reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

O tak, podpisuję się pod tym! Zaczęłam oglądać Ranczo od tak od początku żeby mieć zabijacza czasu. Jakoś w połowie odcinka przyszedł mąż, przysiadł i też zaczął oglądać i stwierdził że on też chce obejrzeć więc będziemy oglądać razem 😂 no i co teraz muszę czekać na niego 😂
ja oglądam dno mózgowe na netflix - too hot to handle ale chociaż te ich dramy powodują że zapominam o złym samopoczuciu
 
reklama
Witam Was wszystkie przyszłe mamusie, czytam Was od samego początku, aż w końcu postanowiłam się odezwać. Zazdroszczę wszystkim (pozytywnie) które już widziały maleństwa, chyba tylko ja jestem tutaj wyjątkowym osobnikiem jak ze średniowiecza która mimo że jestem już w 11+3 dni tygodniu, nie widziałam bobasa😭 a to dlatego że mieszkam w Irlandii. Pierwsze USG dopiero za tydzień. Owszem mogę iść prywatnie jak chce ale stwierdziłam po co mam wydawać 200€ jak kiedyś kobiety żyły całą ciążę bez USG to ja jakoś przeżyję te kilka tygodni. To jest moja 5ta ciąża a 4 dzieciątko, kinder surprise, nie planowane ale wyczekiwane😀
 
no właśnie jak jest z tą szkołą rodzenia czy to jest na NFZ ? czy prywatnie ?
jejku ja też nie wiem nic jak ogarnąć dzieciaka a nawet na tym forum pełno jakichś wątków o których nie mam pojęcia
nie mam pojęcia co kupić żeby było
na pewno przed porodem chcę iść z mężem (mimo że oboje mamy wiedzę jako taką) na kurs pierwszej pomocy dla dziecka - moja siostrzenica jak była mała zachłystnęła się pestką od winogrona na działce - mama z sis miały mega chwile grozy

dla mnie te dziecko i to wszystko to czarna magia najchętniej miałabym już poród i połóg za sobą wypchnąć małego dzieciaka a na drugi dzień odebrać już takiego w wieku 10 lat :D
no właśnie jeśli chodzi o wyprawki i tego typu rzeczy jak się przygotować do porodu i po porodzie to szkoła rodzenia, położna środowiskowa i wszechobecna wiedza w internecie 😃 teraz jest pełno tik - toków na których mamy wrzucają co tam mają i co polecają, całe listy wyprawkowe, także myślę że zdążymy się do tego przygotować. Dla mnie to też czarna magia bo to moja pierwsza ciąża i też się boję że o czymś zapomnę, albo kupię za mało, albo nie takie 😜 też planuję wybrać się na pierwszą pomoc. A jeśli chodzi o szkoły rodzenia to nie wiem, ale nawet w moim szpitalu publicznym to i tak trzeba zapłacić za kurs, także wydaje mi się że nie ma takich darmowych, ale jeśli się mylę to mnie poprawcie. ☺️
 
Powiem Wam, że ja w pierwszej ciąży nie miałam szans na stacjonarną szkołę rodzenia. Wszystko ogarnęłam z neta i z pomocą i radą Mamy i Teściowej (zdalnej pomocy). No i dziecko żyje, ma się dobrze ;) mój ginekolog mi powiedział, że kwestia opieki nad noworodkiem jest instynktowna i miał rację. Pierwsza kąpiel była stresująca, ale daliśmy radę z Mężem :) reszta poszła gładko :)
Wić spokojnie pierworódki, to macie w genach i instynkcie :)
 
no właśnie jeśli chodzi o wyprawki i tego typu rzeczy jak się przygotować do porodu i po porodzie to szkoła rodzenia, położna środowiskowa i wszechobecna wiedza w internecie 😃 teraz jest pełno tik - toków na których mamy wrzucają co tam mają i co polecają, całe listy wyprawkowe, także myślę że zdążymy się do tego przygotować. Dla mnie to też czarna magia bo to moja pierwsza ciąża i też się boję że o czymś zapomnę, albo kupię za mało, albo nie takie 😜 też planuję wybrać się na pierwszą pomoc. A jeśli chodzi o szkoły rodzenia to nie wiem, ale nawet w moim szpitalu publicznym to i tak trzeba zapłacić za kurs, także wydaje mi się że nie ma takich darmowych, ale jeśli się mylę to mnie poprawcie. ☺️
tak, wiesz co ja już polubiłam sobie na instagramie pełno jakichś położonych które wrzucają jakieś rady
no na razie przez te mdłości i ogółem natłok obowiązków służbowych to nie jestem w stanie myśleć o tej ciąży i co dalej
na pewno końcówkę roku mamy aktywną
 
reklama
Do góry