reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

U nas tylko emolium się sprawdza. Testowalam atoperal oilatum dermedic masło shea. I nic nie było w stanie mu nawilzyc tej skóry. I nie uwazam, że ma najgorszy skład.

Jesteśmy na dworze od 11, wózek be, chusta rządzi!

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Haha mała była na plecach :D masakra, nie chciała w ogóle dać sobie zrobić tobołka. Jak tylko się udało to nawet niewiem kiedy ją wrzuciłam, tak się śpieszyłam, żeby nie zdążyła z niego wyjść. Doradca aż się śmiała ze mnie :D i z tego wszystkiego nie zrobiłam fotki :(
Ale jak tylko wstanie to walczymy dalej :p

Askw u nas pleśniawka była raz na początku, ale długo nie chciała zniknąć. Też pomogła nystatyna, tylko mi się sutki strasznie kleiły do wszystkiego :p
Wygotuj porządnie wszystkie zabawki i zmień smoczek na nowy jeśli używasz, bo może gdzieś ten grzybek się przenosi. U nas dopiero jak wyrzuciłam smoka była poprawa, mimo że gotowany był itd.
 
Haha mała była na plecach :D masakra, nie chciała w ogóle dać sobie zrobić tobołka. Jak tylko się udało to nawet niewiem kiedy ją wrzuciłam, tak się śpieszyłam, żeby nie zdążyła z niego wyjść. Doradca aż się śmiała ze mnie :D i z tego wszystkiego nie zrobiłam fotki :(
Ale jak tylko wstanie to walczymy dalej :p

Askw u nas pleśniawka była raz na początku, ale długo nie chciała zniknąć. Też pomogła nystatyna, tylko mi się sutki strasznie kleiły do wszystkiego :p
Wygotuj porządnie wszystkie zabawki i zmień smoczek na nowy jeśli używasz, bo może gdzieś ten grzybek się przenosi. U nas dopiero jak wyrzuciłam smoka była poprawa, mimo że gotowany był itd.

Smoka nie używamy ale właśnie zabawki chyba musze cześciej wygotowywac;)
 
Czesciej chyba nie ma co, żeby się obyło maleństwo z bakteriami. Chyba, że spadnie gdzieś w brudne miejsce itd. Moje się nawet po podłodze plątają :p Ale po grzybku wszystko gotowałam 20 minut, gdzieś wyczytałam, że dopiero wtedy giną pleśnie itp.
Może być też tak, że sutki mają nadmierną skłonność do łapania i się przenosi...
 
Dziewczyny Wasze dzieci tez produkuja tyle sliny ze sie krztusza? Ja normalnie nie moge malego polozyc dluzej na brzuchu, nawet godzine po jedzeniu! bo zaraz odbija mu sie i ulewa... ;/
A i hit dnia: nie moge mlodego ubierac na krotki rekaw bo ma za delikatna skore na ta pogode :) <cyt. moj tesc :D>
 
Dziewczyny Wasze dzieci tez produkuja tyle sliny ze sie krztusza? Ja normalnie nie moge malego polozyc dluzej na brzuchu, nawet godzine po jedzeniu! bo zaraz odbija mu sie i ulewa... ;/
A i hit dnia: nie moge mlodego ubierac na krotki rekaw bo ma za delikatna skore na ta pogode :) <cyt. moj tesc :D>

Rafciu ślini sie bardzo ale sie nie krztusi i z tym ulewaniem i odbijaniem mam to samo lubi sobie rzygnac na matę heheh
 
reklama
Do góry