reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

I jak się czujesz po tej wizycie?
Mój prawy jajnik też znajduje się za macicą, każdy lekarz robiąc mi usg tak mówił i ciężko się go bada, prawy jajowód ma kręty przebieg, a lewy zawsze jest prosty. Jak pytałam dlaczego, to tylko 1 z lekarzy ( ten który robił mi Sono Hsg wspomniał coś o zrostach na skutek może infekcji )I teraz tak sobie rozkminiam, bo miałam do czynienia z ureaplasmą w tamtym roku i mam ją na stówe wyleczoną, wymaz też niedawno robiłam i czysto..., może już wcześniej ją miałam a o tym nie wiedziałam i tak urządziła mój prawy jajnik.
Co do drożności ją miałam Sono hsg z pianką i przeżyłam badanie bardzo ok, spodziewałam się masakry, obawiałam bólu a nie było strasznie, jak na okres skurczowe bóle i uczucie parcia w macicy.
A odczuwasz albo odczuwałaś przed drożnością jajowodu ból? Ja już ostatnio trochę zaczęłam schodowych bo od kwietnia mam często nudności i bóle po prawej stronie, początkowo myślałam że to owulacja ale bolało nawet przed okresem, a najbardziej boli przy kichaniu albo kaszleniu, lekarz poz badał mi brzuch to jak lekko uciskał az syczałam z bólu, podejrzewał nawet wyrostek.
Szczerze mówiąc to chciałabym żeby okazało sie przez te zrosty boly te bóle bo już sobie różne rzeczy zaczęłam wkręcać.
Ogólnie czuje się trochę skołowana ale jestem zła bo miałam kilka pytań i całkiem o nich zapomniałam.
 
reklama
A ! I muszę trochę poskarżyć na mojego, robiłam dzisiaj wieczorem jedzenie do pracy (tortilla z kurczakiem i warzywami) mój ostatnio ma awersję do warzyw i nie lubi się z sałatą od zawsze, za to orzechy wróciły do łask po słabych wynikach ( ruch progresywny 9% tylko). Mamy zwyczaj , że to on pakuje jedzenie do pracy rano, szykujemy na zmianę, szkoda, że ja muszę tak podpisywać🫣 dodam, że supli i orzechów sam pilnuje, za to z tymi warzywami jest straszny kłopot ostatnio...
Macie jakieś wskazówki, rady jak zachęcić, fajne przepisy wegańskie/ wegetariańskie , które smakowały Waszym facetom? Jeśli tak to będę wdzięczna🙂 nie chodzi tylko o kwestie nasienia, ale ogólnie zdrowotne i samopoczuciowe.
My nie mamy problemu z jedzeniem warzyw, dorzucamy chętnie do wszystkiego. Ostatnio robiłam np. fajite, tam papryka głównie. Lubię też tortille ale te takie małe zawijasy, tam dodaje serek, łososia, ogórka surowego, sałatę... Na co mnie akurat natchnie i co mam pod ręką. Teraz jak jest sezon na zupy to często zupy warzywne gotuje :)
 
Z tymi jajowodami to chyba też trochę loteria 😅 mi wyszedł lewy niedrożny (też mam gdzieś tam schowany i jakby przyklejony do macicy czy coś w tym stylu) i byłam pewna że pewnie też wyjdzie mi ureaplasma a było czysto. I należę do osób które chyba nigdy w życiu nie miały infekcji, grzybicy itp, nigdy nic Bożence nie dolegało. Więc skąd niedrożność? Nie mam pojecia 🙈
Ja też nigdy nie miałam "objawowych" infekcji intymnych, prawy jajowód mimo wszystko wyszło, że jest drożny, kontrast ładnie przepłyną , ale poskręcany jak lok🥴
 
