reklama
Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Czy znacie już Finansiaki.pl? To portal edukacji finansowej uruchomiony przez Bank Zachodni WBK, który ma ułatwić rodzicom i nauczycielom wprowadzanie dzieci w świat pieniędzy i przedsiębiorczości.
Na platformie znajdziecie nie tylko porady dla rodziców i nauczycieli, ale i materiały, które podczas „lekcji ekonomii” przydadzą się dzieciakom w różnym wieku – od przedszkolaka do nastolatka (ściślej mówiąc dla dzieci od 3. do 13. roku życia). Znajdą tu gry, bajki edukacyjne, kolorowanki i zabawy.
Co ważne www.finansiaki.pl to strona jest responsywna - można z niej wygodnie korzystać także na smartfonach czy tabletach. Dla osób słabowidzących przygotowano również specjalną wersję kontrastową.
Babyboomowi rodzice mieli okazję przetestować portal. Co sądzą na jego temat?
Recenzje testerów
Recenzja Anna Guzek o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Anna Guzek
Z dużym entuzjazmem przyjęłam ideę portalu wspierającego edukację finansową dzieci. Zgłaszając się do testu miałam nadzieję, że będzie on inspiracją do rozmów z córką (4l.) a także ciekawą zabawą dla dziecka ale też źródłem wiedzy dla mnie jako rodzica o tym jak dzieci pojmują pieniądz.
Portal jest stworzony dość intuicyjnie. Przyznaję że rozczarowała mnie mała ilość rozrywek interaktywnych dla dzieci, a moja córka była bardzo rozczarowana, że animacja urywa się niejako w połowie – ponieważ przeczytałam bajki dedykowane dla jej grupy wiekowej wiem, że faktycznie animacje nie zawierają całości – a szkoda, bo mogły by być ciekawe dla dziecka i fajnym początkiem rozmowy z rodzicami.
Niewiele też jest gier interaktywnych, a liczba kolorowanek do wydruku jest również rozczarowująca (jedna na temat).
To czego zabrakło mi jako rodzicowi to podejście psychologiczne i rozwojowe. Moją wątpliwość wzbudził poziom gry memory i jego dostosowanie do wieku…
Podsumowując – idea fantastyczna. Myślę, że w dobie konsumpcjonizmu edukacja finansowa zarówno dorosłych jak i dzieci jest niezwykle ważna. Jednak zasugerowałabym poszerzenie zawartości – więcej kolorowanek tematycznych, więcej gier interaktywnych, animacje niech opowiadają całą historię a dział dla rodziców rozszerzyć o wiedzę z dziedziny psychologii rozwojowej i pojmowania pieniądza przez dzieci.
PS. Próbowaliśmy zagrać w grę o prowadzeniu budżetu domowego, co mogłoby być bardzo ciekawe dla starszych dzieci lecz nam się nie udało. Natomiast z ogromną przyjemnością skorzystamy z poleconych pozycji książkowych.
Recenzja Anna Pasikowska o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Anna Pasikowska
Przez ostatni tydzień miałam okazję testować z Córką portal finansiaki.pl
Tosia ma 6,5 roku i powoli wkraczamy w etap rozumienia pojęć „pieniądze”, „zarabianie”, „wydatki” czy „oszczędzanie”, ale teoria jest tak trudna do wytłumaczenia, że z ulgą przyjęłam pomoc ze strony portalu.
Na początku sama pokazywałam Córce poszczególne zagadnienia, ale już po chwili sama świetnie się poruszała po wirtualnym świecie finansów.
Portal jest bardzo czytelny, przejrzysty i intuicyjny. Z łatwością można znaleźć wszystkie interesujące nas zagadnienia, a teoria opatrzona jest pięknymi, kolorowymi obrazkami, przez co dziecko szybciej i łatwiej wszystko pojmuje.
Przy każdym omawianym haśle mamy naukę przez rozrywkę – można wydrukować kolorowankę lub zagrać w memory, obejrzeć animowaną historyjkę, albo krok po kroku prześledzić poszczególne procesy oszczędzania pieniędzy.
