reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia na covid

Smiertelnosc na covida jest troche naciagana. Babcia kuzynki zadlawila sie mandarynka, covid. Ojca kolega zmarl na raka covid.. Jest wiele przypadków. Niestety prawdy sie niegdy nie dowiemy jak jest. Wiem jedno przez tego covida umiera wiele ludzi bo nie jest udzielana im pomoc. Teleporady.... Moja mama lat 56. Dzwoni do swojej doktor ze traci czucie w ręce. Diagnoza od kregow szyjnych. 3 h pozniej szpital rozlegly udar. Takze ja dziękuję juz za ta pandemie chce żyć normalnie.
Każdy tego chce. Lekarze powinni zacząć leczyć, mam nadzieję że jak już się wyszczepią to chociaż to wróci do normy. A z tymi zgonami to różnie bywa, napewno jest to trochę naciągane. Dużo zależy od lekarza, który stwierdza zgon. Ale ludzie na covid też umierają, nie można temu zaprzeczać.
 
reklama
To wszystko to jakieś legendy miejskie. Raczej śmiertelność i zachorowalność są niedoszacowane a nie odwrotnie. W Polsce jest żenująco mało testów. Co do lekarzy POZ to fakt, są utrudnienia, ale z objawami udaru wzywa się pogotowie albo jedzie na SOR a nie dzwoni na teleporadę.
 
Każdy tego chce. Lekarze powinni zacząć leczyć, mam nadzieję że jak już się wyszczepią to chociaż to wróci do normy. A z tymi zgonami to różnie bywa, napewno jest to trochę naciągane. Dużo zależy od lekarza, który stwierdza zgon. Ale ludzie na covid też umierają, nie można temu zaprzeczać.
Umieraja. Kolezanka lat 30 ma duze powikłania neurologiczne. Ja chce zeby sie to skończyło, zeby zacząć normalnie zyc. Jestem juz tym zmeczona i strach przed,, normalna,, choroba mnie męczy. Bo niestety lekarze zamknięci jak szczury.
 
To wszystko to jakieś legendy miejskie. Raczej śmiertelność i zachorowalność są niedoszacowane a nie odwrotnie. W Polsce jest żenująco mało testów. Co do lekarzy POZ to fakt, są utrudnienia, ale z objawami udaru wzywa się pogotowie albo jedzie na SOR a nie dzwoni na teleporadę.
Niech będą legendy. 😀. Tak samo testy sa dokladne i wiarygodne. Tesciu trafil do szpitala 2 testy negatywne, przewieźli go do innego szpitala bo akurat oddzial neurologiczny u nas byl zamknięty bo covid. W szpitalu zrobili mu test i wyszedł pozytywny. Trafil sie rozsądny lekarz ktory zrobil mu izolatke w szpitalu nie covidowym, bo wprost mu powiedzial, ze jak go odesle do covidowego to leczyc go tam nie beda na jego przypadlosc i umrze. Takze umieralnosc jest duża bo lekarze nie leczą.
 
Będzie do tego zmuszona nie po to żeby powstrzymać epidemię ?A po co w takim razie? I słusznie zwróciłaś uwagę że podłączenie do respiratora to żadna forma leczenia...ech czy oni tego nie wiedzą ?
Ten sarkazm naprawdę jest niepotrzebny. I tak, uważam, że podłączenie do respiratora to żadna forma leczenia. Ja np nie lubię być do czegoś zmuszana i uważam, że to powinien być wybór każdego obywatela w każdym kraju. A jak na razie wywierana jest drobna forma nacisku. Za jakiś czas będą już wprowadzane ograniczenia dla osób niezaszczepionych. Zresztą już są. I tak oto w białych rękawiczkach zostaniemy wszyscy do tego zmuszeni.
 
Ten sarkazm naprawdę jest niepotrzebny. I tak, uważam, że podłączenie do respiratora to żadna forma leczenia. Ja np nie lubię być do czegoś zmuszana i uważam, że to powinien być wybór każdego obywatela w każdym kraju. A jak na razie wywierana jest drobna forma nacisku. Za jakiś czas będą już wprowadzane ograniczenia dla osób niezaszczepionych. Zresztą już są. I tak oto w białych rękawiczkach zostaniemy wszyscy do tego zmuszeni.
Już są. Zaszczep się i leć na wakacje, śmiech na sali...
 
A wierzycie kobitki w ogóle w to, że ten wirus jest AŻ tak bardzo groźny? Jak dla mnie to zwykła grypa, a wiem, że duża część populacji nie szczepi się nawet na najzwyklejszą grype. Wydaje mi się, że to wszystko jest mocno przesadzone. A zamykanie galerii na dwa tygodnie, po to żeby potem znowu ją otworzyć jest chore. Przed świętami wleciałam do rossmana w pobliskiej galerii i to co sie działo np pod empikiem to bylo istne szaleństwo.
Jeden na drugim stał, z 50 osób, tlumy. Rząd takimi obostrzeniami sam strzela sobie w kolano, a to co robią nie ma.najwiekszego sensu. Rujnuje tylko polską gospodarkę, a "zachorowania" dalej idą w górę. A czy wierzyć w tą zachorowalność? Raczej nie sądzę, zmarła moja ciocia w listopadzie. Była po białaczce, od roku czuła sie kiepsko. Mieszkała w domku na wsi, zakupy im przywoziła córka, zostawiała pod drzwiami. Pdaktycznie zerowe możliwości zarażenia się wirusem. Zmarła w domu, co wpisano jako przyczynę smierci? Wirusik. Nikt nawet nie widział żadnych badań. Wpisano i już. Ściema, Ściema i jeszcze raz jedna wielka Ściema
Moja ciocia jest na inne sywnej terapii i mówi że to gowno jest . Naprawdę jest. Ma na sb 2 kombinezony. I pracuje 11 h. Ale boi się szczepień chociaż z uwagi na pracę jest zapisana
 
reklama
Do góry