Ja przez to, że jeździłam wieloma wózkami, różnych marek i modeli w przeciągu 10 lat to wymodelowałam sobie w głowie to co jest dla mnie najważniejszeNie zastanawiałam się, aż tak bardzo nad tym wszystkim , ale to co piszesz to wszystko jest prawdąchociażby z rączką albo z hamulcem. W sandałach kiepsko odblokować więc ręką trzeba było albo butów mi szkoda było to fakt
ja sobie jeszcze raz przeczytam opis mojego wózka na spokojnie choć już i tak nic nie zmienię, bo zamówiony został. Zresztą podoba mi się bo taki typowo dla dziewczynki
ale wózek jest na wypasie ( wg mnie oczywiście 
) Składa się jedną ręką co przy 3 dzieci jest mega ważne, spacerówka ma regulowany podnóżek ale też plecki podwyższane. Co do kosza to się nie zgodzę bo nie dość że jest pojemny to otwierany i w wersji upline powiększony. Do tego jesteśmy z mężem wysocy i dostaliśmy do niego adaptery podwyższające gondole dzięki czemu wreszcie mąż będzie miał komfort. I co mniej ważne ale fajnie że jest- wszystkie dodatki czyli adaptery do fotelika, piękna torba, śpiwór, okrycie itp są w cenie. Opinie też ma fajne i używane wózki na olx są niewiele tańsze niż nowe także też myślę, że go dobrze sprzedamy. Zwłaszcza że dbamy o tego typu rzeczy
zwłaszcza że po takim czasie może być tylko lepiej wykonany
wiec ja za muszlowymi- wygodniejsze 
ale tez widzialam jak gosciu na filmiku ktory sprzedaje skladal go jedna reka i ma dobra amortyzacje, ktora mozna zmieniac. Nie znam się na wozkach bo jeszcze nie mialam okazji 
