Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 778
Ja raz poszłam w tym roku na NFZ do ginekologa ojjj.... No fajny był ale co z tego... Godzina czekania na wejście do gabinetu, później kolejna godzina czekania na USG, bo w innym gabinecieU mnie właśnie są tak zapisy jak u ciebie
Byłam w ub tygodniu po skierowanie na usg piersi (żeby nie płacić , tylko na NFZ zrobić) na moją godzinę było 10 kobiet
Doktor spóźniła się godzinę więc siedziałam prawie 3 h w poczekalni
Ja chodzę prywatnie, mam narazie sprawdzoną doktor bardzo empatyczna i pozytywna więc nie planuję zmian
Dobrze że tobie udało się znaleźć kogoś takiego na NFZ , ja nie miałam szczęścia niestety