reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowa mama znów spodziewa sie dzidziusia :-)

Luandzia a masz L4 z "1" czy "2"? U mnie najgorsze jest że mój lekarz mi pisze z "1", innego nie uznaje, a to oznacza że powinnam ciągle leżeć u mnie w domu. A ja owszem, głównie leżę, ale głównie u mamy w domu i ZUS mnie u mnie nie zastanie...

Co do leków to biorę duphaston i luteinę.

Jasne że pamiętam położną, Gosię, tak? Nawet ją niedawno spotkałam w szpitalu. To teraz już jest możliwość żeby zapłacić położnej za poród? Jak rodziłyśmy w 2007 to się nie dało.

Ja dzisiaj byłam w szpitalu z siostrą. Jest dzień po terminie, pobadali ją i kazali przyjść we wtorek na wywołanie. Oglądała sobie porodówkę i generalnie jest bardzo pozytywnie nastawiona do porodu :tak:
 
reklama
Luandzia a masz L4 z "1" czy "2"? U mnie najgorsze jest że mój lekarz mi pisze z "1", innego nie uznaje, a to oznacza że powinnam ciągle leżeć u mnie w domu. A ja owszem, głównie leżę, ale głównie u mamy w domu i ZUS mnie u mnie nie zastanie...

Co do leków to biorę duphaston i luteinę.

Jasne że pamiętam położną, Gosię, tak? Nawet ją niedawno spotkałam w szpitalu. To teraz już jest możliwość żeby zapłacić położnej za poród? Jak rodziłyśmy w 2007 to się nie dało.

Ja dzisiaj byłam w szpitalu z siostrą. Jest dzień po terminie, pobadali ją i kazali przyjść we wtorek na wywołanie. Oglądała sobie porodówkę i generalnie jest bardzo pozytywnie nastawiona do porodu :tak:

ja też mam 1 zawsze przecież możesz powiedzieć że byłaś u lekarza albo na badaniach
ja też głównie jestem w domu ale zameldowana jestem u rodziców :sorry2:dzwoniłam nawet w tej sprawie do ZUS-u ale powiedzieli mi tylko tyle że w razie kontroli będę musiała to wyjaśnić i tyle
a jak załatwiłaś to w pracy?
co do położnej nie wiem czy oficjalnie można ale nieoficjalnie na pewno
 
Ostatnia edycja:
Nie udzielam się na głównym, ale tutaj napiszę że byłam u lekarza i jest ok z maleństwem. Tylko ja złapałam jakiegoś wirusa i mam biegunkę więc mam być na diecie. Jak za dwa tygodnie będzie ok to wkleję suwaczek.
 
Doti - kolejny tydzień do przodu. BTW - który to teraz? Cieszę się niezmiernie, ze za każdym razem pozytywme wieści przynosisz :tak:
 
Chyba tylko ja tu piszę ;-) Ale uwaga uwaga - czas na suwaczek! :tak::-) Wszystko jest ok z maleństwem i... już chyba mogę sobie tylko pomarzyć o dziewczynce, bo i tak będzie chłopak :-D;-)
 
reklama
Do góry