reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Gratuluję udanych i dorodnych maluszków.
Paulinek ty się nie przejmuj tylko leż i pachnij.

Co do ciężarnych poza kolejnością... jest jasno napisane w rozporządzeniu ministra zdrowia kto może korzystać z przywilejów przyjęć bez kolejek i nie ma na tej liście kobiet w ciąży.
Tutaj artykuł Przyjęcia poza kolejnością? Czyli o szczególnych uprawnieniach do świadczeń... - Leczenie w ramach NFZ - Tel-Med

Raport z wczorajszej wizyty:

Mały waży 1325 g ma się dobrze, szyjka rewelacyjnie się wydłużyła o 1 cm i ma ponad 4,5 cm. Wreszcie mam L4 chodzące a nie leżące :)
 
reklama
A któraś z Was ma jeszcze grupę krwi na minusie, oprócz die? Wiem, że die dostałaś zastrzyk, ale to nie Polska, więc nie liczy się:-D

madziulka
przed chwilą rozmawiałam z położną i mówiła, że nie ma takiego zalecenia, żeby podawać w 28 tygodniu. I faktycznie lekarz nic mi nie mówił, a ja ja też mam grupę krwi minus, mój mąż plus, a pierwsze dziecko urodziło się z grupą krwi męża. Także nic nie rozumiem. Robię tylko co kilka tygodni badanie na przeciwciała odpornościowe zastępujące Rh..i póki co nie wykryto u mnie przeciwciał.

paulinek już niewiele zostało, także dasz radę, a szyjka wytrzyma te 10 tygodni. Musisz po prostu zwolnić tempo.
 
oj tam się nieliczy:p ale jesteś:p

ale cos mi się przeinelo na poprzednich stronach ze tez któras z poslki dostala zastrzyk!

takhisi a masz badane antyciał? bo w zasadzie jak sa badane- i nie ma ich stwerdoznych to zastrzyk to taka tam profilaktyka chyba- jeśli nie wytwarzasz antygenow to nie ejst ci potrzebny przecież?
 
Die danke:) Zadzwoniłam do ginekologa jeszcze podpytać o to i tak..ogólnie to zawsze można sobie za to zapłacić, ale dużo z tego co kojarzę. Nie jest to standardowym zaleceniem...powiedział, że jest sens tylko wtedy jeśli w ciąży wystąpi krwawienie, ale to i tak w późniejszej ciąży, a nie na początku. No i musiałoby to być porządne krwawienie, zlokalizowane z wewnątrz...powiedział, że musiałaby zaistnieć spora wymiana krwi między matką a dzieckiem podczas np. odklejenie łożyska, żeby mogło dojść do wytworzenia przeciwciał i to zdarza się podobno baardzo rzadko. Kolejna kwestia jest taka, że skoro dostałam po porodzie synka immunoglobulinę to nie trzeba tego robić kolejny raz. No nic, nadal będę robić przeciwciała i tyle. Skoro nie doszło do wytworzenia przeciwciał podczas porodu dziecka z grupą przeciwną to wątpię, zeby mogło stać się to teraz. Powiedział, że tak naprawdę może to spotkać każdą kobietę, której zacznie się odklejać łożysko.
 
Sony super, że u Was wszystko ok, mały się ładnie rozwija, a szyjka się wydłużyła.
Moim zdaniem to totalne kretyństwo, że ciężarne nie są poza kolejnością, przecież tu się naprawdę czas liczy.

Paulinek sorry, jakoś byłaś u mnie w głowie w grupie tych długo pracujących (przez przepisy u Was) i jakoś mi się musiała informacja o Twoim zwolnieniu z głowy wykasować.
 
Antiope nic sie nie stalo, przeszlam na zwolnienie przez problemy z cisnieniem i wychodzi na to ze teraz tez bym dostala. Gdyby nie to, to tez siedzialabym w pracy prawdopodobnie do konca. Co nie znaczy ze nie obylo sie bez kontroli. Musialam dostac papier od lekarza medycyny pracy, ze faktycznie moje cisnienie uniemozliwia mi prace. Nawet dzwoniono do mojego pracodawcy czy jest w stanie zapewnic mi inne stanowisko pracy:wściekła/y: Samo "l4" od ginekologa nie wystarczylo.
 
Paulinek to faktycznie strasznie tam u Was pilnują, żeby l4 bez potrzeby nie dawać... Może to i słuszne...
 
reklama
Oj dziewczyny chyba sie ostatni pochwalilam,ze wszystko u nas gra. Od wtorku jestem w szpitalu dostalam krwawienia z szyjki macicy i rozwarcie mi sie zaczynalo robic,na szczescie juz jest wszystko dobrze i jutro ide do domciu. Naprawde zadnej z was niie zycze takich przezyc jak ja mialam,strach o wlasne dziecko i to przerazenie ,mam nadziieje,ze juz nigdy tego nie doswiadcze. Jutro sie odezwe jak juz bede w domciu.
 
Do góry