Wróciłam ze szpitala.
Kopiuję poniżej wiadomość z naszej grupy na facebooku:
Jak już dobrze być w domu! Niedawno wróciłam ze szpitala. Dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa. Teraz muszę szczególnie się oszczędzać, jak najwięcej odpoczywać, leżeć, a wszystko będzie dobrze. Na karcie wypisu mam napisane "zagrażający poród przedwczesny" oraz "astma oskrzelowa". W sumie od początku bywały jakieś problemy, pewnie ta astma je potęguje. Na szczęście porządnie mnie zbadali i wszystko będzie już pod kontrolą. Dzidziuś zdrowy, wszystko na miejscu, kluseczek waży 1345 g. Wyniki wyszły dobre (KTG, laboratoryjne, USG). Dostałam na recepcie długą listę leków - te, co brałam w szpitalu. Za dwa tygodnie mam pójść na kontrolę do swojego ginekologa.
Jak już dobrze być w domu! Niedawno wróciłam ze szpitala. Dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa. Teraz muszę szczególnie się oszczędzać, jak najwięcej odpoczywać, leżeć, a wszystko będzie dobrze. Na karcie wypisu mam napisane "zagrażający poród przedwczesny" oraz "astma oskrzelowa". W sumie od początku bywały jakieś problemy, pewnie ta astma je potęguje. Na szczęście porządnie mnie zbadali i wszystko będzie już pod kontrolą. Dzidziuś zdrowy, wszystko na miejscu, kluseczek waży 1345 g. Wyniki wyszły dobre (KTG, laboratoryjne, USG). Dostałam na recepcie długą listę leków - te, co brałam w szpitalu. Za dwa tygodnie mam pójść na kontrolę do swojego ginekologa.