reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia na covid

Szczepienie nie ma wpływu na KP.

Ja jestem za. Jest to szczepienie opracowane na innym koronawirusie niz covid-19 tylko dane genetyczne - RNA zamiast tamtego pierwszego użyli tego z obecnej pandemii. Jutro wpisujemy się na listę oczekujących.
Mam małe dziecko, wolę nie chorować mimo, że już u nas w domu był chory mąż a my bezobjawowe.
 
reklama
Ja też nie rozumiem dlaczgo osoby, które nie chcą się zaszczepić są tak atakowane. Skoro wszyscy chca się zaszczepić to osoba, która tego nie zrobi nie bedzie przecież dla nich zagrożeniem, tylko dla siebie. Jakoś do szczepień na grypę nikt nikogo nie namawia a tutaj jakaś zbiorowa histeria. W Norwegii sa wstrzymane szczepienia po tym jak 23 osoby zmarły wskutek wstrząsu. Więc ja na razie podziękuję i poczekam sobie na samym końcu kolejki i dopóki brak szczepienia nie będzie utrudniać mi funkcjonowania w społeczeństwie to nie zrobię tego.
 
Ja też nie rozumiem dlaczgo osoby, które nie chcą się zaszczepić są tak atakowane. Skoro wszyscy chca się zaszczepić to osoba, która tego nie zrobi nie bedzie przecież dla nich zagrożeniem, tylko dla siebie. Jakoś do szczepień na grypę nikt nikogo nie namawia a tutaj jakaś zbiorowa histeria. W Norwegii sa wstrzymane szczepienia po tym jak 23 osoby zmarły wskutek wstrząsu. Więc ja na razie podziękuję i poczekam sobie na samym końcu kolejki i dopóki brak szczepienia nie będzie utrudniać mi funkcjonowania w społeczeństwie to nie zrobię tego.
Oto właśnie chodzi że nie jest zagrożeniem tylko dla siebie. Wyszczepiając większość społeczeństwa tworzymy ochronę kokonową dla osób, które z przyczyn medycznych nie mogą się zaszczepić. A jeśli chodzi o grypę to nie ma ona takiego stopnia zakażalności jak covid.
 
Oto właśnie chodzi że nie jest zagrożeniem tylko dla siebie. Wyszczepiając większość społeczeństwa tworzymy ochronę kokonową dla osób, które z przyczyn medycznych nie mogą się zaszczepić. A jeśli chodzi o grypę to nie ma ona takiego stopnia zakażalności jak covid.
Ale nie musisz mnie do tego przekonywać. Mnie interesują osoby z mojego otoczenia (przede wszystkim rodzina) a nie inni. Wyraziłam swoje zdanie i tyle w temacie. Nie mam zamiaru się szczepić i nie chodzi tu o teorie spiskowe a zwykły zdrowy rozsądek. To nie pierwsza epidemia na świecie a jedyna na którą od razu się szczepi a nie leczy.
 
Ale nie musisz mnie do tego przekonywać. Mnie interesują osoby z mojego otoczenia (przede wszystkim rodzina) a nie inni. Wyraziłam swoje zdanie i tyle w temacie. Nie mam zamiaru się szczepić i nie chodzi tu o teorie spiskowe a zwykły zdrowy rozsądek. To nie pierwsza epidemia na świecie a jedyna na którą od razu się szczepi a nie leczy.
Bo jeśli chodzi o epidemie na taką skalę to szczepionka jest jedynym sposobem jej ograniczenia. Jak widać po ilości zgonów, leczenie sprawdza się średnio.
I nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ja się szczepie i moja rodzina też. A reszta niech robi jak chce. Moim zdaniem, prędzej czy później i tak większość się zaszczepi.
 
Bo jeśli chodzi o epidemie na taką skalę to szczepionka jest jedynym sposobem jej ograniczenia. Jak widać po ilości zgonów, leczenie sprawdza się średnio.
I nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ja się szczepie i moja rodzina też. A reszta niech robi jak chce. Moim zdaniem, prędzej czy później i tak większość się zaszczepi.
Tak, bo będzie do tego zmuszona a nie dlatego, żeby powstrzymać epidemie. A ludzi leczy się nie tym co trzeba. Po podłączenie do respiratora to dla mnie żadna forma leczenia.
 
Nie szczepie i nie zamierzam dopóki nie urodzę dziecka. Nie ma badań na to jak wpływa na płodność zarówno żeńska jak i męska, a po ewebtualnym szczepieniu zalecają odłożenie starań przynajmniej o 3 miesiące więc odpada.
I tak byłabym gdzieś na szarym końcu więc może zdążę zajść w ciążę i kiedyś się zaszczepie 😉
Dokładnie tak samo podchodzę do tego.
Dodatkowo przechodziłam covid na samym początku ciąży, która w 11 tyg poroniłam. Po rozmowie z panią genetyk wiem, że coraz więcej kobiet się zgłasza do niej właśnie z poronieniem i przechodziło covid w tej ciąży. Badania trwają.
 
Bo jeśli chodzi o epidemie na taką skalę to szczepionka jest jedynym sposobem jej ograniczenia. Jak widać po ilości zgonów, leczenie sprawdza się średnio.
I nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ja się szczepie i moja rodzina też. A reszta niech robi jak chce. Moim zdaniem, prędzej czy później i tak większość się zaszczepi.
Smiertelnosc na covida jest troche naciagana. Babcia kuzynki zadlawila sie mandarynka, covid. Ojca kolega zmarl na raka covid.. Jest wiele przypadków. Niestety prawdy sie niegdy nie dowiemy jak jest. Wiem jedno przez tego covida umiera wiele ludzi bo nie jest udzielana im pomoc. Teleporady.... Moja mama lat 56. Dzwoni do swojej doktor ze traci czucie w ręce. Diagnoza od kregow szyjnych. 3 h pozniej szpital rozlegly udar. Takze ja dziękuję juz za ta pandemie chce żyć normalnie.
 
reklama
Tak, bo będzie do tego zmuszona a nie dlatego, żeby powstrzymać epidemie. A ludzi leczy się nie tym co trzeba. Po podłączenie do respiratora to dla mnie żadna forma leczenia.
Będzie do tego zmuszona nie po to żeby powstrzymać epidemię ?A po co w takim razie? I słusznie zwróciłaś uwagę że podłączenie do respiratora to żadna forma leczenia...ech czy oni tego nie wiedzą ?
 
Do góry