Polecam odwiedzić stronę finansiaki.pl i pokazać swoim dzieciom, jak ważną rolę w naszym życiu pełnią pieniądze, jak trudno je zdobyć i jak nauczyć się szacunku do nich – dzięki temu moja Córka już nie upiera się przy kupowaniu kolejnej lalki, tylko woli sobie odłożyć na coś lepszego, większego i droższego i wie, że niestety te pieniądze z nieba nie spadają.
Recenzja Anna Rochalska o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Anna Rochalska
Ogólna formuła serwisu bardzo mi się podoba. Grafika zachęca do odwiedzania go. Ważne jest to, że mamy tu element edukacji zarówno rodzica jak i dziecka. Porady chętnie wykorzystam w swoim życiu. Ten ,.portal dla tych rodziców, którzy nie mają wiedzy – daje ją, tym co ją mają – systematyzuje.
Bajki, zabawy, gra dopasowane wiekiem do dziecka. Ja testowałam finansiaki.pl, moduł Zarabianie z sześcioletnią córką. Z dużym zaciekawieniem oglądała bajkę. Treść jej zrozumiała i potrafiła wyciągnąć wnioski oraz odpowiedzieć na pytania jej dotyczące.
Poprawiłybyśmy jednak interfejs związany z historiami. Po pierwszej części bajki nie wiedziałyśmy co się dzieje. Miałyśmy wrażenie, że rozłączyło nam połączenie z Internetem – bajka nagle się urwała. Na laptopie przycisk „dalej” trzeba było szukać na samym dole strony – nie było to dla nas oczywiste. Przyciski powinny zostać przesunięte w okolice obrazka.
Bajka powinna również zostać pokazana w całości – przerwy pomiędzy częściami i szukanie przycisku przełączającego części rozpraszały dziecko.
W module Zarabianie zagrałyśmy także w grę planszową. Gra pod względem merytorycznym bardzo na plus – sytuacje bardzo życiowe, prawdopodobne i dające do myślenia i dziecku i rodzicowi. Podobało mi się, że mogłyśmy razem przygotować tę grę, moja córka popracowała także manualnie.
Brakowało mi w niej jednak fizycznych pieniędzy. Musiałyśmy zapisywać wynik na kartce. Myślę, że gdyby można było także wyciąć monety to ich namacalność łatwiej rozumiałoby swoje postępy w oszczędzaniu.
Chętnie polecę tę portal znajomym. Zarówno jego formuła jak i treść merytoryczna bardzo mi się podoba.
Recenzja Joanna Świerczek o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Joanna Świerczek
Wraz z córką miałyśmy okazję przetestować, sprawdzić i ocenić portal edukacyjny Finansiaki.pl. Córka lubi zajęcia na komputerze także dla niej to była czysta przyjemność, no i dla mnie również ponieważ portal w prosty ale dosadni sposób pomógł mi przekazać najważniejsze kwestie dotyczące pieniędzy.
Córka ma 7 lat, uważam że to odpowiedni wiek na zapoznanie dziecka z funkcją pieniądza. Przez zabawę, rysunkowe animacje i zagadki dziecko głowi się i jak działa oszczędzanie, wydawanie i zarabianie. Oliwka od czasu do czasu dostaje swoje pieniądze, są chwile kiedy chce je odrazu wydać w całości na słodkości, ale kiedy widzi np. klocki z księżniczkami odkłada każdy grosz do skarbonki by kupić wymarzoną zabawkę.
Ja jako rodzic od najmłodszych lat próbowałam uświadomić dziecko że pieniądze nie rosną na drzewie, i za drobne prace które Oliwka zrobiła w domu jak np. posprzątanie pokoju, czy chwilową opiekę nad młodszym bratem dostawała pieniążka.
W sklepie na zakupach również starałam się wytłumaczyć kwestie wydawania pieniędzy o opisywania ceny. Przecież też na wszystko nas nie stać. Dzięki finansiakom które oglądałam i testowałam razem z córką i ja nauczyłam się tego jak wytłumaczyć pewne sprawy finansowe, ale i córka chętniej oszczędza, bo wie oglądając w formie rysunkowej że im odłoży więcej pieniędzy na „później” tym fajniejszą rzecz będzie mogła zdobyć.
