No to chyba dziś jakieś fatum
O 1:30 obudził mnie ból w klatce piersiowej, walczyłam z nim do 3. Po wypiciu melisy udało mi się zasnąć. O 5:30 znów pobudka i wciąż bardzo boli
Zarejestrowałam się do lekarza na 12:45 do przychodni, może mi powiedzą co to i skąd to? Miała tak któraś z was? Ból jest stały, mniej boli jak siedzę a jak leżę czy na plecach, boku lewym/prawym ból jest nie do zniesienia
Do tego drętwieją mi ręce 

