Wrześniowe mamy 2017

[CzarnaMadzia]

A był już pęcherzyk żółtkowy ?
Ja myślę, że te początkowe pomiary są zbliżone do faktycznego, bo to też zależy jak dokładnie lekarz zaznaczy pęcherzyk To są w końcu milimetry ...łatwo o pomyłkę, grunt to nie porównywać ...bo ja to zrobiłam i żałuję

Nie ma ani tego ani tego.

 

[NeSSi]

Nie ma ani tego ani tego.

Za tydzień już będzie i jedno i drugie Teraz będzie się powiększał o ok. 1-1,2 mm dziennie

 

[CzarnaMadzia]

Taa nie martw, mój pęcherzyk ile mniejszy

Ale to chyba chodzi o to żeby zarodek się pojawił a nie o wielkość pęcherzyka

 

[NeSSi]

Ale to chyba chodzi o to żeby zarodek się pojawił a nie o wielkość pęcherzyka

Pęcherzyk rośnie z zarodkiem

 

[anula88]

Madziula no to super wieści...uff ale wam zazdroszczę tak pozytywnie oczywiście [emoji41]

Witam nowe mamuśki

••••••••••••••••••••••••••
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu..."

 

[retromama]

Ja to juz jestem stara mamuska. Ale mam nadzieje ze mi sie udzieli entuzjazm nowych mamusiek bo na razie chodze jak struta....
Dopiero bylam w ciazy i znowu, dwoje dzieci w wieku 2 lat i mniej. ....
No i oczywiscie stres badan prenatalnych, chyba zdecyduje sie na amnio.
Choc jedyna rzecza ktora mnie pociesza jest wlasnie to ze w poprzedniej ciazy, tej chcianej i wyczekanej latami, kupionej wlasciwie za cene oszczednosci presja zeby "sie udalo" byla olbrzymia. I dlatego zeswirowalam, byl stres od 1 do ostatniego dnia.
A teraz luzik. Co ma byc to bedzie....

 

[retromama]

Bylam na badaniu USG, jest pecherzyk, nie wiem jakiej wielkosci, bety nie robilam, na wizyte pojde w 8 tygodniu. Ciaza bez miazdzacego strachu o ciaze, bez tej ciaglej obsesji czy wszystko bedzie ok czy wlasciwe wymiary, czy dobre tetno - to dla mnie nowosc.

 

[retromama]

Tylko entuzjazmu brak....nic podobnego w planach nie bylo i nie mam pojecia jak do tego doszlo.

 

[leeleeth]

Ja to juz jestem stara mamuska. Ale mam nadzieje ze mi sie udzieli entuzjazm nowych mamusiek bo na razie chodze jak struta....
Dopiero bylam w ciazy i znowu, dwoje dzieci w wieku 2 lat i mniej. ....
No i oczywiscie stres badan prenatalnych, chyba zdecyduje sie na amnio.
Choc jedyna rzecza ktora mnie pociesza jest wlasnie to ze w poprzedniej ciazy, tej chcianej i wyczekanej latami, kupionej wlasciwie za cene oszczednosci presja zeby "sie udalo" byla olbrzymia. I dlatego zeswirowalam, byl stres od 1 do ostatniego dnia.
A teraz luzik. Co ma byc to bedzie....

Takie wpadki są najlepsze, Kochana. Moja wpadka ma 21 miesięcy i pamietam jakie mieszane uczucia miałam, synek półtora roczku, chory i wymagający pracy a tu ciąża. Miałam mnóstwo emocji, nie zawsze pozytywnych, z czasem sie poukładało, nie było łatwo ale dzisiaj nie wyobrażam sobie żeby mogło Go nie być. Kochamy sie jak warianty o ze wszystkich moich dzieci On najbardziej mnie wzrusza :-)
Pozwól sobie na emocje i idź naprzód, nie zakładaj najgorszego!

 

[retromama]

Dzieki za wsparcie mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie. Ale te tygodnie 8-13, kiedy mam ochote tylko spac teraz bede spedzac z roczniakiem ktory nie moze usiedziec sekundy na tylku......AAAArrrgghhhh
Do tego nie zapominajmy pierworodnej mimo ze to juz duza dziewczynka. Szkola,zajecia pozaszkolne., prace domowe.....