Witam dziewczynki
ja dziś ( na moje oko) jakieś 3/4 dpo. Ciągną mnie jajniki i zaczynaja bolec piersi ale aż się dziwie, ze dopiero teraz bo mam tak od dnia owulacji lub dzień po. No chyba, ze organizm mnie zawiódł i owulka była wczoraj ale wtedy to słabo trochę bo seksy były wtorek, sroda, czwartek. Wczoraj foszek poszedł i już nie było nic
Trochę się cykam bo w poniedziałek mam dentystę, niestety koniecznie na zabieg usunięcia 8 bo zaczęła się psuć nawet nie wiem kiedy i pobolewa :/ myślicie, zeby mówić, ze się staramy ? To zmieni jakoś leczenie ? Wiem, ze w ciąży nie jestem jeszcze póki co na pewno, ale i tak się obawiam, ze to zmniejszy sporo nasze szanse w tym cyklu