🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

[Madame JS]

Może moje myślenie jest błędne, ale osobiście zrobiłam podstawowe badania, podstawowa kontrolę ginekologa i daje sobie czas. Nie chcę na razie zajmować też zbędnie terminów innym potrzebującym kobiet, jeśli jeszcze nic złego nie podejrzewam. Mogłabym chodzić non stop do mojej Pani ginekolog i wymagać, ale chce żeby też miały inne kobiety dostęp, które bardziej potrzebują

To bardzo ciekawe podejście z Twojej strony... Szczerze mówiąc, takie osoby jak ja, w wiecznej kolejce, na pewno doceniłyby taką wizję rzeczy. Chociaż oczywiście w praktyce nie śmiałabym powiedzieć żadnej kobiecie czy parze, że moja sprawa jest ważniejsza czy pilniejsza, więc byłoby super, gdyby nie zajmowały mi miejsca;-)

Prawda jest taka, że przez istnienie pełnej refundacji pacjentek u nas są ogromne ilości. Kolejki masakryczne. I wiele tak naprawdę zależy od lekarza, na jakiego trafi się wcześniej - są po prostu tacy, którzy chętnie i bezproblemowo wysyłają kobiety do poradni niepłodności, niekiedy bez żadnej głębszej diagnostyki, bo przecież zrobi to poradnia, prawda? I tak powstają te 6-8 miesięczne kolejki :-( Czy mam prawo powiedzieć, że moja sprawa jest pilniejsza niż jakiejś dwudziestoparoletniej pary, bo mam 39 lat i przy tym czasie oczekiwania niedługo nie będę już mieć prawa do leczenia w ogóle? No nie... muszę czekać w kolejce jak wszyscy...

W każdym razie to szlachetne z Twojej strony i życzę Ci przede wszystkim, żeby żadne szczegółowe wizyty dodatkowe po prostu nie były konieczne!

 

[Calineczka92]

To bardzo ciekawe podejście z Twojej strony... Szczerze mówiąc, takie osoby jak ja, w wiecznej kolejce, na pewno doceniłyby taką wizję rzeczy. Chociaż oczywiście w praktyce nie śmiałabym powiedzieć żadnej kobiecie czy parze, że moja sprawa jest ważniejsza czy pilniejsza, więc byłoby super, gdyby nie zajmowały mi miejsca;-)

Prawda jest taka, że przez istnienie pełnej refundacji pacjentek u nas są ogromne ilości. Kolejki masakryczne. I wiele tak naprawdę zależy od lekarza, na jakiego trafi się wcześniej - są po prostu tacy, którzy chętnie i bezproblemowo wysyłają kobiety do poradni niepłodności, niekiedy bez żadnej głębszej diagnostyki, bo przecież zrobi to poradnia, prawda? I tak powstają te 6-8 miesięczne kolejki :-( Czy mam prawo powiedzieć, że moja sprawa jest pilniejsza niż jakiejś dwudziestoparoletniej pary, bo mam 39 lat i przy tym czasie oczekiwania niedługo nie będę już mieć prawa do leczenia w ogóle? No nie... muszę czekać w kolejce jak wszyscy...

W każdym razie to szlachetne z Twojej strony i życzę Ci przede wszystkim, żeby żadne szczegółowe wizyty dodatkowe po prostu nie były konieczne!

Tak od lekarza wiele zależy niestety. Jak się trafi do dobrego, można zrobić szybką diagnostykę i znaleźć rozwiązanie. Niektórzy lekarze mają gdzieś pacjenta niestety no i to potem gdzie się trafi. Ja mam na razie 30 lat, więc trochę zapasu mam i mogę kilka mce poczekać taka prawda, a właśnie jak już ma się więcej i większe problemy to ten czas się liczy. 3mam kochana za Ciebie kciuki

 

[Calineczka92]

A te pinki strumieniowe jakiej czułości są? Zawsze pinki omijałam szerokim łukiem

Właśnie czytam, że dużo osób omija je łukiem, ale nie trafiłam czemu

 

[Natalia91]

Wbije się nie na temat, ale mam wyniki TSH,przypomnę tylko że równo tydzień temu wyszło mi TSH 7.51 a dzisiaj po 6 dniach brania euthyroxu jest 2.88 wiem że do starań najlepiej mieć około 1 ale to już pomału, do następnej owu powinno się udać. Bo jak dobrze pójdzie i okres przyjdzie o czasie to jeszcze na koniec lipca na upartego 8 dpo bym mogła zatestowac

Eva masz czas żeby Twoja wróżba na lipiec siadła jak trzeba

 

[krasulkaa]

Właśnie czytam, że dużo osób omija je łukiem, ale nie trafiłam czemu

Ja zawsze testowałam na płytkowych i one coś pokazywały a ciazy nie było. Ale strumieniowe podobno bardzo ok

 

[pietraczkaa]

Właśnie czytam, że dużo osób omija je łukiem, ale nie trafiłam cze

Podobno strumieniowe są polecane
U mnie niestety strumieniowe wyszły białe jak śnieg i się na nie obraziłam, następnie kupiłam w rossmannie Check&go i wyszła piękna kreska
Teraz też mam zamiar kupić check&go i może na pinka strumieniowego się skusze

 

[Natalia91]

Ja zawsze testowałam na płytkowych i one coś pokazywały a ciazy nie było. Ale strumieniowe podobno bardzo ok

mi przez ten prawie rok strumieniowy pink tylko raz pokazał cień cienia fałszywy. Na płytkowym też parę razy się przejechałam.

 

[Calineczka92]

Podobno strumieniowe są polecane
U mnie niestety strumieniowe wyszły białe jak śnieg i się na nie obraziłam, następnie kupiłam w rossmannie Check&go i wyszła piękna kreska
Teraz też mam zamiar kupić check&go i może na pinka strumieniowego się skusze

A okej bo zapamiętam tylko, że pink . Ja mam różne jak będzie potrzeba bd testować i najlepiej z tego co widzę betę zrobić

 

[Calineczka92]

Wbije się nie na temat, ale mam wyniki TSH,przypomnę tylko że równo tydzień temu wyszło mi TSH 7.51 a dzisiaj po 6 dniach brania euthyroxu jest 2.88 wiem że do starań najlepiej mieć około 1 ale to już pomału, do następnej owu powinno się udać. Bo jak dobrze pójdzie i okres przyjdzie o czasie to jeszcze na koniec lipca na upartego 8 dpo bym mogła zatestowac

Eva masz czas żeby Twoja wróżba na lipiec siadła jak trzeba

Pięknie, to 3mam kciuki

 

[LadyCaro]

Dobrze, że mnie ominęła gadka o odpuszczeniu, bo już mi się nóż w kieszeni otowrzył