reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia na covid

Dokładnie to chciałam napisać. Prace nad nią trwają już od wielu lat, szczepionka na grypę też co roku ma nowy szczep. Nie ma co podtrzymywać tych teorii spiskowych
Najbardziej mnie śmieszy, że znaczna cześć tych „znawców” i ekspertów od szkodliwości tej szczepionki nie ma oporów przed używaniem podejrzanych chińskich kosmetyków, kupowaniem suplementów w internecie ani piciem bimbru pędzonego u sąsiada w piwnicy.
 
reklama
Najbardziej mnie śmieszy, że znaczna cześć tych „znawców” i ekspertów od szkodliwości tej szczepionki nie ma oporów przed używaniem podejrzanych chińskich kosmetyków, kupowaniem suplementów w internecie ani piciem bimbru pędzonego u sąsiada w piwnicy.
Taka nasza polska natura. Jesteśmy specjalistami w każdej dziedzinie. Naszym hasłem narodowym powinno być: nie znam się, więc się wypowiem. Ja uważam, że człowiek wykształcony powinien wierzyć nauce i specjalistom.
 
Taka nasza polska natura. Jesteśmy specjalistami w każdej dziedzinie. Naszym hasłem narodowym powinno być: nie znam się, więc się wypowiem. Ja uważam, że człowiek wykształcony powinien wierzyć nauce i specjalistom.
Będę dalej sobie tym rodzajem Polaka, kompletnie mi to nie przeszkadza. Szczepionka nie została przetestowana i taka jest prawda.
Jak pan Morawiecki lub szanowna głowa państwa sie podda szczepieniu to sama chętnie skorzystam. Na razie jest tylko gadanie i straszenie.
 
Będę dalej sobie tym rodzajem Polaka, kompletnie mi to nie przeszkadza. Szczepionka nie została przetestowana i taka jest prawda.
Jak pan Morawiecki lub szanowna głowa państwa sie podda szczepieniu to sama chętnie skorzystam. Na razie jest tylko gadanie i straszenie.
A jak to sobie myślę że to nie chodzi o Ciebie..w sensie jesteś dorosła. .zarazisz się zachorujesz boisz się nie boisz Twoja sprawa..gorzej ze możesz kogoś zarazić.
 
Będę dalej sobie tym rodzajem Polaka, kompletnie mi to nie przeszkadza. Szczepionka nie została przetestowana i taka jest prawda.
Jak pan Morawiecki lub szanowna głowa państwa sie podda szczepieniu to sama chętnie skorzystam. Na razie jest tylko gadanie i straszenie.
Ty nie masz nic do stracenia, ja mam. Wydaje się jeszcze dodatkowo, że wcale nie zamierzasz słuchać argumantow. Twoja postawa może moich rodziców, siostrę, mnie, mojego męża i córkę kosztować życie. Corcie zwykła infekcja rozkłada tak, że w szpitalu walczy o życie. A musi być rehabilitowana. Gdybym mogła już dawno bym się zaszczepila. Ty zrobisz jak uważasz. Niech twoje sumienie rozlicza cię z tych wszystkich napotkanych osób, które spotkasz, może nawet zarazisz i przyczynisz się pośrednio do ich śmierci. To jest wyraz odpowiedzialności.
 
Najbardziej mnie śmieszy, że znaczna cześć tych „znawców” i ekspertów od szkodliwości tej szczepionki nie ma oporów przed używaniem podejrzanych chińskich kosmetyków, kupowaniem suplementów w internecie ani piciem bimbru pędzonego u sąsiada w piwnicy.
Właśnie miałam napisać, że botoksów "nie za miliony" z niewiadomego pochodzenia nie boją się wstrzykiwać w swoje ciało, palić papierosów które mają wpływ na płodność czy innych używek też nie boją się brać, a boją się szczepionki, która może im uratować życie
 
Nie ma żadnych badań ani statystyk, że ta szczepionka jest bezpieczna dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, nawet radzą się powstrzymać od prokreacji przez 3 m-ce od szczepienia. Ja i się boję i też po porodzie chcę się starać o kolejne, więc odpowiedź brzmi- nie.
 
Ja mysle, ze powinni badac ludzi na przeciwciala i by okazalo sie, ze większość je poprostu ma. W chwili obecnej jestem w ciąży za miesiąc rodze, pozniej zamierzam karmic piersią więc na chwilę obecną się nie zaszczepię. Później wszystkich I tak zmusza😀wiec wracajac do pracy pewnie będę musiała
 
reklama
A wierzycie kobitki w ogóle w to, że ten wirus jest AŻ tak bardzo groźny? Jak dla mnie to zwykła grypa, a wiem, że duża część populacji nie szczepi się nawet na najzwyklejszą grype. Wydaje mi się, że to wszystko jest mocno przesadzone. A zamykanie galerii na dwa tygodnie, po to żeby potem znowu ją otworzyć jest chore. Przed świętami wleciałam do rossmana w pobliskiej galerii i to co sie działo np pod empikiem to bylo istne szaleństwo.
Jeden na drugim stał, z 50 osób, tlumy. Rząd takimi obostrzeniami sam strzela sobie w kolano, a to co robią nie ma.najwiekszego sensu. Rujnuje tylko polską gospodarkę, a "zachorowania" dalej idą w górę. A czy wierzyć w tą zachorowalność? Raczej nie sądzę, zmarła moja ciocia w listopadzie. Była po białaczce, od roku czuła sie kiepsko. Mieszkała w domku na wsi, zakupy im przywoziła córka, zostawiała pod drzwiami. Pdaktycznie zerowe możliwości zarażenia się wirusem. Zmarła w domu, co wpisano jako przyczynę smierci? Wirusik. Nikt nawet nie widział żadnych badań. Wpisano i już. Ściema, Ściema i jeszcze raz jedna wielka Ściema
My mieliśmy dwa pogrzeby w ciągu 2 tygodni. Najpierw wujek a następnie ciocia. Dokładnie w sobotę 2tygodnie później staliśmy znów nad tym samym grobem. Oboje zachorowali na covid. Nie mieli żadnych chorób współistniejących. Okazy zdrowia. Niestety płuca miały już swoje lata (ciocia 67, wujek 75) i doszło do całkowitej niewydolności. Czy to wiek na umieranie? Nie sądzę! Gdyby nie covid być może ich dwie córki nie osiwialyby w młodym wieku z powodu straty obojga rodziców w tak krótkim czasie. Też nie wierzyłam, póki nie dotknęło to mojej rodziny..
 
Do góry