morticia_adams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2024
- Postów
- 601
Jeszcze nie wszystko przesadzoneJestem lekko załamana i zmieszana.. dziś w pracy śluz blado różowy i taki brązowy,pewnie okres mi się rozkręca![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeszcze nie wszystko przesadzoneJestem lekko załamana i zmieszana.. dziś w pracy śluz blado różowy i taki brązowy,pewnie okres mi się rozkręca![]()
niby jest 8-9dni od owulacji i by się zgadzało z implantacją ale czytałam że bardzo rzadko zdążają się plamienia implantacyjne i zazwyczaj jest to przed okresowe plamienieJeszcze nie wszystko przesadzone![]()
W poprzedniej mojej ciąży było plamienie... Pamiętam jak dziś myślałam że to okres bo było na weselu w sobotę. Założyłam podpaskę i nic się nie rozkręciło. We wtorek tak sobie myślę kurde może zrobię test... No i piękne krechy wyszły.niby jest 8-9dni od owulacji i by się zgadzało z implantacją ale czytałam że bardzo rzadko zdążają się plamienia implantacyjne i zazwyczaj jest to przed okresowe plamienie![]()
fajnie by było gdyby tak pozytywnie zaskoczyło ale znając moje życie to wątpięW poprzedniej mojej ciąży było plamienie... Pamiętam jak dziś myślałam że to okres bo było na weselu w sobotę. Założyłam podpaskę i nic się nie rozkręciło. We wtorek tak sobie myślę kurde może zrobię test... No i piękne krechy wyszły.
Trzeba uważać żeby ubrania suszyć w trybie umiarkowanym, nie na maksa ciepło, żeby się nie kurczyły. Tak skróciłam kilka koszulek mężowi na początkuA jak to jest z suszarkami ? Nie niszczy ubrań?
Ja nie mam, i w sumie nie mam miejsca.
Ale zrobiliśmy sobie mini suszarke sufitowa w komórce lokatorskiej, ktora mamy na piętrze
Dla mnie super, bo w końcu pranie nie schnie w mieszkaniu![]()
Jasne płytki to też zły pomysłNie rób sobie ciemnej podłogi, zwłaszcza jeśli masz zwierzęta![]()
Same plusy!!Trzeba uważać żeby ubrania suszyć w trybie umiarkowanym, nie na maksa ciepło, żeby się nie kurczyły. Tak skróciłam kilka koszulek mężowi na początkuale poza tym to pranie wychodzi cieplutkie, miękkie i pachnące, NIE TRZEBA PRASOWAĆ
i suszarka zatrzymuje w filtrze ogromne ilości pyłków, włosów, paproszków, które normalnie zostałyby z mokrym praniem, nawet przy odkurzaniu mebli dostrzegam sporą różnicę od kiedy mamy suszarkę. I oczywisty aspekt że nie musisz tego rozwieszać wszystkiego po praniu i zagracać przestrzeni.
Taak, ja też jak ustawiłam program mocniejszy, to niektóre koszulki męża sie pokurczyłyTrzeba uważać żeby ubrania suszyć w trybie umiarkowanym, nie na maksa ciepło, żeby się nie kurczyły. Tak skróciłam kilka koszulek mężowi na początkuale poza tym to pranie wychodzi cieplutkie, miękkie i pachnące, NIE TRZEBA PRASOWAĆ
i suszarka zatrzymuje w filtrze ogromne ilości pyłków, włosów, paproszków, które normalnie zostałyby z mokrym praniem, nawet przy odkurzaniu mebli dostrzegam sporą różnicę od kiedy mamy suszarkę. I oczywisty aspekt że nie musisz tego rozwieszać wszystkiego po praniu i zagracać przestrzeni.