A ja już po urlopie:-(.Było fantastycznie chociaż momentami za gorąco. Teraz przede mną sterta zaległych dokumentów i jakoś ciężko się przez to przebić.A jeszcze te upały które ze sobą przywiozłam;-).wizytę mam dopiero w poniedziałek i mam nadzieje,że wszystko ok.
Kciuki za wizyty dzisiejsze.
Kciuki za wizyty dzisiejsze.