A jeszcze powiedziała mi, że nie mam robić testów owylacyjnych bo niepotrzebnie stresu się nabawię tym bardziej że mam dość mocno odczuwalne dni płodne. Ale raczej nie posłucham jej.
Ja uważam że takie gadanie to głupota. Jeśli lekarkę to stresuje to niech nie robi, ale niech nie daje takich rad ;) warto robić testy, najlepiej pokryć je z monitoringiem (chociaż na początku) i mierzeniem temperatury. Ta wiedza kiedy jest owulacja jest bardzo ważna i jak dla mnie to podstawa podstaw, po paru cyklach będziesz wiedziała jaką masz fazę lutealna, czy nie za krótka albo za długa, możesz zbadać progesteron 7 dni po owulacji i sprawdzić czy nie ma niedomogi, czy w ogóle masz śluz płodny czy nie i czy warto ewentualnie włączyć acc albo coś w tym stylu :) ja np też miałam zawsze mocno odczuwalne dni płodne, śluz się lał a jak zaczęłam faktycznie testować i sprawdzać na USG to się okazało że owulacja była nawet parę dni po takich objawach.
A co do drożności to bardziej kwestia czy jesteś chętna i masz możliwość wydać ponad 1000 zł na zrobienie sono-hsg prywatnie, czy wolisz skorzystać z NFZ. Chociaż w ramach funduszu też robią sono-hsg, chyba @fckathy miała? 🤔 I na jednym i na drugim badaniu dowiesz się czy jajowody są drożne czy nie ☺️ a jak nie to i tak może Cię czekać ewentualnie laparoskopia, nieważne czy będziesz po zwykłym hsg czy sono
 
U mnie 9dpo i biel absolutna. Dodatkowo spadek temperatury o 0.2 więc to pewnie byłoby na tyle w tym cyklu. Ale coś tam jeszcze zatestuje 😢
 

Załączniki

  • IMG_0083.png
    IMG_0083.png
    59,1 KB · Wyświetleń: 53
A odczuwasz albo odczuwałaś przed drożnością jajowodu ból? Ja już ostatnio trochę zaczęłam schodowych bo od kwietnia mam często nudności i bóle po prawej stronie, początkowo myślałam że to owulacja ale bolało nawet przed okresem, a najbardziej boli przy kichaniu albo kaszleniu, lekarz poz badał mi brzuch to jak lekko uciskał az syczałam z bólu, podejrzewał nawet wyrostek.
Szczerze mówiąc to chciałabym żeby okazało sie przez te zrosty boly te bóle bo już sobie różne rzeczy zaczęłam wkręcać.
Ogólnie czuje się trochę skołowana ale jestem zła bo miałam kilka pytań i całkiem o nich zapomniałam.
Nie nazwałabym tego jakimś wielkim bólem, ale odczuwam aktywność tego prawego jajnika bardziej, niż lewego w okresie przed owu, no itak do okresu.
Daj znać jak tam Ci wyjdzie wymaz i kiedy się umówisz na drożność. Z tymi wizytami tak jest, zawsze po okazuje się, że jeszcze o parę spraw by się zapytało, ale z głowy wyleci.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej! Wpisałam. Oczywiście bawcie się i korzystajcie garściami A gdzie te wakacje? 😃 ja z okresem też zawsze ujowo trafiam na wyjazdach, nawet mnie nie opuścił w dzień wesela i jak wyjechałam na kilkudniową podróż poślubną🫣 mój mąż mawia , że jestem niezawodna😂
Dziękuję! Greckie wakacje, zamierzam wycisnąć z nich jak najwięcej nawet w okres 😂 ten zawsze przychodzi nie w porę.

W ogóle to uświadomiłaś mnie z z tym piątkiem 13 i melduję swojemu, a on do mnie że żadna nowość z naszym szczęściem, bo i tak zawsze coś się dzieje 😂
Kurcze, jak mamy pecha w życiu to może piątek 13 na przekór okaże się być szczęśliwy ;)
Hej ;) fajnie tu wrocic :) ale czuje ze niebawem wrócą tu wszystkie staraczki z zeszłorocznych watkow :)
Hej! Fajnie Cie widziec, że wróciłaś po rodzeństwo. Życzę, żeby tym razem było szybko i bezproblemowo 💚
Jak ten czas leci, przed chwilą widziałyśmy się na wątku ivf, przecierałaś mi szlaki..
 
Do góry