reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🍂🍁Wrześniowe kreski🍂🍁

reklama
Ale dziadostwo. To jest takie strasznie wkurzające, że tyle rzeczy może pójść nie tak i jest niezależne od nas. kiedy już marzymy, żeby to się wreszcie skończyło 😔
Dokładnie.Ja też mam nadzieję na pełne pierwsze podejście ivf w październiku, chciałabym mieć za sobą w tym 1 miesiącu wszystko (bo wiadomo jaką mam sytuację i z daleka jadę ) , a tak na prawdę to wszystko zależy od wielu zmiennych, wiele rzeczy może się powalić i znowu trzeba kombinować i się martwić, albo wcale może się nie udać już w początkowych etapach. Boję się tego.
 
Tak glukoza ok tydzień temu badałam.
Insulinę nie
.
Pytam w kontekście diagnostyki insulinooporności. Bada się glukozę i insulinę i na podstawie wskaźnika HOMA można stwierdzić jej obecność. Czasem w wynikach na czczo nic nie wychodzi a kiedy robi się badania po obciążeniu po 1 i 2 h wychodzą nieprawidłowości.
 
Dokładnie.Ja też mam nadzieję na pełne pierwsze podejście ivf w październiku, chciałabym mieć za sobą w tym 1 miesiącu wszystko (bo wiadomo jaką mam sytuację i z daleka jadę ) , a tak na prawdę to wszystko zależy od wielu zmiennych, wiele rzeczy może się powalić i znowu trzeba kombinować i się martwić, albo wcale może się nie udać już w początkowych etapach. Boję się tego.
Też miałam nadzieję na październik, zwłaszcza że lekarz mi (chyba trochę beztrosko...) powiedział, że procedura się zamknie w jednym cyklu, a ja się tej nadziei uczepiłam jak rzep. A widzę, że to wcale nie wygląda tak kolorowo 😔
 
Jak ja tak przeżywam odroczenie transferu to sobie nie wyobrażam, jak przeżyję niepowodzenie... Masakra. Tak mam dosyć już tych niepowodzeń i czekania, że wszystkim się udaje i mi znów ch w d.
Dlatego ja wierzę, że w końcu Ci się uda 🫶 musi być jakaś sprawiedliwość na tym świecie
 
reklama
Dobra, zatwierdzam. Już jak i ja coś widzę to jest 😄 czekamy na bete, trzymam kciuki !
Hahah, no to fajnie. Skoro komisja kreskowa zatwierdza to nie marudzę i czekam do poniedziałku. Wynik poniedziałkowej bety będę miała we wtorek więc trochę sie naczekam. Ale we wtorek mam termin miesiączki więc wszystko bedzie jasne. Cycki bola cały czas i to juz nie tak słabo że się zastanawiam, ale serio je czuje. Ostatnio nie czułam wiec zaciskam pieści za kropka. 😅
 
Do góry