Pytając córki o podsumowanie przygody z finansiakami, jest zadowolona. Animacja i „bajki” podobały jej się i chciała oglądać powtórnie, jednak przyznała że brakuje jej na portalu więcej gier. Chętnie rozwiązałaby tam zadania matematyczne, chciała pooglądać jakie dzieci mają inne marzenie – zabawki które chciały by kupić i więcej gier, zagadek i quizów.
Podsumowując moje i córki poglądy jesteśmy zadowolone z wspólnej zabawy, mogłyśmy razem spędzić czas nie marnując go na głupoty a na naukę poprzez zabawę. Oliwka nauczyła się czegoś więcej o pieniądzach a ja jak tłumaczyć jej że nie wszystko możemy mieć, i na przyjemności trzeba zapracować.
Recenzja Katarzyna Kaczmarkiewicz o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Katarzyna Kaczmarkiewicz
Program rewelacyjny… Świetny pomysł, moje dzieci się wciągnęły, a je żeby czymś zainteresować to nie lada wyzwanie, a nauka o finansach to już sport ekstremalny. Dzięki temu programowi, moje dzieci zaczynają dostrzegać wartość pieniądza, możliwości jakie daje jego posiadanie, wiedzą co to jest zarabianie i oszczędzanie, potrafią rozróżnić rzeczy ważne i ważniejsze, rzeczy warte wydania oszczędności i te nie warte, według nas rodziców pierdoły.
Gratuluję pomysłu. Oby zasięg strony zyskał jak największą oglądalność ;)
Recenzja Marta Wąsik o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Marta Wąsik
Już od dawna, chciałam przekazać mojemu dziecku wiedzę na temat oszczędzania, jednak nie miałam pojęcia jak wytłumaczyć córce trudne zagadnienia związane z finansami. Portal bardzo mi pomógł. Najbardziej podobało mi się to, że informacje w nim zawarte dostosowane są do wieku dziecka. Moja córka za kilka dni skończy 4 lata i muszę napisać, że program dla niej przystosowany jest naprawdę bardzo łatwy w przyswojeniu i zrozumieniu.
Ciekawe bajki na temat oszczędzania, zarabiania i wydawania najbardziej przypadły do gustu mojej córce, która chciała oglądać je nawet kilkakrotnie. Wiedza w nich zawarta została przyswojona przez dziecko naprawdę bardzo szybko, co potwierdziły krótkie ale proste quizy, w których moje dziecko za każdym razem otrzymywało maksymalną ilość punktów.
Fajnym pomysłem jest również to, że po skończonym teście rodzic może wydrukować swojemu dziecku dyplom, którym można się później pochwalić np. przed dziadkami. Wiadomo, że dla dziecka najważniejszy jest czas spędzony z rodzicami, dlatego też bardzo spodobały mi się propozycje wspólnych zabaw. Wspólne obklejanie, dekorowanie słoików na oszczędności to bardzo ciekawe manualne zajęcie, które spodoba się na pewno każdemu maluchowi.
Malowanki, które można wydrukować również zainteresowały moją córkę, lecz muszę stwierdzić, że było ich stanowczo za mało. Najlepszym punktem podczas naszego testowania portalu była gra planszowa. Myślę, że każde dziecko będzie naprawdę zadowolone i prawdziwie zainteresowane gdy tylko zobaczy kolorową planszę bogato zdobioną pięknymi rysunkami.
Zasady gry są w miarę proste i myślę ze każde dziecko z pomocą rodziców bez problemu sobie poradzi. Pytania dołączone do gry nie tylko gwarantują dobrą zabawę, ale pomogą nam rodzicom, inaczej spojrzeć na dziecko. Możemy dowiedzieć się jak nasze dziecko wydałoby swoje pieniądze i jak zachowałoby się w rożnych codziennych sytuacjach związanych z finansami.
