reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Jeszcze lepsze sa teksty typu Ty i dziecko? Albo Nie wyobrażam sobie Ciebie z dzieckiem:)
Nie żebym była jakimś nieodpowiedzialnym człowiekiem albo potworem tylko oczywiście dużo ludzi uważa ze skoro kobieta do 30 nie miała dziecka to znaczy ze jest karierowiczka, imprezowiczka, egoistka i nie chce dzieci. A ja chciałam mieć dziecko ale nie wychodziło i nie zalilam się co 2 osobie. A teraz zdziwko:)
 
reklama
Oj tam nie ma przeciez jednej dobrej recepty na życie, dzieci ani jednego czasu, jednym pisane jest wczesniej, drugim później :) Ja pierwsza córe urodziłam majac rocznikowo 22 lata (21 i pół) będąc w trakcie dwóch kierunków dziennych studiów :D Potem jedne zmieniłam na zaoczne.. ale poszłam do pracy.. wiec miałam na głowie studia dzienne, zaoczne, pracę na pełen etat i niespełna roczne dziecko :) Oj to był intensywny okres w życiu :) Ale ja tam lubie jak się dużo dzieje więc nie narzekam :) Ale tez cieszę się ze nie muszę teraz już studiowac, bo wiem, że trzeba czasem troche przystopowac, czas dzieciom tez się należy :) Doświadczenie w pracy juz tez jako takie jest, wiec mam nadzieję ze będzie gdzie wracać :) Teraz w tym roku skończe 26 lat.. ii powinnam juz isc zmierzyc cukier, łyknąć witaminy i odebrac Anitke z przedszkola :p
 
aaale jeszcze miałam napisac ze najważniejsze to znaleźć dla siebie odpowiedni czas i spełniac sie w tym co się robi, wiek to tylko metryka :) I juz na pewno nie trzeba sugerowac się opiniami innych bo nikt za nas życia nie przeżyje :p
 
Moja mama tez pozno miała dzieci szczegolnie w tamtych czasach , w wieku 29,30 i 38 lat :) ale mało kto wie jaki koszmar przeżyła w wieku 23 lat jak poroniła, ale udało sie potem az 3 razy :)

Ja ti nawet czasami mysle ze los chciał zebym pierw schudła 11 kg a potem zachodziła hahaahaha

Jak to sie mowi, zycie jest fajne jak przestanie sie je za powaznie traktować :)

A tak btw moze sie otaczam takimi ludźmi ale z moich znajomych jedna kolezanka ma dwójkę dzieci w tym pierwsze na studiach z wpadki - cała reszta koło i po 30
 
Julia może nic nie jest przesądzone, mam forumowa koleżankę która przeszła 2 poronienia, badania nie wykazały nic specjalnego, padlo podejrzenie ze organizm odrzuca męskie płody. Kiedy miała pozna 30ke i 3 córki pojawił się na świecie ich synek ;) Także życie potrafi pisac różne scenariusze, i te przykre bardziej jak i te cudowne, których nie koniecznie się spodziewamy :)
 
Pisałam szybko z tel bez emotek i cudzyslowia. Nie zamierzalam nikogo obrazić ani nic w tym stylu.

Nie będę już pisać nic w takim razie.

Miłego dnia.
 
reklama
Nie wiem o co ten bulwers niektórych dziewczyn. Przecież martusia do nikogo nie miała wyrzutów że dzieci ma po 30. Napisała że jej decyzją to mieć dzieci teraz a potem skupić się na karierze nikomu nie wytykala że tak późno dzieci ma. Naprawdę nikt tu na forum nie traktuje drugiego z wyższością więc sposcmy z tonu . a jeśli ktoś komuś kiedyś zarzucił że za późno się za dzieci bierze to nie porównujemy i nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora bo przykrość można komuś zrobić wielką. I tak jak "wy po 30" spodziewacie się pierwszego dziecka i wasi znajomi również dzieci maja po 30 tak u mnie wśród znajomych jest bardziej popularne dzieci przed 30 a potem skupia się na pracy. I zarówno jedena jak i druga możliwość u każdego sprawdzi się inaczej.
 
Do góry