reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

A może Twój partner czuje presję na zrobienie dziecka i przez to nie ma ochoty się kochać częściej? My na początku starań też to przerabialiśmy. Mój mąż się frustrował, że musi być gotowy w określone dni mojego cyklu i przez to tracił ochotę. Nie działało to dobrze, zdarzało się, że się kłóciliśmy o seks. W końcu pogadaliśmy na ten temat i to trochę oczyściło atmosferę. Wiedząc z czym jest problem, przestałam mu mówić kiedy mam dni płodne i jak seks jest bardziej spontaniczny, jest lepiej z jego libido (oczywiście z mojej strony jest to planowane i skrzętnie liczone, ale nie musi tego wiedzieć 😁).

Ważne, żeby się nie zatracić w tych staraniach, seks jest też dla Was i Waszej przyjemności. Tak jak wcześniej pisałam, suple też pomogły.
@StaraStaraczka U nas było podobnie - mąż był pod presją, czuł że w dane dni musi podołać, bo inaczej ja będę smutna/wkurzona/rozczarowana, że się nie udało. No i bywało tak, że rzeczywiście się nie udawało 🤷🏻‍♀️ Pogadaliśmy o tym raz i drugi, i po tym postanowiłam, że nie będę mu mówiła, że to dni płodne, że peak na teście itp. ale ja oczywiście, tak jak @spoko23, wszystko sobie planowałam i liczyłam 😉 Biorę go też w obroty nie tylko w płodne, żeby nie zawsze wiedział czy to już czy nie 🤪 po prostu też wtedy kiedy mam na to ochotę i dzięki temu jest lepiej. Bywa i tak, że w płodne w ogóle nie wychodzi. Sama sobie też trochę „odpuściłam”, że za każdym razem musi się udać, żeby się na niego nie wkurzać, bo wiem że jego obecna sytuacja, frustracja itp. sprawiają, że częściej nie ma ochoty niż ją ma. Ale szukamy rozwiązań razem, sprawdzamy różne pomysły. Myślę, że tutaj szczera rozmowa i otwartość na partnera jest bardzo ważna.
 
reklama
Czy któraś z was piła fertistim ? Zamówiłam sobie i nie wiem czy w tym cyklu mam zacząć pić czy poczekać do następnego bo boje się że sobie przypadkiem namące w cyklu,o ile to możliwe 🫣 póki co przyjmuje tylko choline,dha i prenacaps multi 1,dodatkowo żelazo bo mam lekko zaniżone i wit d3 .
Ja to obecnie piję. I nie wiem czy to ta dawka inozytolu, czy „PCOSowa” dawka NAC w 3-7dc, czy obie te rzeczy, ale jak normalnie potrafię mieć okres przez bite 7 dni i kolejne 7 jeszcze plamić (to właśnie dlatego miałam drożność dopiero w 17dc), to tak w tym cyklu ostatnie plamienie zaznaczyłam w 9dc 🫣 W dodatku aplikacja zaznaczyła mi skok temperatury już w 14dc 🙈 Ale na to biorę poprawkę, bo dwa ostatnie pomiary mogą być zaburzone, więc jestem ciekawa jak to będzie dalej wyglądało. Ale jeśli rzeczywiście dostanę okresu 21/22.09 to będę w szoku 😅
 
Ja to obecnie piję. I nie wiem czy to ta dawka inozytolu, czy „PCOSowa” dawka NAC w 3-7dc, czy obie te rzeczy, ale jak normalnie potrafię mieć okres przez bite 7 dni i kolejne 7 jeszcze plamić (to właśnie dlatego miałam drożność dopiero w 17dc), to tak w tym cyklu ostatnie plamienie zaznaczyłam w 9dc 🫣 W dodatku aplikacja zaznaczyła mi skok temperatury już w 14dc 🙈 Ale na to biorę poprawkę, bo dwa ostatnie pomiary mogą być zaburzone, więc jestem ciekawa jak to będzie dalej wyglądało. Ale jeśli rzeczywiście dostanę okresu 21/22.09 to będę w szoku 😅
Czyżby szykował się książkowy cykl? 😃
 
Czy któraś z was piła fertistim ? Zamówiłam sobie i nie wiem czy w tym cyklu mam zacząć pić czy poczekać do następnego bo boje się że sobie przypadkiem namące w cyklu,o ile to możliwe 🫣 póki co przyjmuje tylko choline,dha i prenacaps multi 1,dodatkowo żelazo bo mam lekko zaniżone i wit d3 .
ja teraz pije , 3-7 dzień brałam też miovela nac . Jeżeli chodzi o miovele to szczerze różnicy w śluzie nie zauważyłam mimo tego że brałam też wieziolka , zobaczymy może w kolejnym cyklu coś się zmieni . Fetristim zaczęłam pić od 1 DC , ale lekarka mówiła że można normalnie w połowie cyklu też rozpocząć . Narazie nie wiem jaki będzie efekt ,nie mam jakiś mega rozbijanych cykli , ale też regularne nie są , teraz też biorę duphaston więc nie wiem czy to mi znowu nie wydłuży cyklu 😔
 
ja teraz pije , 3-7 dzień brałam też miovela nac . Jeżeli chodzi o miovele to szczerze różnicy w śluzie nie zauważyłam mimo tego że brałam też wieziolka , zobaczymy może w kolejnym cyklu coś się zmieni . Fetristim zaczęłam pić od 1 DC , ale lekarka mówiła że można normalnie w połowie cyklu też rozpocząć . Narazie nie wiem jaki będzie efekt ,nie mam jakiś mega rozbijanych cykli , ale też regularne nie są , teraz też biorę duphaston więc nie wiem czy to mi znowu nie wydłuży cyklu 😔
wiesiołka 🤦😅
 
ja teraz pije , 3-7 dzień brałam też miovela nac . Jeżeli chodzi o miovele to szczerze różnicy w śluzie nie zauważyłam mimo tego że brałam też wieziolka , zobaczymy może w kolejnym cyklu coś się zmieni . Fetristim zaczęłam pić od 1 DC , ale lekarka mówiła że można normalnie w połowie cyklu też rozpocząć . Narazie nie wiem jaki będzie efekt ,nie mam jakiś mega rozbijanych cykli , ale też regularne nie są , teraz też biorę duphaston więc nie wiem czy to mi znowu nie wydłuży cyklu 😔
NAC generalnie nie tylko na śluz działa 😉 Działa też antyoksydacyjnie (wiąże wolne rodniki) przez zwiększenie ilości glutationu. Do tego zwiększa aktywność receptorów dla insuliny, co z kolei przekłada się na poprawę metabolizmu i dostępność glukozy, która jest jedną z substancji odżywczych również dla komórek jajowych.
Przez jedno opakowanie Miovelli NAC przeszłam, ale jak się skończyło to biorę dwa razy dziennie 600mg od Swansona, czyli wychodzi dokładnie taka sama dzienna dawka jak w Miovelli. A korzystniej cenowo 😅
 
NAC generalnie nie tylko na śluz działa 😉 Działa też antyoksydacyjnie (wiąże wolne rodniki) przez zwiększenie ilości glutationu. Do tego zwiększa aktywność receptorów dla insuliny, co z kolei przekłada się na poprawę metabolizmu i dostępność glukozy, która jest jedną z substancji odżywczych również dla komórek jajowych.
Przez jedno opakowanie Miovelli NAC przeszłam, ale jak się skończyło to biorę dwa razy dziennie 600mg od Swansona, czyli wychodzi dokładnie taka sama dzienna dawka jak w Miovelli. A korzystniej cenowo 😅
przez cały cykl ?
 
reklama
Do góry