Dzięki grze możemy się zastanowić nad czym jednak jeszcze popracować i o czym jeszcze rozmawiać ze swoim dzieckiem. Portal Finansiaki jest naprawdę pomocny dla rodziców, każdy temat omawiany w portalu zawiera poradnik dla rodzica, w którym zawarte są wszystkie potrzebne informacje, które należałoby przekazać swojemu dziecku. Znajdziemy tu także porady dotyczące wychowania swojego dziecka, które są naprawdę wartościowe i warte wprowadzenia w życie. Sama już klika zastosowałam i staram się ich przestrzegać.
Podsumowując, portal Finansiaki, jest naprawdę przyjaznym miejscem zarówno dla dzieci jak i rodziców. Warto do niego zajrzeć, zagłębić się w jego treść i postarać się wspólnie z dzieckiem porozmawiać o sprawach finansów, które jak często błędnie uważamy, dotyczą wyłącznie dorosłych.
Moja córka dzięki tej tygodniowej przygodzie nauczyła się dlaczego należy oszczędzać i z jakich powodów nie zawsze możemy kupić to co akurat chciałaby dostać. Wspólnie stworzyłyśmy skarbonkę na jej wielkie marzenie i zdecydowaliśmy również, że nasza 4 latka powinna dostawać niewielkie kieszonkowe, które pozwoli jej w praktyce przekonać się o wartości pieniądza.
Recenzja Justyna Zybek o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Justyna Zybek
Portal Finansiaki.pl to portal stworzony z myślą o edukacji finansowej dzieci. Z portalu mogą korzystać dzieci już od 3 roku życia. Nasz syn ma już 8 lat, więc korzystaliśmy głównie z materiałów przeznaczonych dla dzieci w wieku 7-9 lat. Najbardziej podobały nam się filmiki, które są nie tylko ciekawe ale i momentami zabawne.
Zdecydowanie to z nich dzieci dowiadują się najwięcej. Każdy dział kończy się quizem, po jego pozytywnym wyniku można uzyskać certyfikat. Jest to bardzo fajny pomysł, który mobilizuje dzieci do nauki. Na portalu znajdziemy również zakładkę przeznaczoną dla rodziców i nauczycieli. Dzięki niej wiemy jak rozmawiać z dziećmi o finansach.
Sama strona jest czytelna i łatwa w obsłudze. Jedyny minus to quiz w rozdziale „Bankowość”, który zwiera błąd i niestety nie mogliśmy go rozwiązać.
Recenzja Monika Rząsa o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Monika Rząsa
Portal Finansiaki jest niezwykłym przedsięwzięciem i to z różnego punktu widzenia, bowiem angażuje nie tylko dzieci i rodziców, ale także nauczycieli. Bardzo spodobał nam się podział na „strefę rodzica, dziecka i nauczyciela”. Sama jestem nauczycielem, więc wiem, jak bardzo ważna jest współpraca na linii uczeń-rodzic-nauczyciel.
Zauważyłam, że mimo, ze moje dziecko jest 6 latkiem, także dla uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych istnieje ciekawa oferta uczenia obchodzenia się z pieniędzmi. Poza tym zakładki „wydawanie”, „oszczędzanie” i „zarabianie” także uczą dzieci odpowiedniego podejścia do pieniędzy i zrozumienia rodziców w kwestiach wydawania i obchodzenia się z pieniędzmi.
Moja córeczka zachwycona była także kolorowankami tematycznymi, a quizy zakończone certyfikatami to był „strzał w dziesiątkę!!! Ania cieszyła się z każdego uzyskanego certyfikatu . Bohaterowie Finansiaków wzbudzają również pozytywne emocje. Kajtuś, Ola, Raptuś i Mobilek na kilka tygodni zagościli w naszym domu, a moja córka wiele od nich się nauczyła.
Myślę, że program Finansiaki powinien być obowiązkowy w szkole, a my poprzez udział w nim nie tylko wiele nauczyliśmy nasze dziecko, ale miło spędziliśmy czas, a słoiki Finansiaków stały się dekoracją pokoju naszej córeczki.
