reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Ja znów oglądajac 3d/4d na YouTube liczyłam na lepszy obraz, ale za darmo to nie ma co wydziwiać ;-) no i jeszcze na telefon film nagrałam :) lekarz miał opory, ale chyba widziała moją biedną zmartwioną minę i zgodziła się. :-D

Deli no domek pokaźny. Ja się wkurzam bo nikt w kasach nie poznaje, że jestem w ciąży, a przecież brzuch mam. Ostatnio pan kasjer poprosił kobietę za mną, żeby podeszła bo w ciąży:eek: Żaliłam sie mojemu chłopowi, to mi dziś powiedział:
- wiesz tak cię obserwowałem i faktycznie można nie poznać, musisz mocniej wypinać:-D o tak....i mi pokazuje :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sony nie martw się, u mnie też nikt nie zauważa. A wczoraj koleżanka z którą się spotkałam stwierdziła, że nie wyglądam na ten stopień zaawansowania.
 
koreczek taka już jest moja uroda... i mam z tym duży problem bo bardzo dużo ludzi mnie nie poznaje. Wystarczy, że zmienię włosy, do tego odpowiedni makijaż i już inna baba ze mnie :szok:

Sony dzisiaj nie byłam na USG bo nie miałam czasu, a jak przyszłam po 12 do domu to stwierdziłam, że już nie ma sensu jechać. Trudno... za 3 miesiące zobaczę na żywo :D Ciesze się, że przynajmniej wy 3 skorzystałyście :)
Wczoraj miałam dość luźną bluzkę więc nie miałyście okazji zobaczyć mojego brzucha, ale jak zakładam dopasowane rzeczy to bardzo się odznacza :) Ostatnio jak chodziłam po sklepie to każdy się gapił na brzuch jakby pierwszy raz coś takiego widzieli, hmmm dziwni ludzie. A z twojego męża to się uśmiałam z tym wypychaniem brzucha hehe.
 
No widzisz Sony mówiłam, ze ja mam big house :-) taka moja natura, ze moje dzieciaczki lubią willę, kort tenisowy, golfowy itd :-).
 
Dzień pełen pozytywnych emocji. Miałam prywatną wizytę u kardiologa i jestem bardzo zadowolona. Pani doktor zrobiła baardzo dokładne badania. EKG, echo, w ramach wizyty dostanę też holter, by mieć pewność, że wszystko z moim sercem jest w porządku. Badania nie wykazały wad, serce w bardzo dobrej kondycji, tylko jeden płatek czasem się nie do końca domyka i stąd lekka tachykardia, ale całkowicie niegroźna, takie rzeczy zdarzają się u co 5. zdrowej osoby. W dodatku przyjmowała znajoma położna, zbadała za darmo tętno dzieciątka i puls w pępowinie. Wszystko w porządku. :) :) Mogłam jeszcze skonsultować z nią wiele interesujących mnie spraw. Był przy badaniach mój partner. Dostaliśmy od położnej dwie reklamówki z różnymi gazetkami i produktami dla dzidziusia. Antykolkowa butelka Avent, dwa Sudocremy, kremik do ciałka, wkładki laktacyjne i inne gratisy. :) Zaproponowała mi też prywatną szkołę rodzenia, bo wie, że moja ciąża jest delikatna i niestety w związku z tym wiele problemów, dolegliwości. Muszę unikać forsowania się. Mnie by taka opcja na miejscu bardzo pasowała, bo jakoś dojeżdżanie do Puław wydaje się męczące dla mnie i z byle wysiłku twardniejącej macicy...
 
czesc wpadam na chwile..net mam zmulaly a komp jakis taki do dupy ze nie wiem czy uda mi sie was doczytac...
zostawiam tylko wiesci z mojej czwartkoej wizyty
1. cukrzycy nie mam- godzine po obcazeniu glukoza wynik wskazywal 129 mg/dl
2. Groch juz obrocony glowa w dol - ale pewnosci jeszcze nie ma ze tak zostanie- no tak czy siak dotychczas byl w poprzek
3. szyjka twarda, zamknieta i dluga na 5,5 cm
4.macica i lozsko w normie
i to by bylo na tyle :) pozdrawaiam z polszy
 
die_perle super, że nie masz cukrzycy i że wszystko inne również dobrze. :-) Mój mały był już głową w dół, a teraz się chyba w poprzek przewrócił (upewnię się jutro na usg). Mam nadzieję, że wróci do poprzedniej pozycji.
 
reklama
Widzę, że wizyty udane! Gratulacje!

Zostały resztki z mojej infekcji i dalej mnie trochę przytyka. Dzisiaj mi założono holter i do jutra go ponoszę. Trochę dziwne uczucie :D, ale wolę mieć szczegółowe badania serca. A 10 lipca mam wizytę u mojego alergologa, dwa miesiące ponad na nią czekam, ale chodzę do dobrego profesora. Musi mi zmienić leki na astmę i sprawdzić, czy wszystko w porządku.
 
Do góry