on się opiera natym m=nieszczęsnym 15 lipca, a to nieprawda..