Recenzja Ula Brosławska-Białowąs o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Ula Brosławska-Białowąs
Portal jest świetny! Po przerobieniu materiałów dydaktycznych tzn. filmów i testów, dzieci z przyjemnością opowiadały skąd się biorą pieniądze. Pięknie zaczeły rozumieć wartość pieniądza, ile znaczy wydać 10 zł do jakiej wartości rzeczy.
Po całym teście zrobiły wyprzedaż „przed płotową” wystawiły zabawki (samodzielnie zapakowały, oceniły wartość), oznaczyły cenowo i prowadziły sprzedaż.
Eksperyment uznaję za udany, ponieważ dzieci nauczyły się oszczędzać.Tak naprawdę i mnie zmobilizowały do małej wyprzedaży. Nie widzę błędów na stronie Finansiaków.
Na filmach są trochę zestresowane, ale widać, że bardzo zaangażowane. Portal już polecam innym rodzicom.
Recenzja Małgorzata Zakrent i Łukasz Chmielecki o Finansiaki.pl – portal edukacji finansowej
Małgorzata Zakrent i Łukasz Chmielecki
Wraz z synem Łukaszem, lat 6, przetestowaliśmy portal finansiaki.pl. Przede wszystkim cieszę się, że ktoś pomyślał o tym, aby już dla najmłodszych dzieci dostępne były materiały, z których mogą się dowiedzieć czegoś o pieniądzu.
Wcześniej ciężko było wytłumaczyć synowi w przystępny sposób czym są te pieniądze, skąd się biorą i dlaczego tak często podczas zakupów, gdy o coś prosi, słyszy, że teraz nie możemy sobie na coś pozwolić. Na mój argument, że nie mam w tej chwili pieniędzy odpowiadał: to wypłać z bankomatu.
Mimo tłumaczenia, że pieniądze w banku są tylko wtedy, gdy je zarobimy, trudno było Mu to zrozumieć. Dostępne na portalu bajki pomogły nieco oswoić ten temat i zagadnienia związane z zarabianiem i oszczędzaniem. Rzeczą, która najbardziej podoba się synowi jest gra planszowa, która na pewno wydrukujemy i będziemy rodzinnie wykorzystywać.
Bardzo spodobał się nam także pomysł ze zrobieniem słoików. Skarbonka była już u nas od dłuższego czasu, ale co chwila pieniądze były z niej wybierane i wydawane na różne, niekoniecznie potrzebne, rzeczy.
Trudno było przekonać syna, że lepiej pieniądze odłożyć na coś bardziej przydatnego. Teraz patrzy na to trochę inaczej, chce odkładać na wymarzoną zabawkę. Zobaczymy jak długo potrwa jego zapał, ale ważne, że w ogóle próbuje.
Kolorowanki są sympatyczne, syn chce je wydrukować, ale wiem, że rzadko ma ochotę na kolorowanie i będzie to dla niego słaba zachęta. Ale generalnie pomysł kolorowanek wydaje mi się ciekawy.
Chętnie za to Lukasz przechodził do quizu. Lubi testować swoja wiedzę, ja dzięki temu widziałam czy uważnie obejrzał bajki i czy zrozumiał wszystko. Rozwiązywanie quizu byli też okazją do rozmowy o poruszanym temacie.
Bardzo zainteresowały mnie, jako rodzica, propozycje książek, które zostały przedstawione na stronie. Lubimy z synem czytać, wypożyczamy i kupujemy sporo książek, więc na pewno skorzystamy z niektórych podpowiedzianych propozycji.
Poradnik dla rodziców jest świetną sprawą. Pokazuje jak w przystępny sposób rozmawiać z dzieckiem o sprawach finansów. Dobrze, że portal podzielony jest na materiały dla różnych grup wiekowych dzieci. Za jakiś czas wrócimy do niego, syn będzie starszy i więcej będzie potrafił zrozumieć, inne kwestie go zainteresują.
Uważam, że portal jest warty uwagi. Poprzez zabawę pomaga zrozumieć dziecku trudne zagadnienia a rodzicom pozwala spędzić czas z dzieckiem łącząc przyjemne z pożytecznym.