Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

[Rajani]

Malta ja teraz sie boje panicznie SN az normalnie lzy mam w oczach jak se pomysle...
A co do cc, moge Ci powiedziec ze ogolnie zalozenie cewnika nie boli ale jest nieprzyjemnym uczuciem a potem nie czujesz go.
Slowo szpital tez na mnie tak dziala - jestem straszna panikara i nerwowa wiec latwo dostaje histerii. Odrazu mi moja dr powiedziala ze jak wyladuje na OCP wczesniej to duzo lekarzy sie przewinie i kazdy bedzie gadal cos innego wiec mam sie nie denerwowac, ale jak do cholery uhhh...

A co do cc to po zalozeniu cewnika beda Cie zabierac na sale operacyjna, tam bedzie lekarz ktory poda Ci znieczulenie i bedziesz miala parawanik postawiony bys nie widziala tego co tam robia. Calosc trwa okolo godziny, potem jedziesz na sale pooperacyjna gdzie sobie lezysz okolo 12 h nawet. A jak dzidzie z brzucha wyciiagna to pokaza Ci i dadza na buziaka a potem zabiora do zbadania i do dogrzania. No i to tyle. Tak samo lekarka mi mowila i znajome jak wywiady przeprowadzalam.
No i najgorzej jak znieczulenie puszcza...

 

[Antiope]

Moja przyjaciółka, która rodziła przez cc opowiadała mi, że wprawdzie miała parawanik, ale mogła oglądać całą operację, bo jej się wszystko w lampie odbijało, także jakby ktoś był bardzo ciekawy... Szczerze, to ja bym chyba podglądała

 

[tosienka88]

Antiope potwierdzam - moja bratowa też mówiła, że wszystko w lampie się odbijało
Chyba dla każdego kto nie był w szpitalu sam pobyt jest stresujący. Ja pamiętam jak szłam w grudniu na operację na oddział chirurgiczny to było mi smutno i miałam żal do całego świata, że to nie oddział gin-położniczy, więc teraz to ja się cieszę, bo marzenie się spełnia - chciałam iść na gin-poł no to idę :-) Ale w pełni rozumiem te Kobiety które mają stracha, bo sama się strasznie bałam w grudniu - nie samej operacji jak faktu, że będę NOCOWAĆ w szpitalu

 

[aleksiel]

Czesc Dziewczyny!

Iwona faktycznie mi tez moja gin mowila zeby nie masowac, ale ja tez nie moge sie powstrzymac. Musisz jeszcze wytrzymac do 37 tyg zeby byla ciaza donoszona wiec tylko pare dni i potem glaszcz ile wlezie piernicz ich punkty!

Tosienka - faktycznie lekarz skarb! Rzadko spotyka sie lekarza z powolania i dokladnego...

Malta mnie tez czeka cc - ja jestem taka ze wole wiedziec co beda ze mna robic, -lepsze zlo znane nic nie znane wiec obejrzalam sobie cc na you tubie i jestem spokojniejsza ale nie poiecam jak masz slabe nerwy. Ale w lampie nie bede ogladac jak juz bedzie cc - taka odwazna nie jestem

W poniedzialek mialam wizyte u poloznej - byla ta starsza wiec bylam ciekawa czy jako bardziej doswiadczona wylapie, ze maly jest glowa do gory. Nic jej nie powiedzialam, ze bylam na usg jak zaczela badanie, dotknela w 2 miejscach nacisnela i mowi, super glowka na dole.... a ja jej na to - czy jest pani pewna? a ona na to ze tak. To jej mowie ze bylam na usg i ze mlody jest posladkowo ulozony, zrobila sie czerwona i zaczela macac znow i mowi ze to ciezko powiedziec. Normalnie mowie Wam dziewczyny zenada... 95 % dzieci sie przekreca na tym etapie i myla sie "tylko" 5 przypadkow na 100 dla nich pewnie to super skutecznosc - dla mnie masakra. W zwiazku z moim usg za dwa dni dopisala w ksiazce zeby sprawdzic pozycje dziecka i na moja prosbe napisala ze dziecko jest posladkowo ulozone...

Na usg w srode, lozysko ladnie podniesione, maly dalej posladkowo i ma juz 3 kg, nie zmiescily sie wymiary w 95 centylu... babeczka smiala sie ze jest duzy i dluugi po nas i nadziwic sie nie mogla! Ja mam 176 a maz 184 cm kazala od razu dzwonic do poloznej, ktora miala mnie zareferowac do konsultanta ciazowego. Dziecko duze - powiedziala ze nie ma na co czekac, bo moze sie pospieszyc zadzwonilam i wizyte mialam juz dzis oczywiscie pan konsultant ( to jest chyba lekarz) pierwsze co to zapytal bez spojrzenia w moja karte czy ktos rozmawial ze mna o ECV (obracanie dziecka poprzez naciskanie brzucha). Powiedzialam ze tak i ze biorac pod uwage moja sytacje odmawiam. Zapytal z kim rozmawialam a ja mu na to ze moja prywatna ginkia Oj powiem Wam ze sie mu to nie spodobalo i pyta mnie czemu jak chodze prywatnie to czemu nie bede rodzic prywatnie... bezczelny typ! To ja mu na to ze place podatki i nalezy mi sie panstwowy porod, a ze nie jestem zadowolona z poziomu opieki oraz czestosci scanow to chodze prywatnie i wara mu od tego! Mina mu zrzedla i od razu wpisal, ze odmawiam ECV, mam pojawic sie na nastepnym scanie za 2 tyg i jesli mlody dalej sie ne przewroci wyznacza mi termin cesarki.

 

[agnieszkaala]

Malta założenie cewnika nie boli,ale jest nieprzyjemne. Ja tym razem poprosze żeby założyli mi już na uśpieniu. Ja miałam znieczulenie ogólne. Uśpili mnie,wyjeli Malą i dali odrazu ją M. M mówi,że sama cesarka trwała moment,nawet nie zdażyl założyć fartucha a już mu Ale podali. Mnie zaraz wybudzili i dali Aluśke do karmienia. Od razu ją miałam przy sobie i cały pobyt w szpitalu. Wstałam po 5 godzinach. Rana boli,ale da się wytrzymać.

 

[Oskaa]

Fajnie, że ruszył temat CC, bo...
Ja już po wizycie. Adrianek waży 2800, więc nie taki kloc. I wszystko ok, poza tym że nadal ułożony pośladkowo Więc chyba czeka mnie cesarka... Następna wizyta 1 października. Cały czas mam nadzieję, choć wiem że ma już tam co raz mniej miejsca i szanse na obrócenie maleją. No nic, pogadam z nim jeszcze ;-) mąż wyczytał żebym kołysała biodrami :-)

 

[Takhisis]

Oskaa...a jaką wagę prognozuje lekarz? Bo moja Ala ważyła w tym dniu 2720...i prognoza jest 3700-4 kg...czyli tak jak mój synek...

 

[Antiope]

Oskaa trzymam kciuki, żeby synek się jeszcze odwrócił.

 

[Oskaa]

Takhisis mój lekarz uważa, że podawanie wagi końcowej na tym etapie to wrózenie ;-) Ja bym chciała 3500-3600 :-)

 

[Dżaga]

Oskaa zawsze jest szansa że jeszcze się odwróci główka w dół.... wiem że jest jakaś metoda żeby samej masować brzuch aby dziecie się przekręciło ...
ja mam usg dopiero w czwartek ciekawe ile młoda waży ale stawiam że jak sie urodzi to ok 2900-3000g bedzie ważyc...